Nasze małe herezje

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Nasze małe herezje

04-05-2020, 07:29

Tym bardziej, że jeden utwór DSO zawiera więcej pomysłów niż cała dyskografia Black Sabbath.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Nasze małe herezje

04-05-2020, 07:31

Dokładnie. Nie wiem co tu w ogóle porównywać do tego topornego pitolenia dziadów-jaskiniowców. The future is now, old man. Lepiej z tym dilować albo wyjść.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10400
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Nasze małe herezje

04-05-2020, 09:02

Lepsze prymitywne melodyjki na keyboardzie, albo wprost złożone w programie na komputerze?
Prosta muzyka przetworzona na komputerze i podana w loudness war jest już lepsza od analogowej :)

Skoro kawałki w stylistyce doom nie pasują, to można docenić takie oszczędne, ale piękne kawałki jak planet caravan czy solitude.
Ostatnio zmieniony 04-05-2020, 09:06 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Nasze małe herezje

04-05-2020, 09:05

No kurwa, Pixel Knight miażdży Black Sabbath po całości, to chyba oczywiste.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10400
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Nasze małe herezje

04-05-2020, 09:11

To już nie mam więcej argumentów, z wpływami pixela nie dam rady :)
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Nasze małe herezje

04-05-2020, 09:14

Weź się nie zgrywaj że żartów nie rozumiesz bo jeszcze ktoś uwierzy
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10400
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Nasze małe herezje

08-05-2020, 10:11

Podobno King Diamond jest lepszym farmaceutą niż wokalistą :)
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10067
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 14:00

Co prawda temat Lemmiego i spółki zaczął się w http://masterful-magazine.com/forum/vie ... &start=100, ale tam nie mogę się wypowiedzieć, bo Motorhead nigdy mi nie robił. Nigdy nie udało mi się przesłuchać całej płyty z własnej woli (co najwyżej jadąc z kimś samochodem). Orgasmatron lubię tylko dzięki Satyriconowi, a Ace of Spades słucham z równie wielką przyjemnością co Dżemu. Kultu tego antypatycznego alkoholika też nie pojmuje. #niepłakałempoLemmym

PS. Jak nie będziecie grzeczni to napiszę też o AC/DC ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18585
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 15:30

uglak pisze:
12-06-2020, 14:00
Co prawda temat Lemmiego i spółki zaczął się w http://masterful-magazine.com/forum/vie ... &start=100, ale tam nie mogę się wypowiedzieć, bo Motorhead nigdy mi nie robił. Nigdy nie udało mi się przesłuchać całej płyty z własnej woli (co najwyżej jadąc z kimś samochodem). Orgasmatron lubię tylko dzięki Satyriconowi, a Ace of Spades słucham z równie wielką przyjemnością co Dżemu. Kultu tego antypatycznego alkoholika też nie pojmuje. #niepłakałempoLemmym

PS. Jak nie będziecie grzeczni to napiszę też o AC/DC ;-)
+1

Od zawsze mam te ekipy w glebokiej pogardzie, choc ostatnio z racji kaset zapoznalem sie z dyskografiami tychze zespolow, ale to wylacznie z powodu kaset, ktore sa ...C U D O W N E [tecza mode on]
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10218
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 17:58

Widzę, że klub nienawidzicieli AC/DC rośnie...
Yare Yare Daze
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1549
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 21:20

Pacjent pisze:
03-05-2020, 21:20
Najlepszą płytą BLACK SABBATH jest "Born Again".
Mam cholerny sentyment do tej płyty - kumpel miał ją na winylu jeszcze w latach 80-tych. I w trakcie słuchania mogłem przytulać się do sympatycznego diabełka...
Te współczesne blackmetalowe diabły to już nie to...
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10400
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 22:51

mad pisze:
12-06-2020, 21:20
Pacjent pisze:
03-05-2020, 21:20
Najlepszą płytą BLACK SABBATH jest "Born Again".
Mam cholerny sentyment do tej płyty - kumpel miał ją na winylu jeszcze w latach 80-tych. I w trakcie słuchania mogłem przytulać się do sympatycznego diabełka...
Te współczesne blackmetalowe diabły to już nie to...
Jest to jedyna płyta sabbsów bez ozzy'iego, którą lubię, trochę protoplasta guns n roses.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 23:02

Medard pisze:
12-06-2020, 22:51

Jest to jedyna płyta sabbsów bez ozzy'iego, którą lubię, trochę protoplasta guns n roses.
Najważniejszym zespołem dla Guns N Roses było Aerosmith.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 23:03

mad pisze:
12-06-2020, 21:20
kumpel miał ją na winylu jeszcze w latach 80-tych. I w trakcie słuchania mogłem przytulać się do sympatycznego diabełka...
Te współczesne blackmetalowe diabły to już nie to...
Jaka romantyczna homo historia :D
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1549
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 23:07

Metafora, panie dobrodzieju, metafora.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10400
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Nasze małe herezje

12-06-2020, 23:26

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
12-06-2020, 23:02
Medard pisze:
12-06-2020, 22:51

Jest to jedyna płyta sabbsów bez ozzy'iego, którą lubię, trochę protoplasta guns n roses.
Najważniejszym zespołem dla Guns N Roses było Aerosmith.
Oczywiście, ale ta płyta również brzmi jak poprzednik gunsów, chociaż mogą jej nawet nie znać :)
nie dorobiłem się winyla, poprzestałem na cd, chociaż lubię okładkę i zerkałbym na duży format.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Ars
starszy świeżak
Posty: 22
Rejestracja: 28-05-2020, 18:48

Re: Nasze małe herezje

07-02-2022, 18:52

No to ja dołączę się do szerzenia herezji. Nigdy nie lubiłem Kata, poszedłem nawet kiedyś na koncert, w nadziei, że odmienię swoją opinię. Niestety, uznałem, że jest to jeszcze bardziej chujowe, niż mi się wydawało, wyszedłem po 4 utworach. Śpiewanie wierszy po polsku pod hewi metyl mi totalnie nie pasuje, nie wiem co kurwa ludzie w tym widzą.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10218
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Nasze małe herezje

07-02-2022, 18:53

To musiał być Kat Bez Romana.
Yare Yare Daze
Dead But Rimming
postuje jak opętany!
Posty: 516
Rejestracja: 01-04-2021, 13:17

Re: Nasze małe herezje

07-02-2022, 19:50

Ars pisze:
07-02-2022, 18:52
No to ja dołączę się do szerzenia herezji. Nigdy nie lubiłem Kata, (...)
+1. Mi ten zespół totalnie obrzydzili jego fani, jakoś tak miałem wśród kumpli, że jak ktoś słuchał Kata, to z reguły nie znał zbyt wielu innych kapel i przy każdej gadce o muzyce leciały teksty w rodzaju "no nie znam za bardzo tych Disajdów i Morbid Andżelów, czy tego zespołu Samuel, co ma takie fajne okładki, ale Kat Czy Szustki zajebista płyta, słyszałeś?". No i zaliczyłem może z 5 podejść do tej muzyki, każde nieudane.

Tak po latach sobie kombinuję, że ten zespół to trochę takie potwierdzenie, że w marketingu jest więcej "P" niż tylko "Promocja". Kat miał świetną dystrybucję dawno temu - w jakichś księgarniach muzycznych mogło nie być koszulek czy płyt jakichś kapel, ale Kat był zawsze, na równi z, dajmy na to, Ironami, Metalliką, itd. I jak czasami się spotykało na koncertach chłopaków z małych miejscowości, którzy nie bawili się w ślinienie znaczków i inne tejptrejdingi, to u nich zawsze ten Kat rządził mocno, przypuszczam że po prostu dlatego, że wielkiego wyboru nie było, no i w czasach gdy Roman był pierwszym bluźniercą RP, to na pewno był totalny gamechanger. To nowe oblicze, w zasadzie oblicza tego hordu, to już w ogóle porażka. Jedni grają dad rocka, w drugim muzę lepi Jacek Hiro, tytuły w stylu "Mind cannibals"...gimme a break.
bartwa

Re: Nasze małe herezje

07-02-2022, 19:57

Mój pierwszy kontakt z KATem to płyta gramofonowa 38 minut, wstęp Rogowieckiego i Wyrocznia i byłem kupiony. Do tego 666 i Oddech i mam 3 zajebiste płyty i więcej KATów mi nie trzeba. Byli w Iławie z 5 lat temu (z Romanem, który był pijany). Bardzo średni występ. Za to w Jarocinie to ja byłem pijany i bardzo młody i nic nie pamiętam. Możliwe, że mnie tam nawet nie było.
ODPOWIEDZ