
Wyczuwam w kościach, że już tuż tuż...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Fajnie, że nie jestem jedynym, który się jara! Snorre to perfekcjonista, ale oczywiście te tezy, że od 20 lat składa album są bardzo naciągane. Rzeczywiście tyle czasu minęło od jedynki, ale no tak po prawdzie to więcej czasu on tego albumu nie robi, niż go robi. Wg mojej wiedzy materiał na zaawansowanym etapie był w 2009 roku i wtedy rzeczywiście intensywnie działał, a potem w ogóle porzucił/bardzo ograniczył muzykę i zajął się układaniem swojego życia. Na nowo zajawka wróciła z jakieś dwa lata temu? Uznał po prostu, że wróci do tego materiału go dostosuje do współczesnych realiów. No i tak sobie działa - a że nie ciąży nad nim wydawnictwo, zobowiązania, terminy (tzn. ma podpisane umowy, ale nie na takiej zasadzie, że ma deadline), toteż krok po kroku sobie dodaje rzeczy, odejmuje i bawi tym wszystkim. Bardziej chyba takie zrywy pracy, a nie że codziennie siada i 8h w tym dłubie każdego dnia. To nie jest zawodowy muzyk, tylko hobbysta, więc i metodologię pracy ma inną, niż Peter z Vadera na przykład. Czy ten album zrobi w tym miesiącu czy za pół roku, to dla jego finansów znaczenia raczej nie ma. Więc na swój sposób to fajne, że tylko zajawka i pasja się liczą! I to na pewno będzie słychać.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Na KillTownie byli z Egregore i nowy Mitochondrion ma ponoć wyjść w przyszłym roku.Bonecrusher pisze: ↑16-09-2023, 22:24Jak sytuacja z Mitochondrion nowym?
Będzie ? Nie będzie? Jak będzie to kiedy/ mniej więcej?
Kurcze uwielbiam Cie czytać. Ty musisz być bardzo blisko tego tam środowiska, bo wiesz co w trawi piszczy. Usłyszeć namiastkę nowego materiału Thorns. Sznuje zajebiscie i zaszdraszczam:)Anzhelmoo pisze: ↑16-09-2023, 14:08Fajnie, że nie jestem jedynym, który się jara! Snorre to perfekcjonista, ale oczywiście te tezy, że od 20 lat składa album są bardzo naciągane. Rzeczywiście tyle czasu minęło od jedynki, ale no tak po prawdzie to więcej czasu on tego albumu nie robi, niż go robi. Wg mojej wiedzy materiał na zaawansowanym etapie był w 2009 roku i wtedy rzeczywiście intensywnie działał, a potem w ogóle porzucił/bardzo ograniczył muzykę i zajął się układaniem swojego życia. Na nowo zajawka wróciła z jakieś dwa lata temu? Uznał po prostu, że wróci do tego materiału go dostosuje do współczesnych realiów. No i tak sobie działa - a że nie ciąży nad nim wydawnictwo, zobowiązania, terminy (tzn. ma podpisane umowy, ale nie na takiej zasadzie, że ma deadline), toteż krok po kroku sobie dodaje rzeczy, odejmuje i bawi tym wszystkim. Bardziej chyba takie zrywy pracy, a nie że codziennie siada i 8h w tym dłubie każdego dnia. To nie jest zawodowy muzyk, tylko hobbysta, więc i metodologię pracy ma inną, niż Peter z Vadera na przykład. Czy ten album zrobi w tym miesiącu czy za pół roku, to dla jego finansów znaczenia raczej nie ma. Więc na swój sposób to fajne, że tylko zajawka i pasja się liczą! I to na pewno będzie słychać.
Wiecie, on nikomu nic nie obiecywał. My tu sobie na masterfulu gadamy na luzie, odliczamy z przymrużeniem oka, często pojawiają się jakieś insiderskie rzeczy, ale generalnie nie jest to jakaś powszechna wiedza i coś czym żyje świat. Większość osób, która nowym albumem Thorns może być zainteresowana, nawet nie zdaje sobie sprawy, że on coś tam sobie jeszcze dłubie, więc zaskoczenie będzie na pewno duże jak płyta trafi na półki. Sam Snorre jest zaprzeczeniem kogoś kto jest w centrum zainteresowania, albo czymś się chwali, obiecuje.
A jeśli chodzi o album - prace są na tak zaawansowanym etapie, że nie wiem co musiałoby się stać, by nie wyszedł. Chyba jakiś kataklizm, albo problemy zdrowotne (odpukać). Wiele lat temu była narracja bardziej na zasadzie "znam kogoś, kto zna kogoś, kto zna kogoś, kto mówi, że podobno Snorre coś tam sobie robi". No taka typowa legenda, ale nikt nie słyszał, nikt nie widział. Teraz sprawa wygląda inaczej, bo sam miałem okazję usłyszeć namiastkę tego co się tworzy i zdecydowanie nie brzmiało to jak początek prac. Ale wiadomo - dopóki albumu nie ma na półce, to w teorii w każdej chwili może się rozmyślić, bądźmy jednak dobrej myśli
Kiedy gadałem z nimi na KTDF w 2019 roku, to też mówili, że trójka będzie w przyszłym roku (tj. 2020 r.).Panopticon pisze:Na KillTownie byli z Egregore i nowy Mitochondrion ma ponoć wyjść w przyszłym roku.Bonecrusher pisze: ↑16-09-2023, 22:24Jak sytuacja z Mitochondrion nowym?
Będzie ? Nie będzie? Jak będzie to kiedy/ mniej więcej?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Premiera była w zeszłym roku. To tylko wydanie na innym nośniku.