"Absolutna klasyka Death Metalu"

[Rattlehead]

Klasyk to klasyk. Potęgowanie klasyki?! Jakby kupę nazwać prze kupą ;-)

[Sybir]

Zalecam zatem zapoznać się ze skalą bristolską :D

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Bristol ... prov=sfla1" onclick="window.open(this.href);return false;

Edit: można w sumie, poniekąd dzięki tej skali, klasykę podzielić na "twardą" i "miękką" :D

[Rattlehead]

Hehehe, poddaję się.

[Medard]

Zróbcie podobną klasyfikację thrashu,
jeżeli macie ochotę i siły.
Żeby było dla potomnych.

[Sybir]

A może "zróbmy"? :>

[Medard]

A może "zróbmy"? :>

Zróbmy, użyłem niewłaściwe sformułowanie.

Temat założę, ale nie mam natchnienia,
żeby pisać co jest nasieniem, a co spadło z liścia. I komu konar płonie.

[Sybir]

Formułę wypracujemy w drodze kulturalnej i merytorycznej dyskusji :)

[byrgh]

Lista została ostatecznie zatwierdzona przez Radę Forum, zapieczętowana i obłożona klątwą na wypadek, gdyby ktoś zapragnął w niej gmerać (a tym samym fałszować historię). OSTRZEGAM na wstępie, żeby nie było potem zdziwień i płaczów. Wycięcie tematu przez doktora nie likwiduje działania klątwy!

Jaka kurwa rade forum? Do cna juz pojebalo? Wez zmien leki, albo chociaz dawkowanie.

:D 10/10.

[Medard]

Lista została ostatecznie zatwierdzona przez Radę Forum, zapieczętowana i obłożona klątwą na wypadek, gdyby ktoś zapragnął w niej gmerać (a tym samym fałszować historię). OSTRZEGAM na wstępie, żeby nie było potem zdziwień i płaczów. Wycięcie tematu przez doktora nie likwiduje działania klątwy!

Jaka kurwa rade forum? Do cna juz pojebalo? Wez zmien leki, albo chociaz dawkowanie.

:D 10/10.

Patrząc na Twój awatar, to jesteś prefektem tej kongregacji

[wolff]

Pomijając fakt, że i tak każdy będzie miał listę wedle swojego uznania , mnie tutaj brakuje choćby Baphomet/Banished a o wspomnianym wyżej Luciferion nie wspomnę. Ich debiut kasuje sporą część tego towarzycha.
Carnage przynajmniej w jednej tabeli z Entombed zwłaszcza, że;
Dark Recollections>Left Hand Path

[Agony]

^ Czy zwróciłeś uwagę, że pomysł na utwór ''The Manifest'' z pierwszej płyty LUCIFERION został prawie zerżnięty z DEICIDE'owego ''Trifixion''? No właśnie, ja od dawna uważam że to właśnie DEICIDE ''Legion'' jest najlepszą płytą w dziejach death metalu. I nie jestem w tej opinii odosobniony. Pierwszeństwo ''Legion'' to dla mnie fakt niepodważalny, ale który album jest w tym gatunku gatunku drugi? To już nie tak łatwo wskazać, ale chyba AUTOPSY ''Severed Survival''.

[wolff]

Przecież cały death metal to jedna wielka zżyna a nawet ci "orginalni" zżynali z Sabbsów. Zżynać też trzeba potrafić. Na pewno Luciferion wzorował się na Deicide co kilkakrotnie podkreślałem, robił to tak doskonale, że w większości przypadków bił na głowę swoich mistrzów.
Odeszli w świetnej formie, Deicide zaś od lat klepie czerstwe albumy dla wyleniałych maniax.

No właśnie, ja od dawna uważam że to właśnie DEICIDE ''Legion'' jest najlepszą płytą w dziejach death metalu. I nie jestem w tej opinii odosobniony. Pierwszeństwo ''Legion'' to dla mnie fakt niepodważalny, ale który album jest w tym gatunku gatunku drugi? To już nie tak łatwo wskazać, ale chyba AUTOPSY ''Severed Survival''.

Jeśli chodzi o pierwsze i drugie miejsce to temat jest oczywisty i banalny, prezentuje się tak;
1. "Altars of Madness"
2. " Deicide"

[Sybir]

Pomijając fakt, że i tak każdy będzie miał listę wedle swojego uznania , mnie tutaj brakuje choćby Baphomet/Banished a o wspomnianym wyżej Luciferion nie wspomnę. Ich debiut kasuje sporą część tego towarzycha.

Przecież to nie o żadne kasowanie chodzi ;___;

[dzik]

Deicide zaś od lat klepie czerstwe albumy dla wyleniałych maniax.

A dziękuję, dziękuję. :)

[Lucek]

ja od dawna uważam że to właśnie DEICIDE ''Legion'' jest najlepszą płytą w dziejach death metalu. I nie jestem w tej opinii odosobniony. Pierwszeństwo ''Legion'' to dla mnie fakt niepodważalny, ale który album jest w tym gatunku gatunku drugi? To już nie tak łatwo wskazać

oto słowo Boże

[Nasum]

Pomijając fakt, że i tak każdy będzie miał listę wedle swojego uznania , mnie tutaj brakuje choćby Baphomet/Banished a o wspomnianym wyżej Luciferion nie wspomnę. Ich debiut kasuje sporą część tego towarzycha.

Przecież to nie o żadne kasowanie chodzi ;___;

Poza tym to kasowanie to bardzo subiektywna ocena.

[Agony]

Nie słyszałem zbyt wielu deathmetalowych płyt nagranych po 2000 r., ale te poniższe pozycje mogą chyba pretendować do miana klasyki:

ABORTED - Engineering The Dead
CENTURIAN - Liber Zar Zax
DEEDS OF FLESH - Mark Of The Legion
DERANGED - Deranged
DIABOLIC - Subterraneal Magnitude
DRAWN AND QUARTERED - Extermination Revelry
FLESHTIZED - Here Among Thorns
IMMOLATION - Unholy Cult
INCANTATION - Blasphemy

I jeszcze jedna płyta z 1999r., zdaje się że niewymieniona, a będąca już niezaprzeczalną klasyką brutalnej, gutturalnej odmiany death metalu. Mowa oczywiście o:

DEVOURMENT - Molesting The Decapitated

[vicek]

o dawno nie było nowej płyty

[mocny2_3]

Wykopałem taki post u Marii

Parę lat temu, na forum Masterful Magazine, które jeszcze w pełni nie przekształciło się w trollownię pryszczatych onanistów, cierpiących na ginekomastię i borykających się z problemami nocnych polucji - pojawił się dość ciekawy temat "Absolutna klasyka Death Metalu". Bez obrzucania się błotem i ekskrementami i bez ścigania się w tym, kto ma większego (lub większą kolekcję płyt - co ponoć idzie w parze;) sporządziliśmy listę tych klasyków.
Bardzo sensowną listę. Gdy patrzę na nią z perspektywy czasu to dochodzę do wniosku, że wciąż mógłbym się pod nią podpisać. Niezależnie jednak od ewentualnych kosmetycznych zmian, o które można by się pokusić - ten spis albumów death metalowych to lista lektur obowiązkowych każdego fana death metalu. Wstyd którejś nie mieć na półce, jeszcze większy wstyd którejś nie znać.
Nasiona:
CELTIC FROST - Morbid Tales / Emperor's Return
DARK ANGEL - Darkness Descends
HELLHAMMER - Apocalyptic Raids
INFERNAL MAJESTY - None Shall Defy
KREATOR - Pleasure To Kill
MESSIAH - Hymn To Abramelin
NAPALM DEATH - Scum
ONSLAUGHT - Power From Hell
PESTILENCE - Malleus Maleficarum
SARCOFAGO - I.N.R.I.
SEPULTURA - Bestial Devastation / Morbid Visions
SLAYER - Hell Awaits
SLAYER - Reign In Blood
SLAUGHTER - Strappado
SODOM - In The Sign Of Evil / Obssessed By Cruelty
Korzenie i łodygi:
AUTOPSY - Severed Survival
BOLT THROWER - In Battle There Is No Law
CANNIBAL CORPSE - Eaten Back To Life
DEATH - Scream Bloody Gore
DEATH STRIKE - Fuckin' Death
DECEASED - Luck Of The Corpse
ENTOMBED - Left Hand Path
INCUBUS - Serpent Temptation
IMPETIGO - Ultimo Mondo Cannibale
MASTER - s/t
MORBID ANGEL - Altars Of Madness
MORGOTH - The Eternal Fall / Resurrection Absurd
NAPALM DEATH - Harmony Corruption
NECROPHAGIA - Season of the Dead
OBITUARY - Slowly We Rot
PESTILENCE - Consuming Impulse
POSSESSED - Seven Churches
REPULSION - Horrified
TERRORIZER - World Downfall
Korzonki:
AT THE GATES - Gardens Of Grief
GROTESQUE - Incantation
NIHILIST - Demos
Liście:
ASPHYX - The Rack
ATHEIST - Piece Of Time
ATROCITY - Hallucinations
AUTOPSY - Mental Funeral
CANNIBAL CORPSE - Butchered At Birth
CARCASS - Symphonies Of Sickness
CARNAGE - Dark Recollections
DARK THRONE - Soulside Journey
DEATH - Leprosy
DEICIDE - s/t
DISMEMBER - Like An Ever Flowing Stream
DISHARMONIC ORCHESTRA - Expositionsprophylaxe
GRAVE - Into The Grave
IMMOLATION - Dawn Of Possession
IMPETIGO - Horror Of The Zombies
INCANTATION - Onward To Golgotha
INCUBUS - Beyond The Unknown
MALEVOLENT CREATION - The Ten Commandments
MASSACRE - From Beyond
MERCILESS - The Awakening
MORBID ANGEL - Blessed Are The Sick
NOCTURNUS - The Key
OBITUARY - Cause Of Death
PUNGENT STENCH - Been Caught Buttering
SINISTER - Cross The Styx
SUFFOCATION - Effigy Of The Forgotten
UNLEASHED - Where No Life Dwells
Kwiaty:
ASPHYX - Last One On Earth
ATROCITY - Todessehnsucht
AUTOPSY - Acts Of The Unspeakable
BENEDICTION - Transcend The Rubicon
BOLT THROWER - IV Crusade
BRUTALITY - Screams Of Anguish
BRUTAL TRUTH - Extreme Conditions Demand Extreme Responses
CANNIBAL CORPSE - Tomb Of The Mutilated
CARCASS - Necroticism
DEATH - Spiritual Healing
DEICIDE - Legion
DEMILICH - Nespithe
ENTOMBED - Clandestine
GOREFEST - Mindloss
GRAVE - You Will Never See
MALEVOLENT CREATION - Retribution
MESSIAH - Rotten Perish
MONSTROSITY - Imperial Doom
MORBID ANGEL - Covenant
MORGOTH - Cursed
NAPALM DEATH - Utopia Banished
SINISTER - Diabolical Summoning
THERION - Beyond Sanctorum
VADER - Sothis / De Profundis
Owoce:
ATHEIST - Unquestionable Presence
AUTOPSY - Shitfun
CADAVER - In Pains...
CARCASS - Heartwork
CRYPTOPSY - None So Vile
DEATH - Human
DECEASED - Fearless Undead Machines
DISHARMONIC ORCHESTRA - Not To Be Undimensional Conscious
ENTOMBED - Wolverine Blues
GOREFEST - False
GORGUTS - Obscura
INCANTATION - Diabolical Conquest
IMMOLATION - Close To A World Below
MORBID ANGEL - Formulas Fatal To The Flesh
MORGOTH - Odium
NAPALM DEATH - Fear, Emptiness, Despair
PESTILENCE - Testimony Of The Ancients
SUFFOCATION - Pierced From Within

Czy ktoś może mi wytłumaczyć co w owocach robi Odium? dlaczego akurat ta płyta?

[Pelson]

Nie pamiętam dyskusji z forume, ale Odium to IMO owoc mariażu klasycznego DM z industrialnym, mechanicznym sznytem. Cursed jest bardziej oldskulowe w swym charakterze, a Odium poszło w bok. Dla mnie podobny casus co Swansong, "jeszcze jesteśmy death metalowym bandem, ale zaraz zagramy cos innego".
Tak to widzę.
W sumie ciekawe pytanie. Dla mnie zastanawiające jest dlaczego owocem jest Diabolical Conquest i Pierced from Within, ktore aż tak mocno nie odbiegają stylem grania od poprzednich wydawnictw Suffo i Incantation, też zresztą obecnych na liście.