Nie wiem czy było, ale qłerva oczarowujące dźwięki. Zwłaszcza ostatnia świeżutka płyta.
WYATT E.
The Best of doom/stoner/sludge bands
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16608
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: The Best of doom/stoner/sludge bands
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 304
- Rejestracja: 08-10-2018, 15:08
Re: The Best of doom/stoner/sludge bands
Czytal to ktos?Żułek pisze: ↑18-06-2024, 13:48dam tu bo nie wiem gdzie
Premiera fenomenalnej książki J.J. Anselmiego już w sierpniu!
„Ciężar przeznaczenia” to subiektywna historia najcięższych brzmień, jakie kiedykolwiek poznać mogła ludzkość. J.J. Anselmi przedstawia najważniejsze osiągnięcia i najlepsze zespoły sludge, doom i postmetalowe w powiązaniu z charakterystycznymi dla nich tradycjami i stylistką.
Autor omówił również formacje proto-doom metalowe, które znacząco wpłynęły na powstanie tych trzech odrębnych nurtów muzycznych - Black Sabbath, Melvins, ale i odrobinę zapomnianych Blue Cheer, Sir Lord Baltimore, Iron Claw czy Zior.
J.J. Anselmi z wielką pasją i oddaniem dla muzyki opisuje znaczenie legendarnych formacji, jak Candlemass, Trouble, Sleep, Eyehategod, Acid King, Goatsnake, Weedeater, Neurosis czy Saint Vitus. Historię muzyki i zespołów umieszcza w szerszym kontekście kulturowym oraz społecznym, odnosząc się do wielu znaczących zdarzeń historycznych. Dla kształtowania się ciężkich, powolnych riffów nie bez znaczenia pozostawały kwestie socjologiczne, jak alienacja ludzi zamieszkujących zamknięte osiedla w Dolinie Krzemowej czy brutalność otoczenia, morderstwa dokonywane pod wpływem narkotyków.
Autor ukazuje własne poszukiwania oraz doświadczenia życiowe, przez które wyraźnie odczuł „ciężar przeznaczenia”.
Jak śpiewał zespół Kyuss: „Spójrz mi w twarz, spójrz mi prosto w oczy, ogień piekielny moje żyły toczy!”. Ogień ten napędza wszystkich, którzy odczuwają „ciężar przeznaczenia”.
Polskie wydanie książki zostało uzupełnione o dodatkowy rozdział autorstwa Łukasza Radeckiego, omawiający rodzimą scenę ciężkiego brzmienia.
- tommek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1004
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
Re: The Best of doom/stoner/sludge bands
Właśnie czytam, o death doom bardzo mało informacji, takie podstawowe natomiast dużo jest o stoner i sludge. Oprócz tego sporo jest też o klasykach BS, Pentagram, Saint Vitius. Jeżeli znasz temat to pewnie niewiele znajdziesz dla siebie, dla mnie najbardziej interesujące były rozdziały o kapelach sludge i powiązaniach ze sceną hc.backslifer pisze: ↑07-05-2025, 16:42Czytal to ktos?Żułek pisze: ↑18-06-2024, 13:48dam tu bo nie wiem gdzie
Premiera fenomenalnej książki J.J. Anselmiego już w sierpniu!
„Ciężar przeznaczenia” to subiektywna historia najcięższych brzmień, jakie kiedykolwiek poznać mogła ludzkość. J.J. Anselmi przedstawia najważniejsze osiągnięcia i najlepsze zespoły sludge, doom i postmetalowe w powiązaniu z charakterystycznymi dla nich tradycjami i stylistką.
Autor omówił również formacje proto-doom metalowe, które znacząco wpłynęły na powstanie tych trzech odrębnych nurtów muzycznych - Black Sabbath, Melvins, ale i odrobinę zapomnianych Blue Cheer, Sir Lord Baltimore, Iron Claw czy Zior.
J.J. Anselmi z wielką pasją i oddaniem dla muzyki opisuje znaczenie legendarnych formacji, jak Candlemass, Trouble, Sleep, Eyehategod, Acid King, Goatsnake, Weedeater, Neurosis czy Saint Vitus. Historię muzyki i zespołów umieszcza w szerszym kontekście kulturowym oraz społecznym, odnosząc się do wielu znaczących zdarzeń historycznych. Dla kształtowania się ciężkich, powolnych riffów nie bez znaczenia pozostawały kwestie socjologiczne, jak alienacja ludzi zamieszkujących zamknięte osiedla w Dolinie Krzemowej czy brutalność otoczenia, morderstwa dokonywane pod wpływem narkotyków.
Autor ukazuje własne poszukiwania oraz doświadczenia życiowe, przez które wyraźnie odczuł „ciężar przeznaczenia”.
Jak śpiewał zespół Kyuss: „Spójrz mi w twarz, spójrz mi prosto w oczy, ogień piekielny moje żyły toczy!”. Ogień ten napędza wszystkich, którzy odczuwają „ciężar przeznaczenia”.
Polskie wydanie książki zostało uzupełnione o dodatkowy rozdział autorstwa Łukasza Radeckiego, omawiający rodzimą scenę ciężkiego brzmienia.