['] Place me into the book of death... [']

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16854
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 11:17

Bohdan pisze:bo Ziemkiewicz nie dostał :(
Dostanie jak w żury zasiądą pawłowicz i piotrowicz. a Banaś zostanie przewodniczącym komisji Noblowskiej. W dodatku zweryfikuje poprzednie Noble.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 12:30

Adam Słodowy teraz chyba pewne
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18097
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 12:31

nicram pisze:Adam Słodowy nie żyje
zrobil to sam
woodpecker from space
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6986
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 14:05

^ Mój dziadek miał jego książkę. Parę razy próbowałem zrobić jakieś dziwne zabawki według instrukcji zawartych w tej książce. Z chuja to nie chciało działać. RIP
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4626
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 14:21

nicram pisze:Widzę ostry ból dup prawaków odnośnie Nobla dla Tokarczuk. To dobrze. :-)

Adam Słodowy nie żyje. Tym razem info potwierdzone przez żonę.
Nicram jesteś żydem ??? :D
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 14:34

vicek pisze:
nicram pisze:Widzę ostry ból dup prawaków odnośnie Nobla dla Tokarczuk. To dobrze. :-)

Adam Słodowy nie żyje. Tym razem info potwierdzone przez żonę.
Nicram jesteś żydem ??? :D
Raczej Ukraińcem i - zgodnie z poglądami Tokarczukowej - czuje się skolonizowany przez RP.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 14:35

Co ty pierdolisz?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6986
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 14:38

Od ładnych paru lat Nobel to chuja warta nagroda, podobnie jak Oscar. Jebać i chuj. Można się rozejść :)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 14:49

maciek z klanu pisze:Co ty pierdolisz?
Nie znasz tematu to nie zabieraj głosu.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 16:30

Pacjent pisze:
maciek z klanu pisze:Co ty pierdolisz?
Nie znasz tematu to nie zabieraj głosu.
Akurat coś tam znam, a forum jest po to żeby dyskutować. Już kurwa zluzuj trochę, bo niepotrzebne tutaj nikomu reżimowe podejście do tematu. Już słabo się robi, że wszędzie widzisz skolonizowanych Ukraińców, marksistów i inne czerwone ścierwo. Masz obsesję na tym punkcie. Serio zwał se konia. Ulży. Nie musisz tak mocno epatować swoją prawicyjnoscia. Po co? Serio nie masz nic ciekawego oprócz tego bełkotu do powiedzenia? Przecież masz mega pojęcie o muzyce, myślę że umysł też otwarty, a robisz siebie zakuty prawicowym gównem łeb.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 16:34

Aha i żeby była jasność to popieram prawicowe myślenie, ale kurwa mam normalne życie i polityka jest w nim na poziomie odbytnicy
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 17:09

maciek z klanu pisze:
Pacjent pisze:
maciek z klanu pisze:Co ty pierdolisz?
Nie znasz tematu to nie zabieraj głosu.
Akurat coś tam znam, a forum jest po to żeby dyskutować. Już kurwa zluzuj trochę, bo niepotrzebne tutaj nikomu reżimowe podejście do tematu. Już słabo się robi, że wszędzie widzisz skolonizowanych Ukraińców, marksistów i inne czerwone ścierwo. Masz obsesję na tym punkcie. Serio zwał se konia. Ulży. Nie musisz tak mocno epatować swoją prawicyjnoscia. Po co? Serio nie masz nic ciekawego oprócz tego bełkotu do powiedzenia? Przecież masz mega pojęcie o muzyce, myślę że umysł też otwarty, a robisz siebie zakuty prawicowym gównem łeb.
Przecież tu nie chodzi o politykę, Ukraińców itd. Sam spiąłeś pośladki i wydąłeś policzki, wbijając niepotrzebnie w cudzą dyskusję, pełną ironii i wiadomych osobistych wycieczek.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 17:14

TheDude pisze:Od ładnych paru lat Nobel to chuja warta nagroda, podobnie jak Oscar. Jebać i chuj. Można się rozejść :)
Chyba wszystkie artystyczne nagrody przydzielane są przez kółka wzajemnej adoracji i trzeba nagrodzić "zasłużonych" dla sprawy. Nobel to duża kasa, więc jest o niej głośno.

Nawet nagrody z nauk ścisłych bywają komentowane, były przypadki, że profesor dostał nobla, a jego asystent, który zrobił większość pracy już nie. Albo jedna grupa osób dostała, a naukowcy z innej, którzy wnieśli do tematu tyle samo już nie.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18097
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 18:19

Historie nagrod Nobla i innych to czesto materialy na ciekawe kryminaly jak np w wypadku odrywczyni receptorow opioidowych w mozgu Candace Pert i jej mentora Solomona F. Snydera, ktory finalnie dostal nagrode Laskera za cos, czego nie odkryl, albo najbadziej znany przypadek gdzie James Watson i Francis Crick wlamali sie pod nieobecnosc Rosalinde Franklin do jej laboratorium i odkryli, ze ona juz znala postac podwojnej helisy. Oczywiscie opublikowali to jako swoje odkrycie. Prawdopodobnie, jak twierdza rozne zrodla kobita dostala depresji i raka z tego powodu.
woodpecker from space
535

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 18:31

TheDude pisze:^ Mój dziadek miał jego książkę. Parę razy próbowałem zrobić jakieś dziwne zabawki według instrukcji zawartych w tej książce. Z chuja to nie chciało działać. RIP
Mnie to nie dziwi. W tamtych czasach kontrola jakości praktycznie nie istniała. Na rynek trafiały fabrycznie nowe, ale nie działające produkty. Książka też mogła być wybrakowana.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

11-12-2019, 19:21

Triceratops pisze:Historie nagrod Nobla i innych to czesto materialy na ciekawe kryminaly jak np w wypadku odrywczyni receptorow opioidowych w mozgu Candace Pert i jej mentora Solomona F. Snydera, ktory finalnie dostal nagrode Laskera za cos, czego nie odkryl, albo najbadziej znany przypadek gdzie James Watson i Francis Crick wlamali sie pod nieobecnosc Rosalinde Franklin do jej laboratorium i odkryli, ze ona juz znala postac podwojnej helisy. Oczywiscie opublikowali to jako swoje odkrycie. Prawdopodobnie, jak twierdza rozne zrodla kobita dostala depresji i raka z tego powodu.
Zmarła raczej przez przyjmowanie zbyt dużych dawek naświetlania, z tego co pamiętam, bo stosowała metody rentgenowskie i spędzała wiele godzin w laboratorium.

Bo jak prowadzi się badania naukowe trzeba publikować odkrycia, wtedy można udowodnić do nich prawo. Chociaż gość od lasera, nie dostał nobla, ale miał oświadczenie notarialne i wygrał w sądzie prawa do patentów.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18097
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ['] Place me into the book of death... [']

24-12-2019, 10:38

Tak nieco wspominkowo, dzisiaj mija 20 lat. Pamietam to jak dzis. Szkoda goscia w sumie choc nie wiadomo jak by sie dzis odnalazl w tym nieco zjebanym swiecie muzycznych recenzji itp.
https://muzyka.interia.pl/artykuly/news ... Id,4223889" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10381
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ['] Place me into the book of death... [']

24-12-2019, 10:55

Triceratops pisze:Tak nieco wspominkowo, dzisiaj mija 20 lat. Pamietam to jak dzis. Szkoda goscia w sumie choc nie wiadomo jak by sie dzis odnalazl w tym nieco zjebanym swiecie muzycznych recenzji itp.
https://muzyka.interia.pl/artykuly/news ... Id,4223889" onclick="window.open(this.href);return false;
Był mocno zjebany, duże problemy osobowościowe, wystarczy film o beksińskich obejrzeć. Czytałem trochę jego recenzje i uważam za przeciętne, chociaż miał duże obeznanie w muzyce.
W tamtych czasach ojciec mu załatwiał płyty z Zachodu, więc był na bieżąco.
To i dobry gust, to były jego główne pozytywy. Wymagał leczenia chłop.
Die Welt ist meine Vorstellung.
535

Re: ['] Place me into the book of death... [']

24-12-2019, 11:00

Weź tylko pod uwagę, że mógł się zamknąć w pokoju i siedzieć z tymi płytami. On jednak miał misję oraz talent i pierdolenie o "jedynych przewagach", jest bardzo niesprawiedliwe. Co do leczenia. Znajdź mi kogoś, kto leczenia nie wymaga.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18097
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ['] Place me into the book of death... [']

24-12-2019, 11:07

Medard pisze: Był mocno zjebany, duże problemy osobowościowe, wystarczy film o beksińskich obejrzeć.
Przeciez ten film to kompletne gowno bez zwiazku z rzeczywistoscia, no jezeli na podstawie tego wyciagasz wnioski to gratuluje.
A wymagal nie leczenia tylko baby.
woodpecker from space
ODPOWIEDZ