Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4979
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 14:54

Maria Konopnicka pisze:Ceny na allegro to często czysty przypadek - np. chciałem sobie kupić solową płytę wokalisty Nevermore - niestety nikt w Polsce nie miał tego w dystrybucji. Teraz wreszcie pojawiła się sztuka na allegro, myślałem że kupię, ale pojawił się jakiś zdeterminowany koleś i cena już wynosi 78 zł. Oczywiście odpuszczam temat, bo to dość nowa pozycja i pewnie wkrótce kupię ją w cenie poniżej 60 zł, ale kto wie - jakbym się uwziął to mogłoby się okazać, że płyta zeszłaby za 120-150 zł. Czy to oznacza, że ten album jest tyle warty ?
Ty mie Maryjan ostatnio załamujesz. Pomijając fakt, że da sie to kupić w sklepie to nawet na kobieta.pl jest to do kupienia za 47zł hahaha. http://sklep.kobieta.pl/332908,Muzyka_P ... ipack.html
Odnośnie reszty później sie wypowiem.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5312
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 14:56

Block69 pisze:
Maria Konopnicka pisze:Ceny na allegro to często czysty przypadek - np. chciałem sobie kupić solową płytę wokalisty Nevermore - niestety nikt w Polsce nie miał tego w dystrybucji. Teraz wreszcie pojawiła się sztuka na allegro, myślałem że kupię, ale pojawił się jakiś zdeterminowany koleś i cena już wynosi 78 zł. Oczywiście odpuszczam temat, bo to dość nowa pozycja i pewnie wkrótce kupię ją w cenie poniżej 60 zł, ale kto wie - jakbym się uwziął to mogłoby się okazać, że płyta zeszłaby za 120-150 zł. Czy to oznacza, że ten album jest tyle warty ?
Ty mie Maryjan ostatnio załamujesz. Pomijając fakt, że da sie to kupić w sklepie to nawet na kobieta.pl jest to do kupienia za 47zł hahaha. http://sklep.kobieta.pl/332908,Muzyka_P ... ipack.html
Odnośnie reszty później sie wypowiem.
no marian nie raz przeplacal... soldinie:)
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 15:05

a wracając do tematu:
w zasadzie nie mam nic przeciwko temu, by format CD został wyparty przez jakiś doskonalszy nośnik, np pamięć flash, pod warunkiem, że:
1. jakość dźwięku byłaby co najmniej identczna jak w przypadku SACD lub DVD-audio
2. opakowanie będzie miało min 10 x 10 cm, plus książeczka, ewentuanie jakeś digi etc
3. pamięć będzie zabezpieczona przed przypadkowym/celowym skasowaniem
4. cena oryginału oscylowałaby w granicach 20 zł
4. sam nośnik może być wielkości paznokcia (oczywiście zapakowany w jakąś większą "przejściówkę" na domowe potrzeby), żeby można go włożyć do przenośnego playera wielkości zegarka na rękę :)
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 20:20

Być może rozwój nośników pójdzie w zupełnie innym kierunku, takim na którym zależy artystom, wydawcom, dystrybutorom. Chodzi o trwały nośnik, niewielkich rozmiarów z wysoką jakością dźwięku (CD lub nawet DAT), z którego nie będzie można kopiować danych i nie chodzi mi tu o jakieś śmieszne zabezpieczenia CD ale o samą konstrukcyjną budowę tego nośnika, sposób zapisu na nośniku i jego odtwarzania. Oczywiście zawsze można nagrywać przez mikrofon, tyle że to już nie ta sama jakość.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 20:28

Nie da się założyć takiego zabezpieczenia, którego by się nie dało potem zdjąć, a jeżeli posiada się prawo do odczytu czegoś to jednocześnie posiada się prawo do kopiowania.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 20:28

cartridge? ;)

w sumie całkiem niegłupie - spójrzcie na carty chociażby od nintendo ds - małe, trwałe - w chuj trwalsze niż cd, ciężko to niechcący uszkodzić, możliwości skopiowania praktycznie żadnych dla przeciętnego zjadacza chleba.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 20:31

4m pisze:Nie da się założyć takiego zabezpieczenia, którego by się nie dało potem zdjąć, a jeżeli posiada się prawo do odczytu czegoś to jednocześnie posiada się prawo do kopiowania.
zgoda, ale jeśli o te carty chodzi - masz prawo do ich kopiowania - kopiuj, cwaniaku ;)
choć były już jakieś groźby procesów, czy same procesy wobec wydawców gier komputerowych, którzy mocno ograniczając sposobność kopiowania dvd z grą łamali w ten sposób prawo.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 21:14

ja bym się skłaniał ku prognozie że z formą cd lub mini cd jednak nie będzie miał nic wspólnego.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 21:21

poza tym wszystkim marzy mi sie jakis nowy rodzaj digipakow. lubie takie wydania, ale cholerstwa sa strasznie delikatne
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 21:31

Drone pisze: będzie nowy nośnik cyfrowy (pamięć, karta) pakowany w normalne pudełko od cd + książeczka. Może będzie miał formę krążka cd albo mini cd. Podejrzewam, że wejdą też czytniki hybrydowe, tzn. odczytujące klasyczną płytę cd/sacd/dvd oraz ten nowy nośnik. Takie przejście wydaje się najbardziej gładkie. Poczekamy parę lat i zobaczy się ;)
Po co czekać, przecież odtwarzacze cd/mp3/dvd/flac z twardymi dyskami, usb i czytnikami kart SD to teraźniejszość :) A grafiki można sobie wyświetlać w bardzo wysokiej rozdzielczości na tv/ekranach projektorów.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

03-12-2008, 23:18

Drone pisze:
Scaarph pisze:ja bym się skłaniał ku prognozie że z formą cd lub mini cd jednak nie będzie miał nic wspólnego.
Może będzie tak jak Boroowa pisał, że to spełni rolę przejściówki, a sam układ będzie mały. Ale doświadczenie uczy, że zbyt małe gadżety się nie sprawdzają, bo są za małe :D
ja obstawiam, że jednak żadnych przejściówek nie będzie, tylko od razu skok na głęboką wodę. a czy się takie rozwiązanie przyjmie to już inna historia.
małe gadżety są do dupy, fakt, ale te japońce mają na ich punkcie pierdolca i nie ma komu im wytłumaczyć co i jak ;)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
brb
postuje jak opętany!
Posty: 474
Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
Lokalizacja: Łódź

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 00:05

nie wiem jak to bedzie wygladalo niedlugo ale mam nadzieje ze cd zostanie wyparty w przeciagu najblizszych kilku lat. uwielbialem kasety. jak dla mnie w dalszym ciagu pomimo swoich wad jest to nosnik idealny. w miare wytrzymaly, niewielki i ta cena, ach. cd jest w ogole nieporeczny, za duzy i za szybko sie pali w moich lapach
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 07:39

Scaarph pisze:ja obstawiam, że jednak żadnych przejściówek nie będzie, tylko od razu skok na głęboką wodę. a czy się takie rozwiązanie przyjmie to już inna historia.
małe gadżety są do dupy, fakt, ale te japońce mają na ich punkcie pierdolca i nie ma komu im wytłumaczyć co i jak ;)
Ja obstawiam, że kolejny nośnik fizyczny nie będzie miał najmniejszego sensu. Pomyślmy - jeżeli karta SD ma być dołączona do zwykłego cd - na cholerę? To przecież bez sensu, bo to po pierwsze zdublowanie przekazu, a po drugie ograniczenie estetyki (książeczka/płyta) to rozmiarów paznokcia. Po to instaluje się w odtwarzaczach cd twarde dyski i usb, aby trafiały tam dane pochodzenia sieciowego. W okresie przejściowym równolegle będą zapewne sprzedawane cd (z prawem do pobrania przez sieć zapisu cyfrowego nagrania i grafik), aby przyzwyczaić ludzi, a później sieć stanie się nośnikiem. Natomiast nośniki fizyczne wymrą śmiercią naturalną - jak winyl, szpula czy kaseta, czyli czeka je egzystencja w niszowym gronie kolekcjonerów.

Welcome to the future :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 09:01

Drone pisze:Nie wierzę w to, podobną śmierć wróżono tradycyjnym książkom - przecież nie ma racjonalnego uzasadnienia, żeby książka istniała na papierze. Przywiązanie do materialnej formy pozostanie - tak przypuszczam.
Twoja wiara nie ma tu nic do gadania :) Firmy fonograficzne nie ukrywają, że opracowują politykę migracji na serwery muzyczne (podłączone do sieci). Pojawiają się różne propozycje - od opłat za wybrane tytuły do abonamentu na cały katalog wydawniczy firmy.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 09:40

4m pisze:
Drone pisze:Nie wierzę w to, podobną śmierć wróżono tradycyjnym książkom - przecież nie ma racjonalnego uzasadnienia, żeby książka istniała na papierze. Przywiązanie do materialnej formy pozostanie - tak przypuszczam.
Twoja wiara nie ma tu nic do gadania :) Firmy fonograficzne nie ukrywają, że opracowują politykę migracji na serwery muzyczne (podłączone do sieci). Pojawiają się różne propozycje - od opłat za wybrane tytuły do abonamentu na cały katalog wydawniczy firmy.
i git, przynajmniej będzie większa zabawa, jak każdy tytuł na CD będzie wydawany w małych nakładach dla maniaków, to zbieractwo jeszcze większego sensu nabierze.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2071
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 11:10

Drone pisze:Nie wierzę w to, podobną śmierć wróżono tradycyjnym książkom - przecież nie ma racjonalnego uzasadnienia, żeby książka istniała na papierze. Przywiązanie do materialnej formy pozostanie - tak przypuszczam.
Zgadzam się - książka fizycznie nie umarła, głównie przez to, że ma tą przewagę nad muzyką, że nie trzeba jej odtwarzać, możesz wziąść ją do ręki i czytać w każdym miejscu. Odtwarzacze cyfrowe do tekstu są jeszcze mało popularne więc jednak wybierane są jeszcze formy klasyczne, ale i tak gdybyś przeszedł się po domach statystycznych Polaków to doszedłbyś do wniosku, że książki są już produktem niszowym. A już na pewno NOWE książki.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9391
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 11:49

4m pisze:Firmy fonograficzne nie ukrywają, że opracowują politykę migracji na serwery muzyczne (podłączone do sieci). Pojawiają się różne propozycje - od opłat za wybrane tytuły do abonamentu na cały katalog wydawniczy firmy.
Przecież to już się dzieje - sklepy mp3, czyli śmieszna idea płacenia za pliki po kompresji dostosowana do discomułów, dla których ideałem jest bitrate 192 (bo więcej się zmieści na HDD :roll: ). Do tego pomysł na okładki w JPG-ach jest idiotyczny - przede wszystkim należy sobie zdać sprawę PO CO zaczęto produkować okładki, wymusił je "fizyczny" nośnik muzyki i względy czysto marketingowe, NIC WIĘCEJ. Nadawanie ambitniejszych ról oprawie graficznej pojawiło się później, nie ma ono charakteru pierwotnego. I teraz, kiedy historia powoli zatacza koło, nośniki stałe w masowym obiegu zaczynają upadać, mainstream (metalowy też, stopniowo), całą taką oprawę po prostu ODRZUCI. Następnym etapem będzie unicestwienie samej istoty albumu (będzie się bulić za pojedyncze tracki), którego pojawienie się było również tylko i wyłącznie konsekwencją pojemności nośnika - a forma albumu jako integralnej całości pojawiła się w kolejności następnej. Skoro album jako taki jest passe, w konsekwencji stały nośnik także. Trzeba pamiętać pod kogo są wprowadzane te zmiany -> pod szarego diskoboya z playlistą różnych, wyselekcjonowanych przez medialnych bossów kawałków, z nawykiem kicania po muzyce i liczenia jej na gigabajty. On nie chce fizycznych nośników, okładek, koncept albumów i insertów z tekstami. On chce szybkiego burgera do wyżucia i wyplucia, byle więcej i "mniej zobowiązująco" - i taka postawa zdeterminuje politykę firm, bo taki prostak bez kultury jest ich panem i władcą. Dyktat bydlątek jest nieunikniony, a normalne nośniki spadną (a może - już spadły) do roli ekskluzywnego, snobistycznego i niepraktycznego dziwactwa - tak jak dziś LP's z punktu widzenia wyłącznego kompaktowca.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Gothmog
zaczyna szaleć
Posty: 244
Rejestracja: 28-12-2006, 20:59
Lokalizacja: Liegnitz/Breslau
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 11:58

Olo pisze: i tak gdybyś przeszedł się po domach statystycznych Polaków to doszedłbyś do wniosku, że książki są już produktem niszowym. A już na pewno NOWE książki.
Na to nakłada sie kilka rzeczy - po pierwsze relatywny wzrost cen książek w stosunku do tego ile kosztowały powiedzmy... 20-25 lat temu. ksiązki sa po prostu drogie. Po drugie przez kilka lat dostęp do nowych ksiązek był ograniczony - małe księgarnie padały jak muchy, a nie powstawały jeszcze tak masowo jak obecnie salony multimedialne typu empik czy Kolporter. po trzecie wreszcie, w Polsce wciąż baaardzo popularne są biblioteki. Takie małe, osiedlowe, czy wiejskie - wbrew pozorom niezle zaopatrzone i cieszące sie duzą popularnoscią.
Tekst to tylko pretekst do podtekstu...

http://www.lastfm.pl/user/rybieudka - Last.fm
http://rybieudka.blogspot.com/ - RYBIEUDKA blog
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 12:11

4m pisze:
Scaarph pisze:ja obstawiam, że jednak żadnych przejściówek nie będzie, tylko od razu skok na głęboką wodę. a czy się takie rozwiązanie przyjmie to już inna historia.
małe gadżety są do dupy, fakt, ale te japońce mają na ich punkcie pierdolca i nie ma komu im wytłumaczyć co i jak ;)
Ja obstawiam, że kolejny nośnik fizyczny nie będzie miał najmniejszego sensu. Pomyślmy - jeżeli karta SD ma być dołączona do zwykłego cd - na cholerę? To przecież bez sensu, bo to po pierwsze zdublowanie przekazu, a po drugie ograniczenie estetyki (książeczka/płyta) to rozmiarów paznokcia.
tu zgoda, ale - nikt nigdy nigdzie nie napisał, że karta sd miała by być dołączana do cd, to faktycznie bez sensu i raczej się nie zdarzy. tu raczej - z tego co zrozumiałem - chodziło o coś na kształt karty (czy czegokolwiek) wkładanej do przejściówki w kształcie cd, która w jakiś sposób umożliwiałaby słuchanie nowego fprmatu na starych odtwarzaczach cd. i znów - nie wydaje mi się to prawdopodobne.
4m pisze:Po to instaluje się w odtwarzaczach cd twarde dyski i usb, aby trafiały tam dane pochodzenia sieciowego. W okresie przejściowym równolegle będą zapewne sprzedawane cd (z prawem do pobrania przez sieć zapisu cyfrowego nagrania i grafik), aby przyzwyczaić ludzi, a później sieć stanie się nośnikiem. Natomiast nośniki fizyczne wymrą śmiercią naturalną - jak winyl, szpula czy kaseta, czyli czeka je egzystencja w niszowym gronie kolekcjonerów.

Welcome to the future :)
Drone pisze:Nie wierzę w to, podobną śmierć wróżono tradycyjnym książkom - przecież nie ma racjonalnego uzasadnienia, żeby książka istniała na papierze. Przywiązanie do materialnej formy pozostanie - tak przypuszczam.
kurde, 4m - cios poniżej pasa. przez ciebie muszę się zgodzić z drone'm :)
ale poważnie - też uważam, że forma materialna zostanie. to jeszcze NIE TE czasy ;) nie sądzę, aby firmy sprowadziły wszystko do downloadu, choć jest to dla nich w chuj oszczędność. człowiek za bardzo lubi posiadać, i odpowiednie osoby - na szczęście - zdają sobie z tego sprawę. natomiast opcjonalny download - jak najbardziej. toż to właściwie już jest.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

04-12-2008, 12:11

jester pisze:
4m pisze:Firmy fonograficzne nie ukrywają, że opracowują politykę migracji na serwery muzyczne (podłączone do sieci). Pojawiają się różne propozycje - od opłat za wybrane tytuły do abonamentu na cały katalog wydawniczy firmy.
Przecież to już się dzieje - sklepy mp3, czyli śmieszna idea płacenia za pliki po kompresji dostosowana do discomułów, dla których ideałem jest bitrate 192 (bo więcej się zmieści na HDD :roll: ). Do tego pomysł na okładki w JPG-ach jest idiotyczny
Nie rozumiesz idei postępu sieciowego i ograniczeń cd. Po pierwsze ilość błędów odczytu w przeciętnym odtwarzaczu cd powoduje, że sygnał odczytany różni się znacznie od sygnału zapisanego. Należy pamiętać, że technologia cd liczy sobie jakieś 30 lat... Po drugie grafiki/multimedia (ekstra zdjęcia, zapisy live, ze studia, wywiady, cały ten przed- i popremierowy shit, który zespoły umieszczają teraz na myspace czy www) rozmiarów 2x3 metry na ekranie/ścianie w wysokiej rozdzielczości będą o lata świetlne przed książeczką cd czy czarnego placka. Słowem grzechu jest ograniczenie, więc dlaczego Jester tak bardzo ograniczasz i deprecjonujesz przyszłość? Przyszłość należy do sieci.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
ODPOWIEDZ