Dobre i kiepskie okładki v.2

[Rejwan]

wiadomo czym inspirowane

[987654321k]

Dobre? Nie wiem ale podobne jakieś takie

[Stoigniew]

[Major Zagłoba]

Sranko ku chwale Lorda Fekala

[trup]

Nowy Pandemic Outbreak
autor Dan Goldsworthy.

[Szalony Opos]

Gdyby offspring grali def

[Nasum]

Nowy Pandemic Outbreak
autor Dan Goldsworthy.

Całkiem fajna. Pierwsze skojarzenie to "Transcend the rubicon" - choć pewnie mylące. Ale jakieś podobieństwo do postaci i kolory. Takie odczucia.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Moje skojarzenie:

[Żułek]

w filmikach swoich Maria mówił o kasecie Metalliki z babą z wężem na okładce

ktoś chyba oglądał i się zainspirował

[Szalony Opos]

Przerwa w robocie to zarzucilłem sobie Terror na słuchawki, no i w sumie myślę, że okładka świetnie tu pasuje

[Ascetic]

Konkretny burdel/ pomieszanie z poplątaniem. Thangki (tybetański gobelin) połączony z jakimiś ilustracjami z europejskiej bajki, o królach, skrzatach, i bez tego, bez czego nie mogłoby się obyć, diabłach. Czadzicho.

[Nasum]

Czyja to okładka?

[Ascetic]

Tych:

[Nasum]

Okładka intrygująca, mnogość kolorów sprawia, że po pierwszym rzucie oka wszystko się rozmywa, dopiero po wytężeniu wzroku zaczynam odbierać szczegóły. Fakt, konkretny burdel. Dobrze, że kapela nie wpierdoliła na wszystko swojego logo, wtedy byłoby to już całkowicie nieczytelne.

[tommek]