KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH

[zawlekacz]

problem polega właśnie na tym, że dodax bierze skąd się da, im taniej tym lepiej, nie sprawdzają dostawców, a ci w ten sposób wprowadzają piraty na rynek.

[wlood]

Northern Silence perfekcyjnie.

[dzik]

Agonia i Mystic jak zwykle niezawodne.

[nicram]

Hellthrasher, Mystic i Putrid Cult - mega zajebiście.

[IMP-|-OUS]

Nowy sklep

https://www.utsogp.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

[dzik]

Malignant Voices wzorowo!

[Stoigniew]

Nowy sklep

https://www.utsogp.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

właśnie mnie ubiegłeś :-)
dodam tylko że Garazel zaprasza i z racji tego że sklep jest nowy i działa od wczoraj, to uprasza się o cierpliwość i wyrozumiałość w razie jakichś problemów :)

nowe rzeczy będą dodawane na bieżąco, a starsze w miarę możliwości w wolnym czasie.

[Medard]

Odnośnie Coronera to się zgodzę. Ale co jak kupuje się nowe wydawnictwa i okażą się piratami?
Dawać im zarabiać? Słabo wypada sklep w takim temacie. Chyba nawet lepiej torrenty ściągać.

na grupie metal collectors poland paru gosci wrzucalo fot piratow zakupionych w dodaxie, ja omijam. Ruskie booty sa juz prawie wszedzie

jesli ktos jest dzbanem i mysli, ze nagle w sprzedazy pojawily sie oryginalne wydania plyt, ktore dawno juz sie wyprzedaly to nie mam pytan. z drugiej strony, sprzedawca powinien informowac o wydaniu bootlegowym. dodax to moloch, ktorego to niezbyt obchodzi. ja mam poki co dobre doswiadczenia z nimi i bede kupowal dalej.

[pogodancer]

Tak z ciekawości spytam jaką to nowość kupiłeś i przyszedł pirat?

[Mol]

Tak z ciekawości spytam jaką to nowość kupiłeś i przyszedł pirat?

o to to.

[Medard]

[quote="pogodancer"]Tak z ciekawości spytam jaką to nowość kupiłeś i przyszedł pirat?[/quo

Chodzi mi o coś innego. Skoro sklep działa legalnie, to powinien sprawdzać, co ma w ofercie i nie sprzedawać piratów,
albo chociaż wyraźnie zaznaczać, że to bootleg.

Przykład pierwszy z brzegu, niedawno kupiłem remaster na winylu trzeciej Mety (akurat niedrogo i inny dostawca niż dodax).
Nie jestem przekonany, co do oryginalności, ale nie pozostaje nic innego, jak przejść się do sklepu stacjonarnego i porównać okładki i płyty.
Sama baza discogs nie wystarczy, bo numer jest ok. Ale nie po to kupuję w necie, by biegać potem do sklepu :)

[aniola]

Tak z ciekawości spytam jaką to nowość kupiłeś i przyszedł pirat?[/quo

Chodzi mi o coś innego. Skoro sklep działa legalnie, to powinien sprawdzać, co ma w ofercie i nie sprzedawać piratów,
albo chociaż wyraźnie zaznaczać, że to bootleg.

Przykład pierwszy z brzegu, niedawno kupiłem remaster na winylu trzeciej Mety (akurat niedrogo i inny dostawca niż dodax).
Nie jestem przekonany, co do oryginalności, ale nie pozostaje nic innego, jak przejść się do sklepu stacjonarnego i porównać okładki i płyty.
Sama baza discogs nie wystarczy, bo numer jest ok. Ale nie po to kupuję w necie, by biegać potem do sklepu :)

Hmmmm ciekawe stwierdzenie :)))Dotyczące dodax? :)))))))

[pogodancer]

Tak z ciekawości spytam jaką to nowość kupiłeś i przyszedł pirat?[/quo

Chodzi mi o coś innego. Skoro sklep działa legalnie, to powinien sprawdzać, co ma w ofercie i nie sprzedawać piratów,
albo chociaż wyraźnie zaznaczać, że to bootleg.

Przykład pierwszy z brzegu, niedawno kupiłem remaster na winylu trzeciej Mety (akurat niedrogo i inny dostawca niż dodax).
Nie jestem przekonany, co do oryginalności, ale nie pozostaje nic innego, jak przejść się do sklepu stacjonarnego i porównać okładki i płyty.
Sama baza discogs nie wystarczy, bo numer jest ok. Ale nie po to kupuję w necie, by biegać potem do sklepu :)

Aha, czyli kupiłeś remaster Mety nie w dodax, a jak okazało się że to boot to i tak wina dodax. Wszystko jasne.

[Medard]

Tak z ciekawości spytam jaką to nowość kupiłeś i przyszedł pirat?[/quo

Chodzi mi o coś innego. Skoro sklep działa legalnie, to powinien sprawdzać, co ma w ofercie i nie sprzedawać piratów,
albo chociaż wyraźnie zaznaczać, że to bootleg.

Przykład pierwszy z brzegu, niedawno kupiłem remaster na winylu trzeciej Mety (akurat niedrogo i inny dostawca niż dodax).
Nie jestem przekonany, co do oryginalności, ale nie pozostaje nic innego, jak przejść się do sklepu stacjonarnego i porównać okładki i płyty.
Sama baza discogs nie wystarczy, bo numer jest ok. Ale nie po to kupuję w necie, by biegać potem do sklepu :)

Aha, czyli kupiłeś remaster Mety nie w dodax, a jak okazało się że to boot to i tak wina dodax. Wszystko jasne.

Pogodancer czytaj ze zrozumieniem, post dotyczy dwóch różnych tematów. Chodzi o podejście
sklepów sprzedających muzykę do klienta.

1. Kupiłem remastera Mety i jeszcze nie nie wiem, czy to pirat. Kiedyś porównam poligrafię ze sklepu stacjonarnego, bo teraz nie mam czasu biegać po mieście. Zakup nie był robiony w dodax.

2. Dyskusja na Facebook, dotyczy płyty 'Grin' Coronera, która na allegro chodzi po 25-30 zł, a na dodax była kupiona dużo drożej.
Ludzie piszą, że to ten sam bootleg. Nie wiem, odpuściłem sobie zakup, poczekam na reedycję.

[Medard]

I jeszcze jedna sprawa, czemu jedno zdanie mam napisane z shiftem w poprzednim poscie?

Zresztą każdy niech kupuje co chce i gdzie chce. Nie kumam tylko polityki sprzedawców i szkoda utopionej kasy ludzi.

[pogodancer]

Nie wiem o czym się dyskutuje na fb, bo mnie tam nie ma, chciałem się tylko dowiedzieć jaką to nowość kupiłeś, a dostałeś jakiegoś szemranego boota. Co do dodax kupuje tam regularnie, często i dość dużo, zarówno nowości, które u nas ciężko dostać lub są w bandyckich cenach (split CD HADES ALMIGHTY/DRUDKH) jak i wznowienia , reedycje itp. jak Decomposed-Hope, Dawn-Naer Solen, Ripping Corpse-Dreaming i póki co zawsze było wszystko w idealnym porządeczku. A jeśli ktoś myśli, ze za 60 zł kupi debiut Demigod w pierwszym wydaniu i do tego nówke zafoliowaną... no cóż

[Mol]

A jeśli ktoś myśli, ze za 60 zł kupi debiut Demigod w pierwszym wydaniu i do tego nówke zafoliowaną... no cóż

otoz to, jedyne do czego mozna sie przyczepic to fakt, ze dodax nie sprawdza dostawcow i nie zaznacza w opisie, ze zeni boot'a :)

[ozzy]

whp znów zajebiście, w poniedziałek zamówienie dziś kurier u mnie. Na jakieś 10 zamówień u nich w przeciągu kilku lat, ani jednej wtopy.

[pogodancer]

A jeśli ktoś myśli, ze za 60 zł kupi debiut Demigod w pierwszym wydaniu i do tego nówke zafoliowaną... no cóż

otoz to, jedyne do czego mozna sie przyczepic to fakt, ze dodax nie sprawdza dostawcow i nie zaznacza w opisie, ze zeni boot'a :)

Tak, to prawda, ale jak ktoś choć w minimalnym stopniu używa zwoja mózgowego to wyczuje smród boota:)

[Nerwowy]

A jeśli ktoś myśli, ze za 60 zł kupi debiut Demigod w pierwszym wydaniu i do tego nówke zafoliowaną... no cóż

otoz to, jedyne do czego mozna sie przyczepic to fakt, ze dodax nie sprawdza dostawcow i nie zaznacza w opisie, ze zeni boot'a :)

Drobiazg. Jedyne do czego można się przyczepić w przypadku handlarzy podrobionej elektroniki z allegro to fakt, że nie zaznaczają w opisie, że żenią chińskie podróbki znanych marek.