niedzielę w wieku 71 lat zmarł wybitny aktor oraz laureat Oscara, William Hurt. O śmierci artysty poinformował w mediach społecznościowych jego syn Will: odszedł w spokoju, w otoczeniu rodziny, z przyczyn naturalnych.
William Hurt był dwukrotnie żonaty: w latach 1971-1982 z Mary Beth Hurt, zaś od 1989 do 1991 roku - z Heidi Henderson. Aktor miał czworo dzieci. W maju 2018 roku ogłoszono, że zmaga się z nieuleczalnym rakiem prostaty.
Nie kula karabinu, nie cegła na głowę, nie potrącenie przez byka rogiem. W sumie to przyczyny naturalne.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Scott Hall aka Razor Ramon. Wielka postać prowrestlingu w latach 90.
Ciekawostką, że pierwszym emitowanym segmentem na raw w 1999 r był właśnie wywiad z razorem ramonem
No i pierwszy ladder match z hbk oczywiście
To jedne z wielu jego zasług
Z tego co mi wiadomo upadł złamał biodro potem rzekomo 3 zawały(!)
I odłączyli go od aparatury, co ciekawe jego serce pracowało jeszcze przez kilka godzin!
Uwielbiałem oglądać WWF na początku lat '90.
Było wtedy paru mrocznych gostków np. Undertaker.
Wiadomo z jakiego powodu umarł Razor Ramon?
Dla mnie lata 92-96 to był wykurwisty okres w wrestlingu. Klimat był jak huj. Do teraz lubię pooglądać te stare gale. Na yt są kanały co mają całe roczniki wrzucone.
Współczesny wrestling może nie ma takiego klimatu jak ten z lat 90, ale wyczyny ringowe takich zawodników jak Kenny omega czy aj styles to poezja
Głównie tu patrzę na organizację inne niż wwe takie jak aew czy njpw
Aew rośnie w siłę. Jeszcze chwila i będą najlepsi.
Pod względem serwowanego produktu już dawno są lepsi, przejęli największe gwiazdy sceny niezależnej z wwe do siebie, zresztą wwe to ruina nawet nxt, czyli jedyny brand, który prezentował wysoki poziom walk i ogólnie nie był śmierdzącym gównem jak obecne tygodniówki, chodź w sumie teraz np mistrzem nxt jest ziggler jeden z lepszych zawodników technicznie na świecie
Uwielbiałem oglądać WWF na początku lat '90.
Było wtedy paru mrocznych gostków np. Undertaker.
Wiadomo z jakiego powodu umarł Razor Ramon?
Dla mnie lata 92-96 to był wykurwisty okres w wrestlingu. Klimat był jak huj. Do teraz lubię pooglądać te stare gale. Na yt są kanały co mają całe roczniki wrzucone.
Tak, to był zajebisty okres.
Polecisz kanały godne uwagi?
dla mnie nawet jako szczyla ta podpucha we wrestlingu byla nie do strawienia. natomiast byl chwile taki okres ze obejrzalem kilka odcinkow z zainteresownaiem. to bylo jak podzielili sie na 2 bandy. jedna to byl nwo z hulkiem hoganem jako szefem i walczyli oni z czerwonym nwo czy wolfpackiem. wtedy walki sie przenosily poza ring, demolowali sobie nawzajem samochody i garderoby. ale to bylo dobre