nie wiem /nie znam

[Hollowman]

Ech, no to dobrze, że zapytałem! W takim razie przeznaczę hajsy na szczytniejsze cele!

[Sybir]

Widzisz, gdybym był na Twoim miejscu, to pewnie i tak bym kupił - w każdym razie, jedynka odstaje imo od reszty, ale nie powiem, żebym kasę wyrzucił w błoto stając się posiadaczem OFAF ;)

[est]

Czy ktoś może coś napisać o wrocławskim Palm Desert? Fane?

[Alsvartr]

Denouncement Pyre. Z czym się to je? Genericowe napierdalanie czy warto sobie tym głowe zawracać?

[Morph]

Szału nie ma, średniej mocy nakurw, dobrze zagrany, przyzwoicie nagrany. Niepotrzebny wobec faktu istnienia Angelcorpse.

[Lykantrop]

Sporo też tam naleciałości Order of Orias, Marduk czy Destroyer 666 z tego epkowo - debiutowego okresu. Generalnie spoko, ale bez większych ekscytacji i total worshipu. Przygodę lepiej zaczynać od ostatniego LP, oczko wyżej od debiutu.

[night_goat]

Magazine - warto coś badać, jak tak to co?
I jeszcze Pere Ubu - Raygun Suitcase?

[Scaarph]

denouncement pyre bardzo fajne, poszukaj asfalt tematu, zakładałem kiedyś chyba. mi wchodzi elegancko. może i nie jest to angelcorpse (to zresztą nieco inne łojenie), ale idąc tym tropem to tylko angelcorpse musiałbym słuchać.

[Morph]

idąc tym tropem to tylko angelcorpse musiałbym słuchać.

Nie widzę problemu :D

[Kurt]

Czy jakaś dobra dusza posiada może płyty Alboth! (poza Ali) i chciałaby się nimi może podzielić, bo nie idzie tego gdziekolwiek znaleźć. Podobnież Oxbow (poza King of the Jews, An Evil Heat i Narcotic Story)?

[Bezdech]

Nie mogę sobie przypomnieć nazwiska pewnego pana z kraju germańskich oprawców, może ktoś wspomoże, bo jak nie to zostaje lecytyna:

Krautrockowy album, słyszałem raz dawno temu. Raczej w stronę jakoś Szulca, czy innego Lorda Golonki niż Can. Firmowany nazwiskiem autora, który na okładce pochylał owłosioną łepetynę przyozdobioną klasycznym wonsem ubrany w kremowej barwy (?) garnitur. Kolorystyka okładki zdaje się barwy rudej, chyba że mi się pomyliło z sierścią pana artysty. Kojarzy ktoś tego pana?

[Alsvartr]

Nine Inch Nails
Która płyta najlepsza na początek?

[byrgh]

the downward spiral :)

[Bloodcult]

The Downward Spiral

[[V]]

no to ja na przekór powiem tak:

The Downward Spiral

[Bloodcult]

w sumie to ja zaczynałem od The Fragile i źle nie skończyłem :)

[Alsvartr]

Zdecydowalibyście się kurwa, bo rozstrzał taki że nie wiadomo co wybrać!

[Goregirl]

Czy jakaś dobra dusza posiada może płyty Alboth! (poza Ali) i chciałaby się nimi może podzielić, bo nie idzie tego gdziekolwiek znaleźć. Podobnież Oxbow (poza King of the Jews, An Evil Heat i Narcotic Story)?

Oprocz wymienionych mam nastepujace plyty Oxbow - Fuckfest, Let Me Be a Woman, Serenade In Red, A Love That's Last.
Alboth mialem jakies dwa cedeki, ale chyba zaginely wieki temu :-(

[byrgh]

ale Alsvartr, jestem PRZEKONANY, że Ty - jako ten kustosz wartości poszanowania dla niuansów - nie przełkniesz wokalu Reznora ;) więc jeśli nie słyszałeś ni dźwięku muzyki NIN, to wpierw obadaj coś na youtube ;)

[Hellion]

Nine Inch Nails
Która płyta najlepsza na początek?

Broken i Downward Spiral, potem możesz łykać remixy tychże, są zajebiste