ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 19:40

Nerwowy pisze:Idealny przykład zespołu, który mógłby nie istnieć. No grają sobie ten swój death metal. Nie są jacyś tragiczni, wyrobili jakąś tam swoją markę, są pod skrzydłami mocnych wytwórni, ale tyle lat łojenia i za wiele z tego nie wynika. Mają pewnie trochę zagorzałych fanów, ale jakby się rozpadli nikt poza nimi by po zespole nie płakał, bo scena by na tym nie ucierpiała. Może po prostu za późno zaczęli żeby załapać się do grona klasyków gatunku ;).
Akurat taka charakterystyka to odnosi się do 98,76 % zespołów z nurtu DM.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 19:52

pogodancer pisze:
Nerwowy pisze:Idealny przykład zespołu, który mógłby nie istnieć. No grają sobie ten swój death metal. Nie są jacyś tragiczni, wyrobili jakąś tam swoją markę, są pod skrzydłami mocnych wytwórni, ale tyle lat łojenia i za wiele z tego nie wynika. Mają pewnie trochę zagorzałych fanów, ale jakby się rozpadli nikt poza nimi by po zespole nie płakał, bo scena by na tym nie ucierpiała. Może po prostu za późno zaczęli żeby załapać się do grona klasyków gatunku ;).
Akurat taka charakterystyka to odnosi się do 98,76 % zespołów z nurtu DM.
Nie zaprzeczę, ale Kataklysm to dobry przykład, bo grają już cholera wie ile, wszyscy ich znają, płyt wydali multum, ale nic z tego nie wynika.

Co do DsO to uważam, że nie ma co się spinać za bardzo, bo "religijny black metal" to mocno umowne określenie mające na celu podkreślenie bardziej rytualnego charakteru tej muzyki niż np. tej, którą prezentowały kapele w latach 90.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 20:02

Conflagrator pisze:Typy coraz lepsze. Proponuję Black Sabbath :mrgreen:
Proste, a jakże genialne.

Pomyślmy.

Nie ma Black Sabbath - nie ma metalu - nie ma masterfula.

Świat ogarnia błogość. :D
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10217
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 20:03

Ale Ozziego solo to już spokojnie mogłoby nie być.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 20:04

ja tylko wytykam niefortunność tego określenia.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 20:45

Drone pisze:
Scaarph pisze:otóż to - jeśli ktoś określa takie dso terminem religijny black metal, zapewne zechce też określić takie horde terminem chrześcijański black metal. stąd też uważam, że tylko ktoś, kto zupełnie nie ma pojęcia o czym mówi użyje tego terminu. tak jakby istniał niereligijny black metal.
To określenie jest niefortunne, ale z drugiej strony uwypukla przejście od leśno-podwórkowego black metalu, który skupił się na odwracaniu krzyża, do bardziej wysublimowanych form (DsO, FUNERAL MIST itp.) będących tak naprawdę reinterpretacją chrześcijaństwa.
Po prostu niektórzy black metalowcy dojrzeli do tego żeby do swojej muzyki wprowadzić coś więcej, jakąś formę duchowości której ten gatunek był dotychczas raczej pozbawiony. A że pochodzą z krajów gdzie dominującą religią jest chrześcijaństwo to złapali się estetyki tego czym przesiąknęli jeszcze w dzieciństwie (bo zakładam że wychowywani byli w większości "po bożemu").
Trzeba czekać i czas pokaże co konkretnego urodzi się z tego ruchu. Ja bym obstawiał raczej odejście od satanizmu na rzecz jakieś egzystencjalnej filozofii. W każdym razie jest to najciekawszy ostatnio nurt w muzyce metalowej, próba podniesienia tej muzyki na poziom wyższy niż czysta rozrywka z piekłem w tle.
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 20:55

Herezjarcha pisze:
Drone pisze:
Scaarph pisze:otóż to - jeśli ktoś określa takie dso terminem religijny black metal, zapewne zechce też określić takie horde terminem chrześcijański black metal. stąd też uważam, że tylko ktoś, kto zupełnie nie ma pojęcia o czym mówi użyje tego terminu. tak jakby istniał niereligijny black metal.
To określenie jest niefortunne, ale z drugiej strony uwypukla przejście od leśno-podwórkowego black metalu, który skupił się na odwracaniu krzyża, do bardziej wysublimowanych form (DsO, FUNERAL MIST itp.) będących tak naprawdę reinterpretacją chrześcijaństwa.
Po prostu niektórzy black metalowcy dojrzeli do tego żeby do swojej muzyki wprowadzić coś więcej, jakąś formę duchowości której ten gatunek był dotychczas raczej pozbawiony. A że pochodzą z krajów gdzie dominującą religią jest chrześcijaństwo to złapali się estetyki tego czym przesiąknęli jeszcze w dzieciństwie (bo zakładam że wychowywani byli w większości "po bożemu").
Trzeba czekać i czas pokaże co konkretnego urodzi się z tego ruchu. Ja bym obstawiał raczej odejście od satanizmu na rzecz jakieś egzystencjalnej filozofii. W każdym razie jest to najciekawszy ostatnio nurt w muzyce metalowej, próba podniesienia tej muzyki na poziom wyższy niż czysta rozrywka z piekłem w tle.
:shock: W zlaicyzowanej Francji Sartre'a lub socjalistycznej porno Szwecji? Gdzieś Ty się nie mył :lol:
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 21:01

Herezjarcha pisze:próba podniesienia tej muzyki na poziom wyższy niż czysta rozrywka z piekłem w tle.
ale tu właśnie jest pies podgrzewany, to zawsze było coś więcej, niż czysta rozrywka z piekłem w tle. przecież twierdzenie inaczej jest zwyczajnie niepoważne.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 21:22

kampeki pisze:W zlaicyzowanej Francji Sartre'a lub socjalistycznej porno Szwecji? Gdzieś Ty się nie mył
Ostatnie 50 lat nie jest w stanie przekreślić historii. To są nadal kraje chrześcijańskie. Francja to najstarsza córa kościoła. Szwedzi ginęli w wojnie 30 letniej podczas gdy nasz katoland był państwem względnie tolerancyjnym. Jeśli nie w domu to w szkole musieli się z tą religią zetknąć. Nie sposób od niej uciec w literaturze, historii, filozofii, malarstwie. Nawet na ulicy częściej jeszcze miniesz tam kościół niż meczet.
Scaarph pisze:ale tu właśnie jest pies podgrzewany, to zawsze było coś więcej, niż czysta rozrywka z piekłem w tle. przecież twierdzenie inaczej jest zwyczajnie niepoważne.
No nie wiem.
Co było na poważnie? "Lay down your soul to the gods rock `n' roll " czy może "C'mon baby raise your knife,
Welcome darling to my sacrifice"? A może ksywy gości z Blasphemy? Albo Immortal zapierdalający w szpiczastej czapie po lasach? Zmiana jakościowa jest widoczna gołym okiem. Pewnie że byli prekursorzy tacy jak MAYHEM czy SAMAEL ale byli raczej wyjątkami niż regułą.
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 21:37

Herezjarcha pisze:
kampeki pisze:W zlaicyzowanej Francji Sartre'a lub socjalistycznej porno Szwecji? Gdzieś Ty się nie mył
Ostatnie 50 lat nie jest w stanie przekreślić historii. To są nadal kraje chrześcijańskie. Francja to najstarsza córa kościoła. Szwedzi ginęli w wojnie 30 letniej podczas gdy nasz katoland był państwem względnie tolerancyjnym. Jeśli nie w domu to w szkole musieli się z tą religią zetknąć. Nie sposób od niej uciec w literaturze, historii, filozofii, malarstwie. Nawet na ulicy częściej jeszcze miniesz tam kościół niż meczet.
aaa..nie chcę mi się pierdolić na ten temat :) Tylko gwoli ścisłości, napisałeś, że byli "wychowani po bożemu" dla mnie to nie to samo co...mieć styczność z chrześcijaństwem w architekturze, historii, filozofii, malarstwie, itd.
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18580
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 22:00

Scaarph pisze:otóż to - jeśli ktoś określa takie dso terminem religijny black metal, zapewne zechce też określić takie horde terminem chrześcijański black metal. stąd też uważam, że tylko ktoś, kto zupełnie nie ma pojęcia o czym mówi użyje tego terminu. tak jakby istniał niereligijny black metal.

o to to, wieki temu to mowilem
woodpecker from space
DCI Hunt

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 22:44

Drone pisze: To określenie jest niefortunne, ale z drugiej strony uwypukla przejście od leśno-podwórkowego black metalu, który skupił się na odwracaniu krzyża, do bardziej wysublimowanych form (DsO, FUNERAL MIST itp.) będących tak naprawdę reinterpretacją chrześcijaństwa.
Poza tym DsO i tak zawsze był krok (albo i skok) przed resztą, a w dodatku zawsze był gdzieś z boku, więc jeśli ktoś chciałby się czepiać to prędzej Watain ;) Jakoś za czasów debiutu Ofermod (kto pamięta wywiad w Dark Blaze, he?), mCD Funeral Mist czy pierwszych płyt DsO wcale tak dużo nie mówiono o nowym trendzie. Poza tym termin religijny black metal to tylko termin, dla mnie to po prostu naturalna ewolucja black metalu w słusznym kierunku.
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1549
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 23:15

Block69 pisze:(...) drudzy próbują znaleźć gówno, które zainspirowało gówno a trzeci chciałby wymieniać dobre kapele, które zainspirowały gówno.
To jeszcze byliby czwarci :roll: : gówna, które stały się inspiracją dla dobrych kapel :D
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

20-11-2009, 23:53

Drone pisze:
Scaarph pisze:otóż to - jeśli ktoś określa takie dso terminem religijny black metal, zapewne zechce też określić takie horde terminem chrześcijański black metal. stąd też uważam, że tylko ktoś, kto zupełnie nie ma pojęcia o czym mówi użyje tego terminu. tak jakby istniał niereligijny black metal.
To określenie jest niefortunne, ale z drugiej strony uwypukla przejście od leśno-podwórkowego black metalu, który skupił się na odwracaniu krzyża, do bardziej wysublimowanych form (DsO, FUNERAL MIST itp.) będących tak naprawdę reinterpretacją chrześcijaństwa.
No dokładnie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

21-11-2009, 00:39

HAIL SATAN
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2308
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

21-11-2009, 00:49

Czytam i choć zdrowo popiłem, a może dlatego,ubawiłem sie po pachy-religijni i poważni...:-)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

21-11-2009, 09:40

ale scaarph, doczepiasz sie - w mniej lub bardziej uzasadniony sposob, nie chce mi sie z tym dyskutowac - do jakiejs etykietki, ktora nota bene wylansowali sluchacze, a nie sam zespol (wszak ten zespol praktycznie w ogole nie udziela sie pozamuzycznie). nie mowiac o tym, ze to jest jednak dosc nowa rzecz, a dso zaczelo interesowac sie takimi klimatami troche wczesniej jak mi sie zdaje.

jebac etykietki, jebac tagi z last.fm itp., jebac wszystko, dso jest zespolem zupelnie powaznym, tego chyba nie kwestionujesz, do tego robi w tym jebanym gatunku COS NOWEGO, bez uciekania sie do tandetnych keyboardow czy jakiegos tam pseudojazzu. umieszczanie tej nazwy w tym temacie jest wiec sporym nietaktem.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Gotharus
postuje jak opętany!
Posty: 300
Rejestracja: 23-10-2007, 14:37

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

21-11-2009, 10:52

paintothebone pisze:Ale Ozziego solo to już spokojnie mogłoby nie być.
Dlaczego? Pierwsze dwa krązki czy no more tears to bardzo dobre płyty.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10217
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

21-11-2009, 10:56

Polemizowałbym :)
Ale zastrzegam, że klęczę przed pierwszymi ośmioma studyjnymi BLACK SABBATH + Live At Last/Reunion.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

21-11-2009, 10:58

Riven pisze: jebac etykietki, jebac tagi z last.fm itp., jebac wszystko, dso jest zespolem zupelnie powaznym, tego chyba nie kwestionujesz, do tego robi w tym jebanym gatunku COS NOWEGO, bez uciekania sie do tandetnych keyboardow czy jakiegos tam pseudojazzu. umieszczanie tej nazwy w tym temacie jest wiec sporym nietaktem.
Święta racja.
Zresztą uważam, że nalepka "religijny BM" doskonale spełnia swoje zadanie. Odstrasza zdziecinniałych ortodoksów (bez obrazy Scaarph, to nie o tobie) i wskazuje, gdzie położono silniejszy akcent ideologiczny.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ