![Obrazek](https://m.media-amazon.com/images/I/A1Y2yFWSfBL._UF894,1000_QL80_.jpg)
Nic się to nie starzeje. Produkcja majstersztyk.
![Obrazek](https://archive.org/services/img/white-zombie-supersexy-swingin-sounds-1996-flac/full/pct:500/0/default.jpg)
Remixy Charliego Clousera wyjebongo!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Co to kurwa jest?Br00tal pisze:
Czadu!
Posłuchałem sobie tego dzisiaj robiąc zestaw plażowy (klata + biceps + triceps) i ok. Niby fajne, ale nic mnie nie chwyciło za mosznę. Temat płyty (wojna i nuklearna zagłada) tak oklepany, że głowa boli. Ja wiem, że to słaby zarzut, bo pół metalu takie jest, ale kapele wcześniej dodawały do tego coś od siebie a tutaj po raz kolejny wzięcie starych wzorców i wrzucenie tego do kwadratu. Muzyka po prostu ok, grindcore'owy sznyt to ma, ale czy da mi to coś czego nie dało mi Revenge czy Pissgrave?