Nasze małe herezje
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10254
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nasze małe herezje
AC/DC z Johnsonem jest chujowe, jak ja tego typa nienawidzę...
Yare Yare Daze
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Nasze małe herezje
Prawdę mówiąc kompletnie nie trawię N12, a sporo rzeczy z rejonu trzasków i zgrzytów bardzo sobie cenię. Grindowy Creamface to dla mnie też totalne dno. Ale dla odmiany Stabat Mater bardzo ok. Zaznaczam jednak, że nie znam całej twórczości tego pana, jedynie niewielką jej część.Morph pisze:Nieee no, jasne, Grunt, N12, same przeceniane projekty :D. Nie wspominając o Erotic Perversions ;)
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Nasze małe herezje
Nie sugeruję się, żeby była jasność - ja praktycznie w ogóle nie czytam wywiadów i nie kupuję metalowej prasy, bo szkoda mi na to kasy i czasu. Ktoś kiedyś mądrze powiedział w którymś felietonie (bodajże Black Astrial) - największą nedzą i poronionym pomysłem było to, że w latach 90 nagle wymuszono na muzyku metalowym obowiązek posiadania poglądów i czynienia, wątpliwej jakości merytorycznej, wywodów pseudofilozoficznych. Nieliczni zachowali zdrowy rozsądek - ot, choćby taki Tom z Sodom czy Gabrycha z Celtic Frost - z nimi aż miło się czyta pogawędki i widać gołym okiem, że to skromni kolesie, którzy nie pierdolą 3 po 3 i nie udają kogoś kim nie są i nigdy nie będą.ultravox pisze:Gdybym miał się sugerować takimi rzeczami, to w ogóle bym nie słuchał black metalu. ;)Lykantrop pisze:Jak ktoś przeczytał wywiady z Erykiem to jest w ogóle jeszcze w stanie serio traktować ten zespół? Koleś ewidentnie mentalnie nie wyrósł z okresu gimnazjum/ liceum.
Dla mnie to całe 218 i trend na hokus pokus czary mary, którego prekursorem byli Dissection i recepcja tegoż przez Watainy i Blaze of Pierdition to najbardziej żenujące zjawisko, jakie obserwuję od kilku lat. Wiesiu, który dotychczas chlał piwsko na umór, prowadził generalnie wesołe życie obyczajowe nagle przywdziewa czarne szaty, zapala czarne świeczki, rozkłada karty do tarota i usiłuje udowadniać, że są 4 osoby boskie.
Wracając do Watain - idealnie tutaj sprawdza się teoria o gównie zapakowanym w złote pudełko.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nasze małe herezje
no kurwa, przeciez ten caly satanizm w wydaniu dissection i pochodnych to cyrk na kolkach , wreszcie to ktos powiedzial ;)))
zreszta juz nawet chuj z tymi lukrowymi melodyjkami - teksty na reinkaos to glowny powod dla ktorego nie jestem w stanie sluchac tej plyty :DD
moja ulubiona herezja: Dissection - In Flames black metalu ;DDD
zreszta juz nawet chuj z tymi lukrowymi melodyjkami - teksty na reinkaos to glowny powod dla ktorego nie jestem w stanie sluchac tej plyty :DD
moja ulubiona herezja: Dissection - In Flames black metalu ;DDD
this is a land of wolves now
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Nasze małe herezje
To ja napiszę prawdziwą herezję. dla mnie The True Mayhem zaczął się jak pozdychały te groteskowe zjeby - Dead i Euro. OACh to zdecydowanie najlepszy album tego zespołu.antek_cryst pisze:Z Mayhem mam "problem", bo nie wiem, czy bardziej lubię OAC (wokale, kurwa, co tam królik Bugs wyczynia, to jest po prostu nie do wiary) czy GDOW. Do DMDS wracam incydentalnie, zazwyczaj po jakimś wątku na Masterfulu ;)
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Nasze małe herezje
Ale Dissection to nie do końca bm ;)Riven pisze:moja ulubiona herezja: Dissection - In Flames black metalu ;DDD
'Come the Blessed Madness'
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Nasze małe herezje
A Riven jest nie do końca mądry ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nasze małe herezje
a co za roznica? lukrowane melodyjki to lukrowane melodyjki
this is a land of wolves now
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Nasze małe herezje
Akurat Gabrycha nie jest chyba aż taki skromny i niezły z niego nerwus. ;) Ale fakt faktem, że wypowiada się całkiem sensownie. Ja wciąż lubię czytać metalową prasę, bo kiedyś głównie w ten sposób poznawałem nowe zespoły. Oczywiście w pewnym wieku trudno poważnie traktować wypowiedzi black metalowych muzyków, ale dla rozrywki można czasem poczytać. ;)Lykantrop pisze:Nie sugeruję się, żeby była jasność - ja praktycznie w ogóle nie czytam wywiadów i nie kupuję metalowej prasy, bo szkoda mi na to kasy i czasu. Ktoś kiedyś mądrze powiedział w którymś felietonie (bodajże Black Astrial) - największą nędzą i poronionym pomysłem było to, że w latach 90 nagle wymuszono na muzyku metalowym obowiązek posiadania poglądów i czynienia, wątpliwej jakości merytorycznej, wywodów pseudofilozoficznych. Nieliczni zachowali zdrowy rozsądek - ot, choćby taki Tom z Sodom czy Gabrycha z Celtic Frost - z nimi aż miło się czyta pogawędki i widać gołym okiem, że to skromni kolesie, którzy nie pierdolą 3 po 3 i nie udają kogoś kim nie są i nigdy nie będą.
W zasadzie się zgadzam, ale z drugiej strony dzięki takim ludziom ta muzyka złapała drugi oddech. Myślę, że bez pewnego rodzaju "fanatyzmu" włożonego w dźwięki black metal nie jest w stanie "działać" na słuchacza. Z jednej strony często jest to naiwne i śmieszne, z drugiej pozwala na odrobinę szaleństwa, bez którego ta muzyka na dłuższą metę nie może się obejść. Oczywiście mam tu na myśli takie zespoły jak Watain, Funeral Mist czy Antaeus, a nie rzeszę ich nieudolnych naśladowców.Lykantrop pisze:Dla mnie to całe 218 i trend na hokus pokus czary mary, którego prekursorem byli Dissection i recepcja tegoż przez Watainy i Blaze of Pierdition to najbardziej żenujące zjawisko, jakie obserwuję od kilku lat. Wiesiu, który dotychczas chlał piwsko na umór, prowadził generalnie wesołe życie obyczajowe nagle przywdziewa czarne szaty, zapala czarne świeczki, rozkłada karty do tarota i usiłuje udowadniać, że są 4 osoby boskie.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Nasze małe herezje
Blasphemer >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Euronymous
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nasze małe herezje
oczywix
zwlaszcza, ze euro swoj najlepszy riff podjebal od Voivod ;)
zwlaszcza, ze euro swoj najlepszy riff podjebal od Voivod ;)
this is a land of wolves now
- Mistrz
- postuje jak opętany!
- Posty: 430
- Rejestracja: 20-08-2005, 15:13
Re: Nasze małe herezje
Akurat wokale nie są jakimś szczególnie spektakularnym elementem tej płyty (bardzo dobrej swoją drogą); widać wyraźnie po waszych wypowiedziach, że nie wiecie gdzie szukać Szatana, nawet gdy macie go podstawionego pod sam nos.antek_cryst pisze:OAC (wokale, kurwa, co tam królik Bugs wyczynia, to jest po prostu nie do wiary)
A DMDS to oczywiście najlepszy album black metalowy.
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Nasze małe herezje
z Voivod wszyscy kradną na potęgę :)
Ostatnio zmieniony 26-10-2011, 11:03 przez Xapapote, łącznie zmieniany 2 razy.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Nasze małe herezje
black metal jako zjawisko samo w sobie jest dośc interesujace,osobliwe, ma w sobie coś co przyciąga,hipnotyzuje nawet do pewnego stopnia,ale równoczesnie ma cos z kreskówek,jest totalnie naiwne,groteskowe i przerysowane. Podobnie jak treści jakie implikuje ta muzyka,nie wiem jak u innych ale u mnie wywołuje to jedynie uśmiech politowania na twarzy.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Nasze małe herezje
Jesteś pewny?Lykantrop pisze: Dla mnie to całe 218 i trend na hokus pokus czary mary, którego prekursorem byli Dissection
'Come the Blessed Madness'
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: Nasze małe herezje
Mam w dupie Szatana. DMDS lubię, ale OACh to dzieło skończone. Obłęd w stanie czystym. Plugawe szaleństwo.Mistrz pisze:Akurat wokale nie są jakimś szczególnie spektakularnym elementem tej płyty (bardzo dobrej swoją drogą); widać wyraźnie po waszych wypowiedziach, że nie wiecie gdzie szukać Szatana, nawet gdy macie go podstawionego pod sam nos.antek_cryst pisze:OAC (wokale, kurwa, co tam królik bugs wyczynia, to jest po prostu nie do wiary)
A DMDS to oczywiście najlepszy album black metalowy.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Mistrz
- postuje jak opętany!
- Posty: 430
- Rejestracja: 20-08-2005, 15:13
Re: Nasze małe herezje
Problem z OACh jest taki, że po początkowym zachwycie kolejne przesłuchania wyjawiają nierówną jakość albumu i - mimo progresywnej konstrukcji utworów - dość szybko może się znudzić. Jest to oczywiście znakomity album, ale DMDS jest lepszy - i między OACh, a DMDS w skali jakości da się upchać jeszcze sporo albumów.
Uśmiech politowania na twarzy to wywołują przede wszystkim twoje wypowiedzi o METALLICE.[V] pisze:black metal jako zjawisko samo w sobie jest dośc interesujace,osobliwe, ma w sobie coś co przyciąga,hipnotyzuje nawet do pewnego stopnia,ale równoczesnie ma cos z kreskówek,jest totalnie naiwne,groteskowe i przerysowane. Podobnie jak treści jakie implikuje ta muzyka,nie wiem jak u innych ale u mnie wywołuje to jedynie uśmiech politowania na twarzy.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Nasze małe herezje
Też tak uważam. Swoją drogą, w porównaniu do popularności jaką cieszy się Revenge, AoA jest wręcz skandalicznie niedocenionym zespołem. Że już nie wspomnę o Sacramentary Abolishment...Conflagrator pisze:Nieznacznie, ale tak. Oba zarządzają, ale pierdolnięcie AoA jest jeszcze bardziej masywne.Morph pisze:Serio wolisz AoA od Revenge?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Nasze małe herezje
Co to za kundelek, pierwszy raz go tu widzę? :DMistrz pisze:Uśmiech politowania na twarzy to wywołują przede wszystkim twoje wypowiedzi o METALLICE.[V] pisze:black metal jako zjawisko samo w sobie jest dośc interesujace,osobliwe, ma w sobie coś co przyciąga,hipnotyzuje nawet do pewnego stopnia,ale równoczesnie ma cos z kreskówek,jest totalnie naiwne,groteskowe i przerysowane. Podobnie jak treści jakie implikuje ta muzyka,nie wiem jak u innych ale u mnie wywołuje to jedynie uśmiech politowania na twarzy.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior