Strona 6 z 162

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 09:52
autor: Heretyk
strasznie przykra sprawa

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 09:59
autor: IMP-|-OUS
lipnie :(

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 10:07
autor: uglak
serio sami fani? nienawidzilem barwy jej glosu i draznila mnie jej pretensjonalnosc

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 10:10
autor: Oferma
Za sam „Nocny Patrol” choćby szacun. Poza tym to była jakaś część popkultury, która była tu od zawsze. Mi akurat przykro, chociaż fanem bym się nie nazwał.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 10:14
autor: Kilgore
Pierwsze cztery dla mnie to najważniejsze płyty, na tym się wychowałem

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 10:15
autor: byrgh
uglak pisze:serio sami fani? nienawidzilem barwy jej glosu i draznila mnie jej pretensjonalnosc
W ostatnim czasie, znaczy latach, gadała strasznie od rzeczy niszcząc swój kult w talent show na Polsacie. (Prawdopodobnie) ciągle ćpała, chorowała i dawała "TAK" discopolo i chłopcom Greenday-wannabe, a niestety (w tym wypadku, bo zwykłe ćpunom życzę jak najgorzej) nie każdy jest Czubaszek, by nawet swój ulubiony parówkowy przysmak zastąpić szlugami.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 10:18
autor: aniola
od 7,50 i wszystko jasne :) " onclick="window.open(this.href);return false;

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 10:26
autor: Oferma
Tak właśnie umarła od wstrzykiwania sobie marihuany.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 12:13
autor: 535
Kilgore pisze:Pierwsze cztery dla mnie to najważniejsze płyty, na tym się wychowałem
Pierwsze cztery plus to

[youtube][/youtube]

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 14:37
autor: dzik
Kilgore pisze:Pierwsze cztery dla mnie to najważniejsze płyty, na tym się wychowałem
Tak jest, między innymi.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 15:04
autor: Triceratops
Dla mnie najbardziej kultowy kawalek to ten. Kiedys autentycznie mnie przerazal, jak sluchalem tego na Liscie Trojki. No i godzinami moge sie patrzec jak wygladala kiedys Lodz...
[youtube][/youtube]

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 19:05
autor: wolff
Maanam to absolutna szpica krajowej muzyki rockowej i jedni z moich ulubionych wykonawców obok Apteki, Homo Twist, Bielizny, Pudelsów, Falarka czy innych.
Korę uważałem za totalnie bezkompromisową babkę która ma własny świat i chadza własnymi ścieżkami, taka nieco wycofana persona. Szkoda, że odeszła.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 19:29
autor: Kilgore
Triceratops pisze:Dla mnie najbardziej kultowy kawalek to ten. Kiedys autentycznie mnie przerazal, jak sluchalem tego na Liscie Trojki. No i godzinami moge sie patrzec jak wygladala kiedys Lodz...
[youtube][/youtube]
+Milion moja pierwsza kaseta przetarła się na tym kawałku.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 20:41
autor: Medard
Biedny Shelton, nie tylko płyty nagrywał w złym czasie, to jeszcze zmarł w nieodpowiedni dzień. Tym razem Kora go przyćmiła.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 22:43
autor: Żułek
uglak pisze:nienawidzilem barwy jej glosu i draznila mnie jej pretensjonalnosc
mam tak samo

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 22:53
autor: Ascetic
mnie dla odmiany średnio pasowała jej postawa życiowa. końcówkę też miała słabą. ten krowfundingzdrowotny i loty mentalne jak dochodziła do głosu takie se. moralittety zasadniczo to może posuwać osoba, która jest powiedzmy "czysta". a tu rozwody. bachory pozostawione samopasem. dobra kij z tym.

co nie zmienia postaci, że moje pierwsze ogólniakowe namioty stawały na prywatkach gdzie w tle leciał Manamm. te tańce-przytulańce sentymentalne gdzieś tam dalej siedzą we mnie.

no i obok lejdipank początki to to takie niezłe kopie tego co się tłukło na zachodzie. dobrze zaaranżowana muzyka niby popularna. ale mimo wszystko bardziej ambitna.

żal jest.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 28-07-2018, 23:44
autor: Lukass
Krótki rachunek sumienia i aż lekko zdziwiony jestem - niby nigdy fanem Maanam nie byłem, ale do kurwy nędzy, ile ja tego znam. I niektóre rzeczy bardzo lubię. Szkoda babki, a ideolo i jej pomysły na ostatnie lata pomijam, nie moja sprawa i w sumie nieistotne.

I Sheltona też szkoda, żeby nie było.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 29-07-2018, 00:33
autor: HSVV
Sheltona przekurewna szkoda. Myślałem, że na tym forum, taka śmierć nagła takiej postaci odbije się szerszym echem. Ten koleś miał kompletnie swój, wycofany z rzeczywistości świat. Lepszego heavy nie dało się grać, surowego, odrealnionego i autentycznego do bólu. Kora swoje zasługi miała, też żal, nie będę ukrywał.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 29-07-2018, 13:07
autor: ZbyszekZboniek
dobrze, że stąd za momencik wypindalam. albo upał, albo te palone składowiska wykańczają znamienitych Polaków.

Tomasz Stańko is dead.

Re: ['] Place me into the book of death... [']

: 29-07-2018, 13:15
autor: Harlequin
Kumulacja, zabójcze upały w Polsce :/