['] Place me into the book of death... [']

[bartwa]

Tak mi się przypomniało jak babka od ruska w podstawówce zżymała się, że komiksy to powrót kultury obrazkowej i początek upadku kultury. Wtedy jej nie rozumiałem, a teraz jak patrzę na te jebane memy czy inne tiktoki to wiem dokładnie o co jej chodziło. Wredne było babsko, ale wiedziało co mówi.

No to pojechałeś po dziadersku. Czym, sztuki wizualne są gorsze? Kaplica Sykstyńska, to też sztuka wizualna.

Tiktoki i memy to wizualna tandeta, a nie sztuka. Komiksy były zwiastunem tego zjawiska. Porównywanie do tego Kaplicy Sykstyńskiej to idiotyzm.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

To samo w sumie mowiono o impresjonistach

[mocny2_3]

[backslifer]

Tak mi się przypomniało jak babka od ruska w podstawówce zżymała się, że komiksy to powrót kultury obrazkowej i początek upadku kultury. Wtedy jej nie rozumiałem, a teraz jak patrzę na te jebane memy czy inne tiktoki to wiem dokładnie o co jej chodziło. Wredne było babsko, ale wiedziało co mówi.

No to pojechałeś po dziadersku. Czym, sztuki wizualne są gorsze? Kaplica Sykstyńska, to też sztuka wizualna.

Tiktoki i memy to wizualna tandeta, a nie sztuka. Komiksy były zwiastunem tego zjawiska. Porównywanie do tego Kaplicy Sykstyńskiej to idiotyzm.

"Muzyka metalowa to jakies tluczenie garow i tandeta nie sztuka. Porownywanie tego do Chopina i bacha to jakis idiotyzm."

[bartwa]

"Muzyka metalowa to jakies tluczenie garow i tandeta nie sztuka. Porownywanie tego do Chopina i bacha to jakis idiotyzm."

To oczywiste. W 99%. Staram się wyłuskiwać ten 1%, który jest wyjątkiem potwierdzającym regułę. 99% metalu to szmira.

[trup]

sztuka naskalna sprzed 30 000 lat



sztuka naskalna w XXI wieku:

[mocny2_3]

No i ?

[Hatefire]

Tiktoki i memy to wizualna tandeta, a nie sztuka. Komiksy były zwiastunem tego zjawiska. Porównywanie do tego Kaplicy Sykstyńskiej to idiotyzm.

O ile że względów środków przekazu zarówno anime jak i manga do mnie nie trafia. Nie ta kultura. To wizualnie top, z całym bagażem tradycji bodajże od czasów ery Edo (mogę się mylić bo specjalistą nie jestem).

[backslifer]

"Muzyka metalowa to jakies tluczenie garow i tandeta nie sztuka. Porownywanie tego do Chopina i bacha to jakis idiotyzm."

To oczywiste. W 99%. Staram się wyłuskiwać ten 1%, który jest wyjątkiem potwierdzającym regułę. 99% metalu to szmira.

No ale tak mozna powiedziec o kazdym gatunku i kazdym rodzaju sztuki, masa marnosci i procent diamentow. Dla wielu osob nawet ten Twoj 1% bedzie godny pozalowania. Subiektywna opinia na temat tego czy dzielo jest wartosciowe nie ma tu IMO znaczenia, bo sprowadzamy dyskusje do "X to nie sztuka, bo mi sie nie podoba".

Kwestia memow i tiktoka w kontekscie sztuki to juz dluzsza dyskusja, na pewno jest to zjawisko kulturowe, ale raczej sztuka bym ich nie nazwal (zrodlo: tak mi sie wydaje, bo chuja sie znam). Natomiast komiksy juz jak najbardziej do sztuki bym wpisal.

[bartwa]

No ale tak mozna powiedziec o kazdym gatunku i kazdym rodzaju sztuki, masa marnosci i procent diamentow. Dla wielu osob nawet ten Twoj 1% bedzie godny pozalowania. Subiektywna opinia na temat tego czy dzielo jest wartosciowe nie ma tu IMO znaczenia, bo sprowadzamy dyskusje do "X to nie sztuka, bo mi sie nie podoba".

Kwestia memow i tiktoka w kontekscie sztuki to juz dluzsza dyskusja, na pewno jest to zjawisko kulturowe, ale raczej sztuka bym ich nie nazwal (zrodlo: tak mi sie wydaje, bo chuja sie znam). Natomiast komiksy juz jak najbardziej do sztuki bym wpisal.

Uważam, że można obiektywnie stwierdzić, że Kill 'Em All, Mental Funeral czy A Blaze to nie szmira. Były to płyty przełomowe i wyznaczył ścieżki, którymi metal idzie do dzisiaj. Nie powstaje w tym gatunku nic nowego i przełomowego, bo formuła się wyczerpała. Mi też zdarza się słuchać tandety i kopistów, ale staram się być tego świadomy i nie udawać przed samym sobą, że to wielka sztuka lub coś nowego czy świeżego. Troszkę, jak ze wszystkim co szkodliwe, nie zaszkodzi, ale dobrze to kontrolować i utrzymywać kontakt na minimalnym poziomie.

Komiksy, jak już pisałem, były zwiastunem nadejścia bezmyślnych i nie wymagających głębszej refleksji memów i tiktoków. Nie mam problemu, żeby przyznać, że są komiksy, które szmirą nie są, ale z uwagi że ta forma mnie zbytnio nie interesuje nie jestem tu ekspertem.

[mocny2_3]

Propomuje odwiedzić tiktoki hindusóww

[bartwa]

A to już inny, nieznany mi krąg kulturowy. Może chłopaki robią cuda. Moje wypociny tyczą się kultury zachodniej.