nie wiem /nie znam

[Sybir]

Czy ktoś z Was miał styczność z muzyką australijskiego SACRIPHYX?

[megawat]

Yen Pox? Które?

[Grindead]

Yen Pox? Które?

"New Dark Age" i "Blood Music" ale najważniejsza jest "Mnemonic Induction" z TROUM.

[Kurt]

Yen Pox? Które?

Blood Music.

[megawat]

O take Polske walczyłem, danke.

[flow]

nie wiem czy jest na tym forume temat o Bieliźnie, można ewentualnie linę dostać?

[0ms]

nie wiem czy jest na tym forume temat o Bieliźnie, można ewentualnie linę dostać?

viewtopic.php?f=36&t=10936

[flow]

dzięki.

[Sybir]

Zna ktoś z Was dobrego krawca w Warszawie? Obawiam się, że sam nie poradzę sobie z montażem naszywek na ramonesce ;)

[Lykantrop]

Byle krawiec moze tego nie ogarnac, lepiej uderz do kaletnika :)

[koper]

Dokładnie, wzorki z krzyżem przypierdoli tak jak mu wychowanie nakazuje i będą jajca :)

[Sybir]

Będzie dokłada instrukcja, którą gdzie umieścić ;) Tylko czas oczekiwania nie tego - dopiero na przyszły tydzień. Jak ja do Poznania pojadę? :D

[Heretyk]

panowie, właśnie sobie uświadomiłem, że nie mam żadnej studyjnej płyty Rolling Stones, tylko jakiś best of na 3CD. bądźcie tak mili i podajcie mi kilka najlepszych albumow tego zespołu. z góry dzięki

[hcpig]

'Their Satanic Majesties Request' najlepsze.

[0ms]

panowie, właśnie sobie uświadomiłem, że nie mam żadnej studyjnej płyty Rolling Stones, tylko jakiś best of na 3CD. bądźcie tak mili i podajcie mi kilka najlepszych albumow tego zespołu. z góry dzięki

Exile on Main St., Beggars Banquet, Sticky Fingers, Their Satanic Majesties Request, Let It Bleed, Aftermath...

Wiekszych wpadek nie mieli az do 1980, a od tego czasu studyjnie trzymaja imo rowna, kiepska forme.

[Lykantrop]

panowie, właśnie sobie uświadomiłem, że nie mam żadnej studyjnej płyty Rolling Stones, tylko jakiś best of na 3CD. bądźcie tak mili i podajcie mi kilka najlepszych albumow tego zespołu. z góry dzięki

Exile on Main St., Beggars Banquet, Sticky Fingers, Their Satanic Majesties Request, Let It Bleed, Aftermath...

Wiekszych wpadek nie mieli az do 1980, a od tego czasu studyjnie trzymaja imo rowna, kiepska forme.

Chyba sobie raczysz pierdolić głupoty. W 1994 r. nagrali płytę, która z palcem w dupie jest na poziomie tych w/w klasyków. Tj. VOODOO LONGUE. Bardziej rock'n'rollowego oblicza Rolling Stones nie uświadczysz.

[Sineater]

Do którego momentu da się słuchać Mortification (znam "Scrolls of the megiloth" i "post momentary affliction")? Do którego momentu da się słuchać z przyjemnością?

[jesusatan]

Do którego momentu da się słuchać Mortification (znam "Scrolls of the megiloth" i "post momentary affliction")? Do którego momentu da się słuchać z przyjemnością?

Do momentu gdy sie przyznali ze wierza w pasterza. ;)

[Sineater]

Jeszcze przed założeniem Mortification, w kapeli Lightforce Steve Rowe pisał dość mało diabelskie teksty:
But I can see a different way
It matters only how you pray
Not the way you look or dress
If you’re right with Jesus Christ
Into heavy metal styles, then go back to the scene and share

Become a Metal Missionary, looking like Jesus did.
Metal Missionary, love the people Jesus said.
Go into the world of sinners and see them won.
Metal Missionary, relate the way you are.


Mortification zresztą od początku chyba miało Chrystusa w sercu. Pytam się do którego momentu szła za tym porządna muzyka, a kiedy zaczęli rzępolić tak, że nie pomoże słuchaczowi nawet wstawiennictwo św. Andrzeja Boboli.

[aginsiak]

Najlepsze wyjście ,jakie Ci sugeruje ,to posłuchanie kilku wybranych płyt MORTIFICATION i jeśli coś Ci sie spodoba,to elegancko,jak nie to oszczasz ich dokumentnie i tyle. No chyba ,że religia Ci nie pozwala słuchac takich "prawilnych,chrystusowych " tekstów ,to pomiń ich od razu.