Nasze małe herezje

[nightspiryt]

21. Wciąż nie lubię Led Zeppelin
27. Ulver - nuda
29. Naprawde uważam, że powszechnie uważany za przepitolony 'Individual thought patterns" to najlepszy album Death

j.w.

+
- wolę Blood On Ice od Hammerheart
- nie lubię Sabbathów bez Ozzy'ego
- wciąż uważam In The Nightside Eclipse za wspaniały album
- wciąż lubię Behemoth i uważam kilka ich płyt za b.dobre
- nie toleruję ostatnich wyczynów Burzum, Darkthrone i Immortal
- nie uważam Insineratehymn za porażkę
- ostatnio słuchałem MOP, AJAF i RTL ok. 5 lat temu

[Rattlehead]

Morbid Angel - kupa po całości
Autopsy - nuda poza Mental Funeral
wszystkie te DsO, Antaeusy, Ondskaptusy i inne popierdusy - kupa niesamowita
Iron Maiden - żal.pl
King Diamond - żal.pl
Slayer - połowa dyskografii do kosza
szwedzi def metal - 3/4 nudy
ogólnie black metal - ssie po całości
Death in June - ja pierdolę - asłuchalne
Current 8764538 - patrz wyżej
kocham Merzbow!

dziękuję

[Castor]

Morbid Angel - kupa po całości
Slayer - połowa dyskografii do kosza

tak?

a ten cały Megadeth to taka Metallica dla ubogich :P

[Rattlehead]

a Ty jesteś brzydki i gupi ;)

[byrgh]

@ Castor: i po co pierdolisz bzdety, nie czytales tytulu ani wstepu? to nie topik do krytykowania, to taki azyl dla kazdego, niezaleznie od pogladow, sympatii czy antypatii

[Castor]

Temat i tak już rozjebany, więc co Ci zależy:D

[DCI Hunt]

1. Jedyny słuchalny THE CURE to "Wish"
2. KILLING JOKE jest słuchalny dopiero od "Hosannas..."
3. GGFH to zwykłe disco z odrobiną hałasu
4. Najlepszy MAYHEM to "Chimera"
5. GEHENNAH>>>>MOTORHEAD
6. VOIVOD tak naprawdę zaczyna się od "Nothingface"
7. VARATHRON i NECROMANTIA to gówno po całości
8. Ostatni MORBID ANGEL nie ma drugiego dna i jest zwyczajnie słaby
9. AXIS OF ADVANCE>>>>REVENGE
10. Dwie pierwsze płyty SATYRICON są zajebiste

Oczywiście tylko 3 ostatnie to prawda, ale chyba zbyt oczywsite głupoty wypisąłem żeby to kto łyknął :)

A tak powaznie to kocham bezgranicznie klasyczne płyty Led Zeppelin i Deep Purple tylko jeszcze o tym nie wiem :)

[Morph]

Serio wolisz AoA od Revenge?

[nicram]

Przez ponad 20 lat słuchania metalu nie zrozumiałem fenomenu SLAYER, choć próbowałem się przekonać wiele razy. Nie znoszę i uważam, że to prosta muzyka dla prostych ludzi.

MERCYFUL FATE>>>>>>>>>>>>>>>>>METALLICA
Uwielbiam "LA MASQUERADE INFERNALE" i "THE SHAM MIRRORS"
MEGADETH>>>>>NEVERMORE>>>>DEATH=INCANTATION=IMMOLATION=VOIVOD>>>>>>>>>>>>cała muzyka metalowa

[DCI Hunt]

Serio wolisz AoA od Revenge?

Nieznacznie, ale tak. Oba zarządzają, ale pierdolnięcie AoA jest jeszcze bardziej masywne.

[Skaut]

MEGADETH>>>>>NEVERMORE>>>>DEATH=INCANTATION=IMMOLATION=VOIVOD>>>>>>>>>>>>cała muzyka metalowa

Rattlehead już pewnie z pierścionkiem biegnie ;)

[Rattlehead]

niestety, Nevermore to wypierdolenia w chuj

[byrgh]

MEGADETH>>>>>NEVERMORE>>>>DEATH=INCANTATION=IMMOLATION=VOIVOD>>>>>>>>>>>>cała muzyka metalowa

Rattlehead już pewnie z pierścionkiem biegnie ;)

a Adrian z siekiera

[DCI Hunt]

MEGADETH>>>>>NEVERMORE>>>>DEATH=INCANTATION=IMMOLATION=VOIVOD>>>>>>>>>>>>cała muzyka metalowa

Rattlehead już pewnie z pierścionkiem biegnie ;)

a Adrian z siekiera

A jak juz mu łeb odetnie to ja mu naszczam do karku za tego Slayera :)

[Loathe]

10. Dwie pierwsze płyty SATYRICON są zajebiste

:DDDDDDDDD <piąteczka!>

[mad]

Ale zajebiste posty. Są ciekawsze i bardziej pikantne niż spowiedź prostytutki ;)

To jeszcze trochę:

1. Ciągle uwielbiam The Wall.
2. Jestem fanem XIX-wiecznych symfonii, a Mahlera i Brucknera cenię bardziej niż Beethovena.
3. Jestem miłośnikiem opery. Mam jakieś 100 płyt DVD z taką muzyką.
3. Lubię sobie zapuścić tzw. rocka progresywnego - i to tę jego odmianę, która w gruncie rzeczy powinna nosić miano "rock regresywny", a więc np. Pendragon, Transatlantic czy polskie: Millenium, Riverside, Satellite albo nawet Quidam.

Żeby dodać jeszcze coś z metalu:

4. Jako miłośnik Nile wolę płyty od 3. w górę niż pierwsze 2. Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by się ze mną w tej kwestii zgodził.

[Loathe]

do punktu 4... rzeczywiście osobiście to się nie znamy;)

1. Nienawidzę Heavy metalu,
1.5 Thrash'u,
2. Poweru, i innych przebojowych odmian muzyki metalowej.
3. Death metal trafia do mnie w postaci kilku bandów, ale szczerze, to nie interesuje mnie ten gatunek .
4. Gdyby Decapitated grało 2 razy szybciej, nawet polubiłbym ich twórczość.
5. W Prostitute Disfigurment na wokalu zatrudnili torturowaną świnie.
6. Grind też ssie, nawet bardziej od Heavy.

:)

[mad]

Czyli zostaje tylko BM? No bo co jeszcze?

[Nerwowy]

Czyli zostaje tylko BM? No bo co jeszcze?

Pewnie napierdala tylko doom, sludge i drone na okrągło ;).

[[V]]

pogubiłem sie w tym potoku gówna,nie wiem kto kłamie kto mowi prawdę i zasługuje na to żeby zawisnąc na najbliższej gałęzi ;D