Na nowe płyty jakiego zespołu czekasz z mokrymi majtami?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
nie widze w tym nic szokujacego, ale przyznasz chyba, ze pomijajac kwestie gustu i patrzac 'obiektywnie', Blood Inside jest duzo ciekawsza plyta.
this is a land of wolves now
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
obiektywnie rzecz ujmujac to dowod na to, ze nie ma czegos takiego jak obiektywny gust, bo wg. merytorycznych kryteriow nie widze mozliwosci, zeby PC bylo lepsze od BI.
this is a land of wolves now
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
tej bzdury nie chce mi sie nawet komentowac ; )
this is a land of wolves now
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
Ale o co chodzi, Riven? Pytałeś o gust obiektywny, to masz
A co do "Natterns Madrigal" i reszty - zasadniczo widzę to podobnie jak Drone, tylko "Blood Inside" jednak wyżej od "Shadows..."

- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
no wlasnie, mam. gust jest obiektywny dopoki sie z nim zgadzamy ; )
this is a land of wolves now
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Wg "merytorycznych kryteriów" nie ma możliwości, żeby BI było lepsze od PC.Riven pisze:obiektywnie rzecz ujmujac to dowod na to, ze nie ma czegos takiego jak obiektywny gust, bo wg. merytorycznych kryteriow nie widze mozliwosci, zeby PC bylo lepsze od BI.
PC to jedno spójne dzieło, w którym muzyka rozwija się z utworu na utwór i w pewnym sensie ma swoją logiczną kontynuację.
BI to bardzo dobra płyta, ale właściwie składająca się z lepszych lub gorszych kawałków. Brakuje jej tej harmonii, którą ma PC.
edit: no i proszę, skończmy wreszcie z tym nieszczęsnym określeniem "gust obiektywny". Drone przekornie użył takiego słowa-wytrychu, a teraz się ta bezsensowna zbitka wlecze za nami. Mówmy raczej o "kryteriach pozwalających zobiektywizować ocenę".
Ostatnio zmieniony 03-12-2008, 09:47 przez longinus696, łącznie zmieniany 1 raz.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
Drone pisze:Uważam tak samo.ultravox pisze:Cóż, po prostu zdecydowanie wolę "Perdition City" od "Blood Inside"(która jest bardzo dobrą płytą, żeby nie było). Nie wiem co w tym takiego szokującego.
A obiektywnie rzecz ujmując:
Perdition City >>> Nattens Madrigal > Metamorphosis / Shadows Of The Sun / Blood Inside > QFOM / TiS / STHTS >>> reszta
obiektywnie rzecz ujmując, to BLOOD INSIDE i dłuuuugo dłuuuugo nic.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re:
święta tereso!!longinus696 pisze:Wg "merytorycznych kryteriów" nie ma możliwości, żeby BI było lepsze od PC.Riven pisze:obiektywnie rzecz ujmujac to dowod na to, ze nie ma czegos takiego jak obiektywny gust, bo wg. merytorycznych kryteriow nie widze mozliwosci, zeby PC bylo lepsze od BI.
PC to jedno spójne dzieło, w którym muzyka rozwija się z utworu na utwór i w pewnym sensie ma swoją logiczną kontynuację.
BI to bardzo dobra płyta, ale właściwie składająca się z lepszych lub gorszych kawałków. Brakuje jej tej harmonii, którą ma PC.
jest dokładnie odwrotnie.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
na BI nie ma slabszych momentow, za to na PC jest - melodyjne spiewy pod koniec ostatniego kawalka. chyba jedyny moment w Ulver, ktory brzmi jak jakies p2p2 (chociaz i tak jest calkiem ok). PC jest bardziej jednolita, co nie znaczy wcale, ze BI nie jest spojna. poza tym BI to mistrzowskie polaczenie wielu roznych stylow, ktore owocuje czyms nowym, czyms zupelnie nie do podrobienia. realizuje postulaty postmodernizmu. nie?
a poza tym to bla bla juz przerabialismy ten temat ; P
edit: o , no trocki potwierdzil, czyli mam racje.
edit2: poza tym LONGINUS, od kiedy to Ty cenisz harmonie?? PC jest bardziej harmonijna, ale jesli juz to tylko w tym powierzchownym sensie

a poza tym to bla bla juz przerabialismy ten temat ; P
edit: o , no trocki potwierdzil, czyli mam racje.

edit2: poza tym LONGINUS, od kiedy to Ty cenisz harmonie?? PC jest bardziej harmonijna, ale jesli juz to tylko w tym powierzchownym sensie
this is a land of wolves now
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
Też stawiam Blood Inside wyżej niż PC.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Daj już spokój. Ta płyta jest czasami tak bezsensownie hałaśliwa. Nie wiem, może to kwestia produkcji, ale mam wrażenie, że zostało tam wrzucone wszystko na raz. Ten sam argument dotyczy nie tylko poszczególnych momentów, ale i całej płyty. W porównaniu z PC jest jak potrawa, do której dodano za dużo składników.twoja_stara_trotzky pisze:obiektywnie rzecz ujmując, to BLOOD INSIDE i dłuuuugo dłuuuugo nic.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
Wypierdalać mi z tematu z tym Ulverem
@ Drone- A gdzie "Themes..." Czyżby była aż tak chujowa?

@ Drone- A gdzie "Themes..." Czyżby była aż tak chujowa?

- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
LOL kolejny temat zjebany przez dyskusje o Blood Inside
OCZYWISCIE, ze Themes > (ale tylko tyci tyci) > Blood Inside > reszta

OCZYWISCIE, ze Themes > (ale tylko tyci tyci) > Blood Inside > reszta
this is a land of wolves now
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re:
a chuj mnie obchodzi twój problem z słuchem.longinus696 pisze:Daj już spokój. Ta płyta jest czasami tak bezsensownie hałaśliwa. Nie wiem, może to kwestia produkcji, ale mam wrażenie, że zostało tam wrzucone wszystko na raz. Ten sam argument dotyczy nie tylko poszczególnych momentów, ale i całej płyty. W porównaniu z PC jest jak potrawa, do której dodano za dużo składników.twoja_stara_trotzky pisze:obiektywnie rzecz ujmując, to BLOOD INSIDE i dłuuuugo dłuuuugo nic.
ja bym na Blood Inside nie zmienił ani sekundy, ani dźwięku. dla mnie to najlepszy album nagrany w tym wieku.
PC jest też oczywiście bardzo dobrą płytą, ale generalnie, to taka przygrywka do Blood Inside - jeszcze mocno usadowiona w kilku źródłach inspiracji, jeszcze bez tej dzikiej eksplozji dźwięku - ot, ćwiczenia na temat.
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
Oczywiście, że nieRiven pisze:OCZYWISCIE, ze Themes > (ale tylko tyci tyci) > Blood Inside > reszta

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
Ostatni kawałek na PC faktycznie jest najsłabszy. Dla mnie zasadniczo to właśnie wokale stanowią główny problem jeśli chodzi o BI, jest ich tam za dużo(z czym oczywiście nie zgodzą się ludzie dostający orgazmu na dźwięk głosu GarmaRiven pisze:na BI nie ma slabszych momentow, za to na PC jest - melodyjne spiewy pod koniec ostatniego kawalka.

- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
e tam, na BI masz absolutne mistrzostwo jesli chodzi o wokal. dobra, o czym my tu w ogole pierdolimy, i tak kazdy da kazdej z tych plyt minimalnie 9/10.
...nie?
...nie?

this is a land of wolves now
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
<świst opadających rąk>Riven pisze:LOL kolejny temat zjebany przez dyskusje o Blood Inside![]()
OCZYWISCIE, ze Themes > (ale tylko tyci tyci) > Blood Inside > reszta
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania
Nie.Riven pisze:a na BI masz absolutne mistrzostwo jesli chodzi o wokal.
Tak.Riven pisze:dobra, o czym my tu w ogole pierdolimy, i tak kazdy da kazdej z tych plyt minimalnie 9/10.
...nie?