Uwaga tyleż celna, co ten wielokropek kończący wypowiedź ;)nicram pisze:Ja też nie żyłem kiedy Watson, Crick i Wilkins odkrywali strukturę DNA, ale nie mam zamiaru negować, że miało to duże znaczenie dla całego świata nauki...
Właśnie chyba tylko te z dotychczas wymienionych, tak bez bicia i podpinania pod akumulator.Harlequin pisze:Do listy klasyków dopisałbym na pewno trójke Ulcerate i dwójke Portal (choć ich bardziej cenie niż lubie).
Mam podobnie, zresztą nie o to mi chodzi, raczej o restrospekcję. Na świeżo, po kilku-kilkunastu odsłuchach na przestrzeni kilku tygodni/miesięcy, to różne - mniejsze i większe - głupoty można napisać.wolff pisze:Nie zastanawiam się i nie mam potrzeby rozkładania na czynniki pierwsze danej płyty zastanawiając się czy to kamień milowy czy też zacne nawiązanie do prekursorów.