DRIVE HARD!

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: DRIVE HARD!

20-04-2011, 22:37

No dobra pizdeczki. Pora na moją wersję składanki samochodowej.
Kawałki, które mają konkretny drive, dorzucają do pieca i pchają do przodu. Te znane i te mniej znane:

METALLICA - Fuel
NONPOINT - Back Up
THE HELLACOPTERS - Born Broke
BLACK LABEL SOCIETY - Stillborn
DOWN - Lifer
KARMA TO BURN - Bobbi, Bobbi, Bobbi - I'm Not God
SOLACE - Loving Sickness - Burning Fuel
ORANGE GOBLIN - Scorpionica
SPIRITUAL BEGGARS - Angel of Betrayal
FU MANCHU - King of the Road
KYUSS - Odyssey
UNIDA - Black Woman
SOUNDGARDEN - Jesus Christ Pose
ROLLINS BAND - Ghost Rider
THE CULT - Fire Woman

Gorąco polecam. A w ogóle to prawie każdy z tych zespołów (no, oprócz nu-metalowego Nonpoint) nadaje się w całości do samochodu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Maria Konopnicka

Re: DRIVE HARD!

20-04-2011, 22:43

longinus696 pisze: METALLICA - Fuel
[
jakby w samochodzie usłyszał początek tego kawałka to bym chyba do rowu zjechał próbując w pośpiechu zmienić stację w radiu !
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: DRIVE HARD!

20-04-2011, 22:45

z Mety to jedynie "Kill'em All" się nadaje i AJFA
Lefthandpathyoga
535

Re: DRIVE HARD!

20-04-2011, 22:48

longinus696 pisze: THE CULT - Fire Woman
Doskonały.
Maria Konopnicka

Re: DRIVE HARD!

20-04-2011, 22:57

Pozostałe utwory bardzo ok. - żeby nie było, że się tylko czepiam :)
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: DRIVE HARD!

20-04-2011, 23:22

zawsze mam powypalane różne wynalazki drogowe w dylizansie.Te kilka musi być:
D.A.D-Sleeping My Day Away
Tesla-Ez Come Ez Go
Billy Idol-Rebel Yell
Venom - Live Like an Angel, Die Like a Devil
New Model Army - Get Me Out
Duran Duran - Rio
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: DRIVE HARD!

20-04-2011, 23:23

IRONMIL pisze:
longinus696 pisze: METALLICA - Fuel
Jakby w samochodzie usłyszał początek tego kawałka to bym chyba do rowu zjechał próbując w pośpiechu zmienić stację w radiu!
Eh tam... jesteś po prostu uprzedzony. Przecież ten utwór ma taki pęd, że aż się prosi dodać gazu. Wybitnie samochodowy kawałek.

edit: no i kurka wodna, zapomniałem dodać do listy "One Track Mind" w wykonaniu Entombed.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Paysage d'Hiver
w mackach Zła
Posty: 814
Rejestracja: 21-09-2010, 18:18

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 08:21

aginsiak pisze:zawsze mam powypalane różne wynalazki drogowe w dylizansie.Te kilka musi być:
D.A.D-Sleeping My Day Away
Tesla-Ez Come Ez Go
Billy Idol-Rebel Yell
Venom - Live Like an Angel, Die Like a Devil
New Model Army - Get Me Out
Duran Duran - Rio
super zestawik
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 08:52

535 pisze:
longinus696 pisze:THE CULT - Fire Woman
Doskonały.
Moim zdaniem [niemal] cała muzyka The Cult jest wręcz stworzona do jazdy samochodem. Nie za lekka, nie za mocna, odpowiednio chwytliwa, da się pośpiewać - nic tylko cisnąć pedał gazu.
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 15:03

Ja co prawda nie mam prawa jazdy i siedziałem raz w życiu za kierownicą, ale jako pasażer bardzo polecam, szczególnie jeżeli wasze auta się rozpadają, lub macie zwyczaj wożenia w nich np. kur, a już najbardziej - jeśli jesteście kierowcami NASCAR.
Obrazek
MOLLY HATCHETT - Flirtin' with disaster
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17362
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 15:47

aginsiak pisze:zawsze mam powypalane różne wynalazki drogowe w dylizansie.Te kilka musi być:
D.A.D-Sleeping My Day Away
Tesla-Ez Come Ez Go
Billy Idol-Rebel Yell
Venom - Live Like an Angel, Die Like a Devil
New Model Army - Get Me Out
Duran Duran - Rio
ty kanalio a ja myslalem, ze masz powypalane inne kawalki do dylizansu
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 15:54

Wy tak wypisujecie te zajebiście energetyczne składanki, które sprawiają wrażenie jakby były stworzone do zapierdalania 200 km/h po autostradach, a i tak obstawiam że w większości słuchacie tego jeżdząc maksymalnie 7 dych po mieście ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 15:57

Ja wiem czego na pewno nie słuchać. Miałem pierwszą w życiu kolizję drogową przy Venom. Venom lubię nadal, ale prewencyjnie nie słucham ich płyt za kółkiem. Za to ilekroć jadę w dłuższa trasę to katuję dwa 1sze Maideny i best of Sisters of Mercy. Taka tradycja.

EDIT: I debiut Slayer jeszcze.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 16:01

Venom lubię nadal, ale prewencyjnie nie słucham ich płyt za kółkiem.
Mam tak ze Sleja - byłbym kiedyś z drogi na serpentynach wyleciał.

Jak pisałem w innym temacie, ostatnio na dłuższych wieczornych trasach lubię słuchać srambientu. Zwłaszcza na autostradzie. Outpost R. Richa ostatnio dobrze mi robił.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15599
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 16:03

Mi dobrze się jeździło przy "Rust in peace" Megadeth. "Beneath the remains" też się spisywal nieźle, ale jadąc po mieście miałem wrażenie że słucham ścieżki do Carmagedonu:)
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 16:29

Triceratops pisze:
aginsiak pisze:zawsze mam powypalane różne wynalazki drogowe w dylizansie.Te kilka musi być:
D.A.D-Sleeping My Day Away
Tesla-Ez Come Ez Go
Billy Idol-Rebel Yell
Venom - Live Like an Angel, Die Like a Devil
New Model Army - Get Me Out
Duran Duran - Rio
ty kanalio a ja myslalem, ze masz powypalane inne kawalki do dylizansu
no TE tez mam jejejeje
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 17:33

antek_cryst pisze: Moim zdaniem [niemal] cała muzyka The Cult jest wręcz stworzona do jazdy samochodem. Nie za lekka, nie za mocna, odpowiednio chwytliwa, da się pośpiewać - nic tylko cisnąć pedał gazu.
Oczywiście. Mój wybór był całkowicie arbitralny i nie miał głębszego uzasadnienia. To samo się tyczy muzyki Kyuss, Unida, Fu Manchu albo takiego Solace (nigdy nie przestanę polecać ludziom tego wspaniałego zespołu). To jest muzyka inspirowana życiem w drodze, przygodnymi miłostkami, odrobiną ryzyka - wolnością - ogólnie mówiąc.
Tak naprawdę to jebać składanki.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 18:02

longinus696 pisze:Tak naprawdę to jebać składanki.
Zdecydowanie. :)
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 19:54

longinus696 pisze:Tak naprawdę to jebać składanki.
No i zrobiło mi się smutno... :(

A poważnie, to składanki są idealne, kiedy trasa jest krótka albo nie mam ochoty na nic konkretnego. Słysząc pierwsze dźwięki jakiegoś road-killera bujam się mimowolnie i zawsze mogę urozmaicać sobie repertuar nie żonglując cedekami.

Dziwne, ale nikt nie wspomniał o kwadratowym weisswurstcie pod tytułem "Mutter" Rammsteina. Ta płyta musiała być stworzona dla kierowców. ;) A z mniej obciachowych ale też dedykowanych: "Road Rage" Pro-Pain.
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: DRIVE HARD!

21-04-2011, 20:12

Wujek Lucyferiusz pisze:
longinus696 pisze:Tak naprawdę to jebać składanki.
No i zrobiło mi się smutno... :(
Z tym jebaniem składanek to taka "masterfulowa przesada". Nie ma co jej brać na poważnie. Trynd jest taki, by być ostrym i trzeba to zrozumić. ;)

U mnie składanki najczęściej lecą na krótkich dystansach (jazda do pracy, podrzucenie żony z dzieckiem itd). Na długich, gdzie można trochę przycisnąć w pedał, lubię zapuścić coś pełnometrażowego, najczęściej jest to trójpak DM: Violator-Songs-Ultra, dość często "Lateralus", jakiś trip-hop. Gdy jadę tak 100-120 z reguły leci coś spokojniejszego a jak mam ochotę i możliwość depnąć w gaz - to zapuszczam Roba Zombie "Dragula" i staram się nie myśleć o tym, ile w danej chwili mój kredens pije na setkę. ;)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
ODPOWIEDZ