Setherial pierwsze dwie.tomaszm pisze:Nazwy znam ale nigdy je nie sprawdzałem. Które płyty bo jest tego sporo?
DNS wszystko.
1349 pierwsze trzy.
Enthroned pierwsze trzy.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Setherial pierwsze dwie.tomaszm pisze:Nazwy znam ale nigdy je nie sprawdzałem. Które płyty bo jest tego sporo?
Tego sobie popróbuj:tomaszm pisze:Dzięki wielki. Trochę tego jest, będzie co sprawdzać.
Niden.Div 187tomaszm pisze: A teraz przenieśmy się na front wojenny czyli BM z znakiem jakości sowitego wpierdolu otagowany: bez kompromisów, sączący się jad, bez leśnego i melodyjnego riffowania, czytelne brzmienie bez jakiegoś lo-fi, intensywność wypluwanych naboi jak z karabinu obrotowego.
nie jestem pewien, czy to dobry trop i czy tego szukał nasz kolega, ale w zeszłym roku to był dobry strzał.Ubzdur pisze:Z takich rzeczy ostatnio pozamiatał jak dla mnie Eggs of Gomorrh- Rot Prophet, ale czy to jest to co chcesz, to sam zdecyduj. Brzmienie jest świetne, ale na szczęście nie nasuwa mi skojarzeń z takim Setherial, czy marduk z nightwing.
spróbuj to:tomaszm pisze:
A teraz przenieśmy się na front wojenny czyli BM z znakiem jakości sowitego wpierdolu otagowany: bez kompromisów, sączący się jad, bez leśnego i melodyjnego riffowania, czytelne brzmienie bez jakiegoś lo-fi, intensywność wypluwanych naboi jak z karabinu obrotowego.
Mój wzorzec doskonałości(pomińmy warstwę liryczną:))
" onclick="window.open(this.href);return false;
Oczywizmy jak: Marduk, Katharsis, Funeral Mist, Craft, Antaeus, Armagedda, Infernal War, Thunderbolt znam
Fakt, dobry strzał, zapomniałem o tym.knaar pisze:
Allegiance - Blodörnsoffer
" onclick="window.open(this.href);return false;
"Nord" porównujesz do muzyki WAR? Dwójkę mogę od biedy jeszcze zrozumieć, ale jeśli już coś SETHERIAL w tym klimacie to "Hell eternal" jest najbliżej (co nie znaczy, że jakoś specjalnie blisko). ENTHRONED też mi tu kompletnie nie pasuje.SOWIX666 pisze:Setherial pierwsze dwie.tomaszm pisze:Nazwy znam ale nigdy je nie sprawdzałem. Które płyty bo jest tego sporo?
DNS wszystko.
1349 pierwsze trzy.
Enthroned pierwsze trzy.
Nowy wywiad z Yogim, w którym też wspomina o wydawaniu płyt SmarSW w Silvertonie i przygodzie z QQRYQ.WaszJudasz pisze:Nie kojarzę, a co, w ciula ich zrobił?
ed: aaaa, już widzę na ich stronce (swoją drogą - bardzo eleganckiej), czytałem to kiedyś, widać zapomniałem.
Jutro THCulture w Krakowie, będzie okazja przy piwie posuszyć Yogurtowi głowę o ten mastering "Samobója" :)Plastek pisze:Fajny wywiad. Smar SW to był w chuj zajebisty zespół.
Tak zrób, choć osobiście preferuję ich wczesne, punkowe rzeczy, to męczy mnie niezmiernie brak "Samobójstwa" w fizycznej postaci na półce.Prodi pisze:Jutro THCulture w Krakowie, będzie okazja przy piwie posuszyć Yogurtowi głowę o ten mastering "Samobója" :)Plastek pisze:Fajny wywiad. Smar SW to był w chuj zajebisty zespół.
Mi w sumie ciężko kategorycznie stwierdzić, który okres twórczości bardziej mi siada bo lubię oba w równym stopniu, każdy jest zajebisty na swój sposób. Podobnież mam z "kontynuacją" Smarów - Trance Human Culture, jedna z ciekawszych kapel polskiego półświatka około punkowego.Plastek pisze:Tak zrób, choć osobiście preferuję ich wczesne, punkowe rzeczy, to męczy mnie niezmiernie brak "Samobójstwa" w fizycznej postaci na półce.Prodi pisze:Jutro THCulture w Krakowie, będzie okazja przy piwie posuszyć Yogurtowi głowę o ten mastering "Samobója" :)Plastek pisze:Fajny wywiad. Smar SW to był w chuj zajebisty zespół.