Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

[Headcrab]

Jak jesteś skończonym tumanem lukasz na lasta i paczysz na similar artist.
...
Oczywiście jak się jest kompletnie ułomnym można polegać również na jakichś podsuwajkach na yt, spotifaju.

Ostatnio lubię posłuchać IDM. Jakiś czas temu jako kompletny noob znający parę podstawowych wykonawców jak Aphex Twin, Autechre itd. zajrzałem na portal o takiej muzyce. Tyle tam było nowych dla mnie nazw, że poczułem się tym przytłoczony i trochę zagubiony. Poczytałem parę recenzji oraz wywiadów z muzykami których kojarzę, przejrzałem archiwalne podsumowania roku i uznałem, że starczy mi lektury. Wciąż za to chętnie korzystam z "similar artists" i podpowiedzi apple music. Czy jestem kompletnie ułomnym skończonym tumanem?

[maciek z klanu]

Mnie zmotywował Pan Sybir do debiutu Gruzji. Bardzo się polubiłem z tą płyta. Reszta już mnie nie ruszą mimo prania

[Ascetic]

Jak jesteś skończonym tumanem lukasz na lasta i paczysz na similar artist.
...
Oczywiście jak się jest kompletnie ułomnym można polegać również na jakichś podsuwajkach na yt, spotifaju.

Ostatnio lubię posłuchać IDM. Jakiś czas temu jako kompletny noob znający parę podstawowych wykonawców jak Aphex Twin, Autechre itd. zajrzałem na portal o takiej muzyce. Tyle tam było nowych dla mnie nazw, że poczułem się tym przytłoczony i trochę zagubiony. Poczytałem parę recenzji oraz wywiadów z muzykami których kojarzę, przejrzałem archiwalne podsumowania roku i uznałem, że starczy mi lektury. Wciąż za to chętnie korzystam z "similar artists" i podpowiedzi apple music. Czy jestem kompletnie ułomnym skończonym tumanem?

Oby nie.


Teraz przejdźmy do konkretów.
Wyszystko def metal, ale jak siedzisz w tym na tyle mocno to widzisz zasadicze różnice pomiędzy takim CW a np. GM. A jak weźmiesz bazę wyszukania czyli M to widzisz, że Pgore najbliższej. A później Snet. A później .... A Galvanizer bo też z Finlandii jak M? Hę? To może jeszcze przyjąć kryterium, że tą samą szkołę kończyli? Owszem tu i tu baza to def metal, ale już dodatki bardzo, a to bardzo różne





A ten Twój wpis jakby podbija to co napisał Dżester. Jak ktoś zaczyna to się daje spierać. I szuka, po omacku, bo jak ma bazę to się na takie polecajki nie da nabrać. Bo widzi wszystkie różnice w odcieniach. Wiesz, że takiego Phrenelitha nie ustawisz w głowie obok Morbifica. Chyba nie muszę wyjaśniać różnicy w klimacie, inspiracjach wyczuwanych w muzyce itd. itp. Choć jak wcześniej wszystko to DM.

Co do takiego jednak ułomnego wyszukiwania. Mi się z 10 lat temu sprawdzało wyszukanie na slsk, po użytkownikach. Pogadało się z jakimś koleżką, zobaczyło, że siedzi w czymś całymsobą a później to było widać po katalogach. Jak deathrock to od podstawy do grobu. Nie mieszał gothrocka spod znaku the mission z kommunity fk. Np.

[Ascetic]

A właśnie. Tak po takim szukaniu, jak u ułoma, to udało mi się zlokalizować chyba z 10godzinną plejlistę na spotifaju. Z darkdubem. Gdzie ja nie szukałem, z czym się musiałem zmierzyć. Mówię nie technodub, coś pod bila laswela poproszę, ale kurwa nie, podawano mi technodub i to na jamajsko. No i znalazłem wyjebistą plejlistą z rozchodzącymi się ścieżkami na kolejne długie miesiące. Taki przypadek, bo spotifaja mam od miesiąca.

[Headcrab]

Ok, mamy różne potrzeby. Ty w symilar artists szukasz wykonawców, którzy są rzeczywiście do siebie podobni, mi wystarczy podpowiedź, czego można posłuchać i nie oburzę się nawet jak w podobnych do Asphyx mi jakiś Nile wyskoczy. Oczywiście zdaję sobie sprawę z ułomności tych algorytmów, ale dla mnie jako podpowiedź jest to użyteczne.

[Ascetic]

Ok, mamy różne potrzeby. Ty w symilar artists szukasz wykonawców, którzy są rzeczywiście do siebie podobni, mi wystarczy podpowiedź, czego można posłuchać i nie oburzę się nawet jak w podobnych do Asphyx mi jakiś Nile wyskoczy. Oczywiście zdaję sobie sprawę z ułomności tych algorytmów, ale dla mnie jako podpowiedź jest to użyteczne.

Nie nazwałbym to szukaniem w similiar artystów. Mam z tyłu głowy, że że jak wpiszę thrash metal to mi się pojawi Overkill, Mordred i Acid Drinkers. Dla mnie to żadne ukierunkowanie, a bardziej "dekierunkowanie". Oczywiście mamy tutaj asów, z zerową wiedzą muzyczną, jak się wykłócają, że maszinhed to grófmetal, <co nie mendrad?,< już wiesz co jest grufmetalem?> Dla nich na początku drogi to i może korzystne a nawet wskazane. Z takich podpowiedzi na zasadzie "podobny" to mam wrażenie, że na metal archives lepiej to jest zrobione. Po prostu piszą to fani muzyki, łapiący niuanse. Mi się kilka razy to sprawdziło. Dodam też, że nie szukam, ale ten jebaniutki algorytm spotifaj jest bardziej ogarnięty. Jak się okazało, że nie mam jednak Phantasmagore, a byłem przekonany, że sobie ściągnąłem ze Headsplita, to złapałem na spotifaju właśnie. I te podpowiedzi pod nich właśnie, kolejnych zespołów, są jak najbardziej adekwatne. Zaskoczyło mnie to, bo z zasłyszenia i sprania miałem wyobrażenie, że to gówno przez lamusów wysrane jest. A są tu np. dobre kierunkowe drogowskazy.

[Medard]

Ok, mamy różne potrzeby. Ty w symilar artists szukasz wykonawców, którzy są rzeczywiście do siebie podobni, mi wystarczy podpowiedź, czego można posłuchać i nie oburzę się nawet jak w podobnych do Asphyx mi jakiś Nile wyskoczy. Oczywiście zdaję sobie sprawę z ułomności tych algorytmów, ale dla mnie jako podpowiedź jest to użyteczne.

Oczywiście mamy tutaj asów, z zerową wiedzą muzyczną, jak się wykłócają, że maszinhed to grófmetal, <co nie mendrad?,< już wiesz co jest grufmetalem?>

taa jasne
i wymyśla się jakieś kolejne etykiety typu modern thrash, żeby nazwać coś, co już nie było typowym thrashem,
jakby granie groove było jakimś wstydem dla kapeli, dodajmy kapeli przeciętnej, ale której udało się dobrze wypromować jedną płytę,
jedynka machine head to groove i tyle, ma feeling, brzmienie i zastosowane środki tego gatunku, a nawet ubiór grajków

[Triceratops]

Ubior.....wez juz sie kurwa nie kompromituj, Anthrax tez gral ten grove? Nosili bermudy. Debiut Machine Head to thrash i mozesz jedynie pawla przekonac, ze jest inaczej.

[Pelson]

Tric i Ascetic mowią jednym głosem. Rodzinna atmosfera i święta na forume

[Medard]

Ubior.....wez juz sie kurwa nie kompromituj, Anthrax tez gral ten grove? Nosili bermudy. Debiut Machine Head to thrash i mozesz jedynie pawla przekonac, ze jest inaczej.

nigdy bym anthrax nie umieścił w wielkiej czwórce, bo nie lubię tej kapeli,
a ludziki z machine head chodzili ubrani niczym kolesie z dog eat dog,
a nie najlepsi gatunku,
a debiut machine head jest zbyt odległy od killemall czy pierwszych płyt slayera, żebym traktował tak samo

[Medard]

Tric i Ascetic mowią jednym głosem. Rodzinna atmosfera i święta na forume

czekam na zdjęcia jak piją kawele z masele i bimbere w jednym przeręblu gaworząc o muzyce

[Triceratops]

Ubior.....wez juz sie kurwa nie kompromituj, Anthrax tez gral ten grove? Nosili bermudy. Debiut Machine Head to thrash i mozesz jedynie pawla przekonac, ze jest inaczej.

nigdy bym anthrax nie umieścił w wielkiej czwórce, bo nie lubię tej kapeli,
a ludziki z machine head chodzili ubrani niczym kolesie z dog eat dog,
a nie najlepsi gatunku,
a debiut machine head jest zbyt odległy od killemall czy pierwszych płyt slayera, żebym traktował tak samo

Medard, czy ty przypadkiem kurwa nie przedawkowales lodow z pawlem? Chuj to kogo obchodzi kogo lubisz, ja pytam czy Anthrax gral grove metal, bo chodzili ubrani w bermudy i jak kolesie z Dog Eat Dog. Kolesie z Mordred tez sie ubierali jak kolesie z Public Enemy, czy Mordred gral grove metal? Od kiedy to w ogole stroj muzykow jest kryterium przynaleznosci gatunkowej? Sacred Reich tez lazili ubrani jak wiesniacy z Texasu, co oni grali?

Co do tegoczy debiut jest odlegly, to no kurwa brniesz jeszcze bardzie, kogo obchodzi czy ty to tak traktujesz, Slayer gral thrash i Aura Noir tez i Coroner tez, choc mielu klimat zbyt odlegly. Ty po prostu odpierdalasz medrka z wikipedia w garsci, podejrzewam, ze o wiekszosci zespolow, o ktorych piszesz nie masz pojecia xd

[Pelson]

Przy umiarkowanym nakładzie pracy i czasu, pobieżnej znajomosci języka jednego albo drugiego można się na luzaku samemu sprać. W weekend przeglądasz getmetal, czy metalarea, w dzień powszedni zaglądasz na metalarchives a w pt. się bardziej przykładasz co jest dodane jako premiera. Spoglądasz na decibel magazine, voiceofdarkside, może cvlt. Przerzucisz pobieżnie z 5 stron z recenzjami, dodasz revelationofdoom, brutalla, oraz polskaie distra i masz względnie dobry obraz co się kręci w interesie. Jak jesteś skończonym tumanem lukasz na lasta i paczysz na similar artist. Jak masz jako takie rozeznanie, i szukasz czegoś bliżej i głębiej masz na tapecie kilka zagramanicznych lejbeli, distr (headspility, caligari, grindfathery itd. itp.) co się w czymś specjalizują i za tym podążasz.
Mogłeś jak nie masz 20 lat kupować też terrorizera, brytyjskiego metal humera, teraz został ci tylko zero tolerance magazine albo jak jesteś zdeterminowany decibel w wersji papierowej*. Możesz też w wolnej chwili ogarnąć kena na yt. Jak odkryłeś funkjcę na yt, dziennego wyszukiwania, możesz wpisać słowo klucz; i coś tam podsunie. Naturalnie yt, ma cykliczne kanały, typu "dydmetyl", abyś nie musiał zaśmiecać sobie dysku i kraść z getmetala, czy slsk-a. Oczywiście jak się jest kompletnie ułomnym można polegać również na jakichś podsuwajkach na yt, spotifaju. Jest tyle możliwości, że takie miejsce jak to jest ... wiadomo co ... jak się lubi ogarniać tematy po pół roku .... to też wiadomo co. To w temacie def metalu, krosowera, czy tego co mnie aktualnie interesi.

To nie jest (czy trzeba dodawać, że oczywiście wg mnie?) umiarkowany czas i praca. Nie wiem czy wyszło Ci to przez przypadek, ale wymieniłeś BARDZO dużo różnych źródeł, wędrówkę przez ktore uskuteczniasz. Mówię to w odniesieniu do siebie, sam robię jakiś tam % tej powyższej kwerendy, co zresztą widać po ilości polecanek (znowu- nie prania, ale polecanek) jakie wyszukujesz Ty, Prosiak , Szczylun, czy w obszarze BM Pesten albo Trup, a np ja. I wiem, że potrafią zlecieć godziny, spedzone mozolnie na bandacampie, kanałach typu Odium Nostrum na yt, katalogach distr zanim coś z tego sensownego wyniknie. I to tylko w obrębie jednego gatunku, w którym czuję się na tyle pewnie by coś z rzadka, ale jednak- sprzedac od siebie.
Zmierzam do tego, że to JEST jednak w chuj robota i albo ktoś ma zajebiście dobre źródła (jakie pewnie chroni, tak jak dziennikarz) które zapewniają mu odpowiednią filtrację na wejściu, albo musi swoje dupogodziny wysiedzieć ze słuchawkami na uszach, zanim trafi na coś sensownego. W tym notabene upatruję sukcesu tematu DEMOteka, jaki założył kolega z Poznania- bo zdradzone zostało główne dojście, skąd szły polecanki.

Z klimatami dla mnie ..... już trudniej. staroszkolny postpank,... jakby trudniej, aby się nagrzebać i samosprać.

To sobie obadaj, jeśli jeszcze nie znasz. Postpunki, różnorakie -wavy, darkpopy, indie, głównie z lat 80-tych.
https://www.youtube.com/channel/UCS-XQZ ... qrg/videos

[Ascetic]

In depth nie wiem czy sam nie wklejałem Ale dziękuję. Tutaj miałem bardziej na uwadze, stare granie, przez współczesne zespoły. Te nowe w większości mi jakoś nie wchodzą. Pawns, może te laseczki z berlina też, a tak to mało tego jest.
Nie będę zgrywał alfy i omegi, choć pewnie powklejam tutaj cdry z czasów slska, gdzie z 20% tego co na tym kanale miałem z 10 lat temu obadane. Ten kanał jest o tyle zajebisty, że jednak jest masa muzyki, której nie znałem wcześniej. Jakieś bandu po jednej epie. To też pokazuje jak nasza scena pp była mała w stosunku do np. takiej holenderskiej. Co tam mieliśmy, jakieś ivo part, madame, opere, jakieś pierwsze tlovy, kulty początkowe, jakieś ms.spinki, garaże w leeds. Dużo tego nie było. Z 30 bandów może.

Co do pierwszej części, zdarza mi się jeszcze gadać z jednym z wydawcą. Podsuwać co można by wrzucić z demówki na inny format. Przeglądam insta, pod kilka #, facebooki też z raz na tydzień. Lubię spojrzeć na jakieś roczne zestawienia jak np. na cvlt i się przekonać, że ominął mi jakiś band. Nocleansinging też daje radę raz w tygodniu. Całościowo rzecz ujmując jest to robota na jakiś czas dziennie, w weekendy do pisania na forum więcej. Pewnie dlatego, że lubię ten nałóg. Są znacznie gorsze jak i są gorsze metody przepierdalania czasu. Oczywiście wymaga to poukładania sobie pewnych spraw na poziomie domowym i służbowym ale to jak narazie się udaje. Zresztą mamy jasny układ. Żona ma swoje, w wymiarze po 30 godzin tygodniowo albo lepiej, ja swoje, a jest tego więcej, bo uwielbiam np. czytać, czy powisieć. Młoda też podłapała i z pasją realizuje swoje właśnie pasje.


Minus tego jest taki, że pewne style jak sludge, ten pod iron monkey, meth drinker, czy grief idą w odstawkę. Czasem złapię też coś z dobrego doomu, ale na to czasu już nie styka i dzieje się to chaotycznie. Itd. itp. np. Włażę na pepicki sklep phobia records a tam rzeczy z krasta, które wyszły nawet nie tak dawno, a przecież przerzucam pobieżnie kanał billy crusta .... Tego trochę szkoda, ale nie można mieć wszystkiego, tym bardziej jak się ma i tak sporo. Bo i tak można ohujeć.

[maciek z klanu]

Przy umiarkowanym nakładzie pracy i czasu, pobieżnej znajomosci języka jednego albo drugiego można się na luzaku samemu sprać. W weekend przeglądasz getmetal, czy metalarea, w dzień powszedni zaglądasz na metalarchives a w pt. się bardziej przykładasz co jest dodane jako premiera. Spoglądasz na decibel magazine, voiceofdarkside, może cvlt. Przerzucisz pobieżnie z 5 stron z recenzjami, dodasz revelationofdoom, brutalla, oraz polskaie distra i masz względnie dobry obraz co się kręci w interesie. Jak jesteś skończonym tumanem lukasz na lasta i paczysz na similar artist. Jak masz jako takie rozeznanie, i szukasz czegoś bliżej i głębiej masz na tapecie kilka zagramanicznych lejbeli, distr (headspility, caligari, grindfathery itd. itp.) co się w czymś specjalizują i za tym podążasz.
Mogłeś jak nie masz 20 lat kupować też terrorizera, brytyjskiego metal humera, teraz został ci tylko zero tolerance magazine albo jak jesteś zdeterminowany decibel w wersji papierowej*. Możesz też w wolnej chwili ogarnąć kena na yt. Jak odkryłeś funkjcę na yt, dziennego wyszukiwania, możesz wpisać słowo klucz; i coś tam podsunie. Naturalnie yt, ma cykliczne kanały, typu "dydmetyl", abyś nie musiał zaśmiecać sobie dysku i kraść z getmetala, czy slsk-a. Oczywiście jak się jest kompletnie ułomnym można polegać również na jakichś podsuwajkach na yt, spotifaju. Jest tyle możliwości, że takie miejsce jak to jest ... wiadomo co ... jak się lubi ogarniać tematy po pół roku .... to też wiadomo co. To w temacie def metalu, krosowera, czy tego co mnie aktualnie interesi.

To nie jest (czy trzeba dodawać, że oczywiście wg mnie?) umiarkowany czas i praca. Nie wiem czy wyszło Ci to przez przypadek, ale wymieniłeś BARDZO dużo różnych źródeł, wędrówkę przez ktore uskuteczniasz. Mówię to w odniesieniu do siebie, sam robię jakiś tam % tej powyższej kwerendy, co zresztą widać po ilości polecanek (znowu- nie prania, ale polecanek) jakie wyszukujesz Ty, Prosiak , Szczylun, czy w obszarze BM Pesten albo Trup, a np ja. I wiem, że potrafią zlecieć godziny, spedzone mozolnie na bandacampie, kanałach typu Odium Nostrum na yt, katalogach distr zanim coś z tego sensownego wyniknie. I to tylko w obrębie jednego gatunku, w którym czuję się na tyle pewnie by coś z rzadka, ale jednak- sprzedac od siebie.
Zmierzam do tego, że to JEST jednak w chuj robota i albo ktoś ma zajebiście dobre źródła (jakie pewnie chroni, tak jak dziennikarz) które zapewniają mu odpowiednią filtrację na wejściu, albo musi swoje dupogodziny wysiedzieć ze słuchawkami na uszach, zanim trafi na coś sensownego. W tym notabene upatruję sukcesu tematu DEMOteka, jaki założył kolega z Poznania- bo zdradzone zostało główne dojście, skąd szły polecanki.

Z klimatami dla mnie ..... już trudniej. staroszkolny postpank,... jakby trudniej, aby się nagrzebać i samosprać.

To sobie obadaj, jeśli jeszcze nie znasz. Postpunki, różnorakie -wavy, darkpopy, indie, głównie z lat 80-tych.
https://www.youtube.com/channel/UCS-XQZ ... qrg/videos

Ja polecam w tych szerokich klimatach kanal
https://youtube.com/c/YamiSpechie

Sporo zajebistej muzyki tam poznalem

[Triceratops]

Dark Italo? O kurwa musze to sprawdzic, nie wiedzialem, ze takie cuda istnieja

[Medard]

Ubior.....wez juz sie kurwa nie kompromituj, Anthrax tez gral ten grove? Nosili bermudy. Debiut Machine Head to thrash i mozesz jedynie pawla przekonac, ze jest inaczej.

nigdy bym anthrax nie umieścił w wielkiej czwórce, bo nie lubię tej kapeli,
a ludziki z machine head chodzili ubrani niczym kolesie z dog eat dog,
a nie najlepsi gatunku,
a debiut machine head jest zbyt odległy od killemall czy pierwszych płyt slayera, żebym traktował tak samo

Medard, czy ty przypadkiem kurwa nie przedawkowales lodow z pawlem? Chuj to kogo obchodzi kogo lubisz, ja pytam czy Anthrax gral grove metal, bo chodzili ubrani w bermudy i jak kolesie z Dog Eat Dog. Kolesie z Mordred tez sie ubierali jak kolesie z Public Enemy, czy Mordred gral grove metal? Od kiedy to w ogole stroj muzykow jest kryterium przynaleznosci gatunkowej? Sacred Reich tez lazili ubrani jak wiesniacy z Texasu, co oni grali?

Co do tegoczy debiut jest odlegly, to no kurwa brniesz jeszcze bardzie, kogo obchodzi czy ty to tak traktujesz, Slayer gral thrash i Aura Noir tez i Coroner tez, choc mielu klimat zbyt odlegly. Ty po prostu odpierdalasz medrka z wikipedia w garsci, podejrzewam, ze o wiekszosci zespolow, o ktorych piszesz nie masz pojecia xd

gdzie piszę, że anthrax to nie thrash? piszę jedynie, że to nie ten thrash, który lubię i cenię, i nie chodzi tylko o klimat, ale
środki i brzmienie

a to, że masz jakieś problemy z odróżnianiem brzemienia, albo wszystko słuchasz ze sprzętu, który przycina pasma,
to nie pierwszy raz,
już podawałeś kiedyś płyty nagrane bardzo źle jako wzór dobrego nagrania, taki koszmarek brzmieniowy jak californication

[Ascetic]

nigdy bym anthrax nie umieścił w wielkiej czwórce, bo nie lubię tej kapeli,
a ludziki z machine head chodzili ubrani niczym kolesie z dog eat dog,
a nie najlepsi gatunku,
a debiut machine head jest zbyt odległy od killemall czy pierwszych płyt slayera, żebym traktował tak samo

Medard, czy ty przypadkiem kurwa nie przedawkowales lodow z pawlem? Chuj to kogo obchodzi kogo lubisz, ja pytam czy Anthrax gral grove metal, bo chodzili ubrani w bermudy i jak kolesie z Dog Eat Dog. Kolesie z Mordred tez sie ubierali jak kolesie z Public Enemy, czy Mordred gral grove metal? Od kiedy to w ogole stroj muzykow jest kryterium przynaleznosci gatunkowej? Sacred Reich tez lazili ubrani jak wiesniacy z Texasu, co oni grali?

Co do tegoczy debiut jest odlegly, to no kurwa brniesz jeszcze bardzie, kogo obchodzi czy ty to tak traktujesz, Slayer gral thrash i Aura Noir tez i Coroner tez, choc mielu klimat zbyt odlegly. Ty po prostu odpierdalasz medrka z wikipedia w garsci, podejrzewam, ze o wiekszosci zespolow, o ktorych piszesz nie masz pojecia xd

gdzie piszę, że anthrax to nie thrash? piszę jedynie, że to nie ten thrash, który lubię i cenię, i nie chodzi tylko o klimat, ale
środki i brzmienie

a to, że masz jakieś problemy z odróżnianiem brzemienia, albo wszystko słuchasz ze sprzętu, który przycina pasma,
to nie pierwszy raz,
już podawałeś kiedyś płyty nagrane bardzo źle jako wzór dobrego nagrania, taki koszmarek brzmieniowy jak californication

Nie masz umiaru chłopie.

[Medard]

Nie masz umiaru chłopie.

tak było, płasko nagrana płyta była podawana przez Tricepsa jako wzór brzmienia, może on nie słyszy różnicy w brzmieniu pomiędzy thrash, a groove, bo słucha z 30 letnich zdartych kaset?

[Triceratops]

nigdy bym anthrax nie umieścił w wielkiej czwórce, bo nie lubię tej kapeli,
a ludziki z machine head chodzili ubrani niczym kolesie z dog eat dog,
a nie najlepsi gatunku,
a debiut machine head jest zbyt odległy od killemall czy pierwszych płyt slayera, żebym traktował tak samo

Medard, czy ty przypadkiem kurwa nie przedawkowales lodow z pawlem? Chuj to kogo obchodzi kogo lubisz, ja pytam czy Anthrax gral grove metal, bo chodzili ubrani w bermudy i jak kolesie z Dog Eat Dog. Kolesie z Mordred tez sie ubierali jak kolesie z Public Enemy, czy Mordred gral grove metal? Od kiedy to w ogole stroj muzykow jest kryterium przynaleznosci gatunkowej? Sacred Reich tez lazili ubrani jak wiesniacy z Texasu, co oni grali?

Co do tegoczy debiut jest odlegly, to no kurwa brniesz jeszcze bardzie, kogo obchodzi czy ty to tak traktujesz, Slayer gral thrash i Aura Noir tez i Coroner tez, choc mielu klimat zbyt odlegly. Ty po prostu odpierdalasz medrka z wikipedia w garsci, podejrzewam, ze o wiekszosci zespolow, o ktorych piszesz nie masz pojecia xd

gdzie piszę, że anthrax to nie thrash? piszę jedynie, że to nie ten thrash, który lubię i cenię, i nie chodzi tylko o klimat, ale
środki i brzmienie

a to, że masz jakieś problemy z odróżnianiem brzemienia, albo wszystko słuchasz ze sprzętu, który przycina pasma,
to nie pierwszy raz,
już podawałeś kiedyś płyty nagrane bardzo źle jako wzór dobrego nagrania, taki koszmarek brzmieniowy jak californication

Medard zaczynasz cierpiec na przypadlosc zwana paranoja dygresjonalna, bo rozwklekasz milion tematow naraz zamiast ten glowny, sprawdz co ci tam pawel do lodow dosypuje, moze dodaje cos od siebie...
Pytalem od kiedy kryterium ubierania sie swiadczy o przynaleznosci gatunkowej w muzyce, podalem przyklad, ze Anthrax zawsze odstawal ubiorem od reszty a ty bredzisz, ze ich nie lubisz, no czy ja ci o to pytam? Co z Mordred? Ci to dopiero byli cyrkowcy, jakies flanele, krotkie gacie, no pewnie grunge grali, bo z Pearl Jam mozna ich bylo czasami pomylic.
Poza tym od kiedy to twoje lubienie czy nie decyduje o czymkolwiek, Big4 zostalo ustalone zanim cie wujek wzial na kolana i pokazal pierwsze szpulki w kasecie.

Machine Head gdy wychodzilo, to z pawlem lepiles pewnie lody z piasku z piaskownicy i juz ci pisalem, ze nikt nie uzywal tego debilnego okreslenia jak grove. To ze sa protoplastami nie znaczy, ze to grali juz ci to tlumaczylem. wtedy uzywano okreslen thrash metal czy druga fala thrashu czy modern thrash, no jak jutro bede w kaseciarni to postaram sie cos znalezc w starych gazetach. Skoncz z ta wikipedia chlopie bo skonczysz jak byrgh