Na nowe płyty jakiego zespołu czekasz z mokrymi majtami?

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:22

nie widze w tym nic szokujacego, ale przyznasz chyba, ze pomijajac kwestie gustu i patrzac 'obiektywnie', Blood Inside jest duzo ciekawsza plyta.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:28

obiektywnie rzecz ujmujac to dowod na to, ze nie ma czegos takiego jak obiektywny gust, bo wg. merytorycznych kryteriow nie widze mozliwosci, zeby PC bylo lepsze od BI.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:29

tej bzdury nie chce mi sie nawet komentowac ; )
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:33

Ale o co chodzi, Riven? Pytałeś o gust obiektywny, to masz :wink: A co do "Natterns Madrigal" i reszty - zasadniczo widzę to podobnie jak Drone, tylko "Blood Inside" jednak wyżej od "Shadows..."
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:34

no wlasnie, mam. gust jest obiektywny dopoki sie z nim zgadzamy ; )
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

03-12-2008, 09:42

Riven pisze:obiektywnie rzecz ujmujac to dowod na to, ze nie ma czegos takiego jak obiektywny gust, bo wg. merytorycznych kryteriow nie widze mozliwosci, zeby PC bylo lepsze od BI.
Wg "merytorycznych kryteriów" nie ma możliwości, żeby BI było lepsze od PC.
PC to jedno spójne dzieło, w którym muzyka rozwija się z utworu na utwór i w pewnym sensie ma swoją logiczną kontynuację.
BI to bardzo dobra płyta, ale właściwie składająca się z lepszych lub gorszych kawałków. Brakuje jej tej harmonii, którą ma PC.

edit: no i proszę, skończmy wreszcie z tym nieszczęsnym określeniem "gust obiektywny". Drone przekornie użył takiego słowa-wytrychu, a teraz się ta bezsensowna zbitka wlecze za nami. Mówmy raczej o "kryteriach pozwalających zobiektywizować ocenę".
Ostatnio zmieniony 03-12-2008, 09:47 przez longinus696, łącznie zmieniany 1 raz.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:46

Drone pisze:
ultravox pisze:Cóż, po prostu zdecydowanie wolę "Perdition City" od "Blood Inside"(która jest bardzo dobrą płytą, żeby nie było). Nie wiem co w tym takiego szokującego. :roll:
Uważam tak samo.

A obiektywnie rzecz ujmując:
Perdition City >>> Nattens Madrigal > Metamorphosis / Shadows Of The Sun / Blood Inside > QFOM / TiS / STHTS >>> reszta

obiektywnie rzecz ujmując, to BLOOD INSIDE i dłuuuugo dłuuuugo nic.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re:

03-12-2008, 09:47

longinus696 pisze:
Riven pisze:obiektywnie rzecz ujmujac to dowod na to, ze nie ma czegos takiego jak obiektywny gust, bo wg. merytorycznych kryteriow nie widze mozliwosci, zeby PC bylo lepsze od BI.
Wg "merytorycznych kryteriów" nie ma możliwości, żeby BI było lepsze od PC.
PC to jedno spójne dzieło, w którym muzyka rozwija się z utworu na utwór i w pewnym sensie ma swoją logiczną kontynuację.
BI to bardzo dobra płyta, ale właściwie składająca się z lepszych lub gorszych kawałków. Brakuje jej tej harmonii, którą ma PC.
święta tereso!!

jest dokładnie odwrotnie.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:48

na BI nie ma slabszych momentow, za to na PC jest - melodyjne spiewy pod koniec ostatniego kawalka. chyba jedyny moment w Ulver, ktory brzmi jak jakies p2p2 (chociaz i tak jest calkiem ok). PC jest bardziej jednolita, co nie znaczy wcale, ze BI nie jest spojna. poza tym BI to mistrzowskie polaczenie wielu roznych stylow, ktore owocuje czyms nowym, czyms zupelnie nie do podrobienia. realizuje postulaty postmodernizmu. nie? :lol:

a poza tym to bla bla juz przerabialismy ten temat ; P

edit: o , no trocki potwierdzil, czyli mam racje. :mrgreen:
edit2: poza tym LONGINUS, od kiedy to Ty cenisz harmonie?? PC jest bardziej harmonijna, ale jesli juz to tylko w tym powierzchownym sensie
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:52

Też stawiam Blood Inside wyżej niż PC.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

03-12-2008, 09:56

twoja_stara_trotzky pisze:obiektywnie rzecz ujmując, to BLOOD INSIDE i dłuuuugo dłuuuugo nic.
Daj już spokój. Ta płyta jest czasami tak bezsensownie hałaśliwa. Nie wiem, może to kwestia produkcji, ale mam wrażenie, że zostało tam wrzucone wszystko na raz. Ten sam argument dotyczy nie tylko poszczególnych momentów, ale i całej płyty. W porównaniu z PC jest jak potrawa, do której dodano za dużo składników.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:58

:roll:
this is a land of wolves now
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2181
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 09:59

Wypierdalać mi z tematu z tym Ulverem :lol:

@ Drone- A gdzie "Themes..." Czyżby była aż tak chujowa? :wink:
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 10:01

LOL kolejny temat zjebany przez dyskusje o Blood Inside :lol:

OCZYWISCIE, ze Themes > (ale tylko tyci tyci) > Blood Inside > reszta
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re:

03-12-2008, 10:02

longinus696 pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:obiektywnie rzecz ujmując, to BLOOD INSIDE i dłuuuugo dłuuuugo nic.
Daj już spokój. Ta płyta jest czasami tak bezsensownie hałaśliwa. Nie wiem, może to kwestia produkcji, ale mam wrażenie, że zostało tam wrzucone wszystko na raz. Ten sam argument dotyczy nie tylko poszczególnych momentów, ale i całej płyty. W porównaniu z PC jest jak potrawa, do której dodano za dużo składników.
a chuj mnie obchodzi twój problem z słuchem.
ja bym na Blood Inside nie zmienił ani sekundy, ani dźwięku. dla mnie to najlepszy album nagrany w tym wieku.
PC jest też oczywiście bardzo dobrą płytą, ale generalnie, to taka przygrywka do Blood Inside - jeszcze mocno usadowiona w kilku źródłach inspiracji, jeszcze bez tej dzikiej eksplozji dźwięku - ot, ćwiczenia na temat.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 10:02

Riven pisze:OCZYWISCIE, ze Themes > (ale tylko tyci tyci) > Blood Inside > reszta
Oczywiście, że nie :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 10:03

Riven pisze:na BI nie ma slabszych momentow, za to na PC jest - melodyjne spiewy pod koniec ostatniego kawalka.
Ostatni kawałek na PC faktycznie jest najsłabszy. Dla mnie zasadniczo to właśnie wokale stanowią główny problem jeśli chodzi o BI, jest ich tam za dużo(z czym oczywiście nie zgodzą się ludzie dostający orgazmu na dźwięk głosu Garma :wink: ).
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 10:05

e tam, na BI masz absolutne mistrzostwo jesli chodzi o wokal. dobra, o czym my tu w ogole pierdolimy, i tak kazdy da kazdej z tych plyt minimalnie 9/10.

...nie? :lol:
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

03-12-2008, 10:06

Riven pisze:LOL kolejny temat zjebany przez dyskusje o Blood Inside :lol:

OCZYWISCIE, ze Themes > (ale tylko tyci tyci) > Blood Inside > reszta
<świst opadających rąk>
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: 2009...czyli muzyczne oczekiwania

03-12-2008, 10:07

Riven pisze:a na BI masz absolutne mistrzostwo jesli chodzi o wokal.
Nie.
Riven pisze:dobra, o czym my tu w ogole pierdolimy, i tak kazdy da kazdej z tych plyt minimalnie 9/10.

...nie? :lol:
Tak.
ODPOWIEDZ