Noise Magazine

[Wasyl]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Zgadzam się z panem. W ogóle wywiady to najmocniejsza strona tego magazynu. W każdym numerze znajduję ciekawe pogadanki. Często są niestety za krótkie. Czytelnik wciąga się w rozmowę a tu koniec.

[[V]]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Zgadzam się z panem. W ogóle wywiady to najmocniejsza strona tego magazynu. W każdym numerze znajduję ciekawe pogadanki. Często są niestety za krótkie. Czytelnik wciąga się w rozmowę a tu koniec.

Yep. Ale doeceniam kunszt i ogólnie bdb przygotowanie do tematu. Jak dla mnie cały numer mógłby zawierać jeden wielki,tłusty wywiad z GHOST:) Bardzo ciekawi ludzie.

Btw jeśli chodzi o znakomite wywiady to ten z Clandestine Blaze w ostatnim MM jest pyszny .

[longinus696]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Zgadzam się z panem. W ogóle wywiady to najmocniejsza strona tego magazynu. W każdym numerze znajduję ciekawe pogadanki. Często są niestety za krótkie. Czytelnik wciąga się w rozmowę a tu koniec.

Tu akurat się zgadzam, że wspomniane pogadanki na poziomie, tylko ja akurat wolałbym wywiady z wykonawcami z innych rejonów muzycznych. Poza tym ogólnie chciałbym mniej wywiadów, a więcej felietonów analizujących, czy podsumowujących jakieś zagadnienie muzyczne / okołomuzyczne.

[twoja_stara_trotzky]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Zgadzam się z panem. W ogóle wywiady to najmocniejsza strona tego magazynu. W każdym numerze znajduję ciekawe pogadanki. Często są niestety za krótkie. Czytelnik wciąga się w rozmowę a tu koniec.

Tu akurat się zgadzam, że wspomniane pogadanki na poziomie, tylko ja akurat wolałbym wywiady z wykonawcami z innych rejonów muzycznych. Poza tym ogólnie chciałbym mniej wywiadów, a więcej felietonów analizujących, czy podsumowujących jakieś zagadnienie muzyczne / okołomuzyczne.

czyli jesteś "klientem" moich tekstów ;)

[longinus696]

czyli jesteś "klientem" moich tekstów ;)

Nie przeczę, że czytam je zawsze z przyjemnością. Tylko, że Ty piszesz akurat o rzeczach, które już w dużym stopniu poznałem, a mnie marzą się rejony jeszcze nieodkryte lub odkryte, ale niezanalizowane. Im więcej będzie takich tekstów, tym chętniej będę kupował Noise Magazine. Jak na razie jesteście na trzecim miejscu w moim rankingu po M/I i Glissando (które już chyba padło).

[twoja_stara_trotzky]

czyli jesteś "klientem" moich tekstów ;)

Nie przeczę, że czytam je zawsze z przyjemnością. Tylko, że Ty piszesz akurat o rzeczach, które już w dużym stopniu poznałem, a mnie marzą się rejony jeszcze nieodkryte lub odkryte, ale niezanalizowane. Im więcej będzie takich tekstów, tym chętniej będę kupował Noise Magazine. Jak na razie jesteście na trzecim miejscu w moim rankingu po M/I i Glissando (które już chyba padło).

M/I też tak jakby trochę siadało, bo coraz dłuższe przerwy, już dawno nie kwartalnik i w sumie nie wiem, czy będzie kolejny numer, bo - póki co - nikt zamówienia na tekst nie składał.

A ja chyba odpuszczę już klimaty poprzednich tekstów, bo o wszystkim, o czym chciałem z tych rejonów napisać, już napisałem. Teraz pójdę w lata 60 i 70 pewnie.

[maciek z klanu]

trociak lepiej odejdz od pisania w ogole :) superbybyło, albo pisz tylko na swoim fejsbuku :D

[manieczki]

trociak lepiej odejdz od pisania w ogole :) superbybyło, albo pisz tylko na swoim fejsbuku :D

Niestety, w tej jednostce chorobowej bez sensownie wdrozonego i konsekwentnie realizowanego planu leczenia jest to niemozliwe...

często brak wglądu w chorobę
przymus mówienia, gadatliwość zdająca się nie mieć końca (98% chorych)
pobudzenie psychoruchowe (hiperbulia) (87% chorych)
zmniejszona potrzeba snu (lub nawet kilkudniowy całkowity brak potrzeby snu, 81% chorych) albo zaburzenia rytmu dobowego
gonitwa myśli (synonimicznie tachyfrenia, myślotok) (71% chorych)
odhamowanie seksualne (57% chorych)
często: trudności w koncentracji
często: zawyżona samoocena
niekiedy: zmniejszenie krytycyzmu (podejmowanie lekkomyślnych działań)
ogólne zwiększenie energii, niekiedy samoistne poczucie siły

[longinus696]

M/I też tak jakby trochę siadało, bo coraz dłuższe przerwy, już dawno nie kwartalnik i w sumie nie wiem, czy będzie kolejny numer, bo - póki co - nikt zamówienia na tekst nie składał.

Szkoda, bo to mój ulubiony periodyk. No, ale rozumiem, że teksty na pewnym poziomie zaawansowania mają gorszy odbiór.

A ja chyba odpuszczę już klimaty poprzednich tekstów, bo o wszystkim, o czym chciałem z tych rejonów napisać, już napisałem. Teraz pójdę w lata 60 i 70 pewnie.

Ehhh.... no jak tam chcesz. Chętnie bym poczytał o jakiejś ekstremalnej elektronice, czy o muzyce afrykańskiej, albo o... popie, ale z innych rejonów kulturowych (np. z Bliskiego Wschodu). Domyślam się jednak, że to nie Twoje klimaty.

[AroHien]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Ten ze Slayer faktycznie bardzo fajny. Ale jako, ze reszta zawartości tego periodyku mi powiewa to jako czytanke do samolotu kupiłem 7 Gates

[[V]]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Ten ze Slayer faktycznie bardzo fajny. Ale jako, ze reszta zawartości tego periodyku mi powiewa to jako czytanke do samolotu kupiłem 7 Gates

I co sądzisz o ostatnim 7G?

[manieczki]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Ten ze Slayer faktycznie bardzo fajny. Ale jako, ze reszta zawartości tego periodyku mi powiewa to jako czytanke do samolotu kupiłem 7 Gates

I co sądzisz o ostatnim 7G?

Napisze za niego: bdb tylko ta "rozmowa" z Dodheimsgard to zart i ponizenie roku w jednym(1).

[AroHien]

świetne wywiady z SLAYER i GHOST w nowym numerze.

Ten ze Slayer faktycznie bardzo fajny. Ale jako, ze reszta zawartości tego periodyku mi powiewa to jako czytanke do samolotu kupiłem 7 Gates

I co sądzisz o ostatnim 7G?

Jestem pozytywnie zaskoczony. Dawno tego pisma nie kupowałem a tym razem sporo zespołów które mnie interesują, wywiady też wydają mi się lepsze niz zapamietałem ( choc nie wszystkie hehe). Ogólnie na plus i być moze kolejny numer tez kupie.
P.s. Mógłbyś przepytać jakiś death metalowców, bo wywiadowca z Ciebie dobry, jeno zespoły nie te wywiadujesz hehe.

[[V]]

To raczej nie do mnie prośba,ale jeśli czekasz na takie klimaty to w kolejnym numerze również znajdziesz coś dla siebie.

[Kurt]

Kolejny felieton Orbitowskiego o niczym. To jest tragedia, te jego wynurzenia. Co mnie kurwa obchodzi, że według niego interesowanie się przemocą w pewnym wieku jest niestosowne, albo, że otrzewienie przyszło wraz z zetknięciem się z prawdziwą śmiercią, która została udokumentowana w aktach sądowych? Ja widziałem na własne oczy kilka sekcji zwłok i na przykład mam zupełnie inne przemyślenia. W życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby to ludziom serwować. Stracona strona, stracony czas - po raz kolejny.
(...)

Hehe, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja nie zrozumiałem o czym jest ten felieton :)

[tomaszm]

Jest taka posucha na rynku wydawniczym traktującym o muzyce nazwijmy to umownie alternatywnej , że łyknę wszystko. Sam magazyn trzyma poziom aczkolwiek dwóch felietonistów tj. pan piszący na początku i na końcu nie da się czytać. Pierdolenie o niczym. Ciekawsze byłyby już wywody Manieczka o spierdolinie polskiego systemu edukacji.

[[V]]

Kolejny felieton Orbitowskiego o niczym. To jest tragedia, te jego wynurzenia. Co mnie kurwa obchodzi, że według niego interesowanie się przemocą w pewnym wieku jest niestosowne, albo, że otrzewienie przyszło wraz z zetknięciem się z prawdziwą śmiercią, która została udokumentowana w aktach sądowych? Ja widziałem na własne oczy kilka sekcji zwłok i na przykład mam zupełnie inne przemyślenia. W życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby to ludziom serwować. Stracona strona, stracony czas - po raz kolejny.
(...)

Hehe, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja nie zrozumiałem o czym jest ten felieton :)

+ 1

[ultravox]

No i znów od cholery materiału dla sierściuchów: Slayer, Ghost, Myrkur, Tau Cross, Kurt Ballou, S.O.D. masa recenzji itp.

Kurt Ballou to akurat z metalem niewiele ma wspólnego z mojego punktu widzenia, poza tym wywiad dotyczy w dużej mierze jego działalności jako producenta, więc to akurat chybiony przykład. Z recenzji może około 50% da się podciągnąć pod metal i to głównie taki z pogranicza gatunku. Przykładowo nowa płyta Goat Semen ma chyba niewielkie szanse, żeby trafić na łamy Noise Magazine ;)

Normanie widać jak na dłoni, że robią ten magazyn metaluchy z odrobinę szerszymi horyzontami.

Ale tak właśnie jest, wiec trudno oczekiwać czegoś innego. Z drugiej strony warto docenić fakt, że jeszcze nigdy nie było magazynu robionego przez metalowców, gdzie prezentowany byłby tak duży rozrzut stylistyczny. Dla jednego ten rozrzut będzie zbyt mały, dla innego zbyt duży, ale chyba trudno z tym faktem dyskutować. Poza tym atutem jest jakaś wspólna wizja redakcji, czego brakowało w magazynach pokroju BRUM, gdzie rozrzut stylistyczny był większy, ale osoby znające się na awangardzie zupełnie nie kumały metalu i na odwrót. Myślę, że dopiero kolejne pokolenie dziennikarzy muzycznych będzie w stanie zrealizować to, o co Ci chodzi. Choć z drugiej strony nie jestem pewien, czy ludzi młodsi są dzisiaj bardziej otwarci na muzykę i chętni do wychodzenia poza własne podwórko. Tak czy inaczej dla mnie w Noise Magazine za dużo miejsca poświęca się na archeologię, a za mało na zjawiska współczesne.

Jednocześnie czuje się jak bardzo ograniczona jest ich oferta i że daleko się nie rozglądają w poszukiwaniu tego tytułowego noizu.

Z tym mogę się zgodzić. Moim zdaniem w ogóle za daleko się nie rozglądają i ten zarzut mogę wystosować także do Musick Magazine, 7 Gates i innych. Może to kwestia tego, że te gazety tworzą głównie osoby po 30-tce, choć oczywiście są wyjątki i w kwestii wieku i podejścia do tematu.

[Ascetic]

kupiłem dla okładki
tak też w domu wytłumaczyłem swój absurdalny zakup
mina szanownej współmałżonki z rozdzielnością majątkową bezcenna
swoją droga mogli mi w Empiku wydać sama okładkę
reszta trudno dupę wytrzeć
gówno ślizga sie po plecach

[kenediusze]

Ładny wiersz, publikowałbym.