TII SZERTY

[Pablo]

daje radę bo to hłamerykanki wynalazek

[Ogre]

Koszulki zespołów to dla mnie "wyposażenie obowiązkowe".
Nosiłem od kiedy zacząłem słuchać metalu. Nadal ubieram, choć już mniej ostentacyjnie, ale wciąż są w mojej garderobie.
Jeżeli jakiś wzór był niedostępny, nie podobał mi sie,kosztował "miliard cebulionów" lub na przesyłkę należało czekać dłużej niż miesiąc, robiłem koszulki sam.
Przykład poniżej - kilka wizyt w punkcie ksero, biała koszulka dobrej jakości, czarna farbka modelarska, pędzelek, dwie szyby, lampka nocna.....kilka godzin i voila:-)
A że przy okazji jestem "zbieraczem", mimo upływu 20 lat i wyglądu szmaty, nadal jest do znalezienia w szafie.

[Medard]

Koszulki zespołów to dla mnie "wyposażenie obowiązkowe".
Nosiłem od kiedy zacząłem słuchać metalu. Nadal ubieram, choć już mniej ostentacyjnie, ale wciąż są w mojej garderobie.
Jeżeli jakiś wzór był niedostępny, nie podobał mi sie,kosztował "miliard cebulionów" lub na przesyłkę należało czekać dłużej niż miesiąc, robiłem koszulki sam.
Przykład poniżej - kilka wizyt w punkcie ksero, biała koszulka dobrej jakości, czarna farbka modelarska, pędzelek, dwie szyby, lampka nocna.....kilka godzin i voila:-)
A że przy okazji jestem "zbieraczem", mimo upływu 20 lat i wyglądu szmaty, nadal jest do znalezienia w szafie.

Gratuluję, wzór dobrze wygląda po latach.

[Hellion]

https://www.carton.pl/odziez/id,o_1_1_K ... -goat.html

Jeśli mowa o tii shertach...

[SODOMOUSE]

Woods Of Infinity

[Triceratops]

Kruwa ja nie mam takich fajnych wypasnych
Tylko takie samoruby

[IMP-|-OUS]

[maciek z klanu]

Zajebista

[SODOMOUSE]

take O!, dwie podziemne załogi teszirtowe nakładam na corpus delicti:)

[Ogre]

Mistrz! Kvlt Eternal....!!!!.
....I już nie będę dzisiaj pisał po pijaku;-).

[SODOMOUSE]

^ ee tam , to było wczoraj, czy zaś tam. Dzisiaj jest nowy dzień, nowe otwarcie otwieraczem:)

[AdrianSmith]

Dobry wątek, więc dołożę też coś od siebie
Ti szert jest ze mną w zasadzie ZAWSZE . Pracuję w nim , śpię , jem , kieruję , chodzę , leżę , siedzę .
I tak od dwudziestu paru lat . Pierwsze sztuki kupione jeszcze w zeszłym wieku , taaaa koniec 90 lat . Np . Koszulka z trasy AC-DC - Ballbreaker ( zakupiona w Berlinie ) . Judas z Ripperem .....
Zdecydowana większość z nich a właściwie prawie wszystkie to zakupy na koncertach . To u mnie taka świecka tradycja , nie pamiętam takiego na którym nie kupiłbym stosownej koszulki . A że człek już nie młody to i tych imprez zaliczył już wiele , to i szafa przepełniona czarną bawełną . Kilka koszul mam z wydawnictw płytowych :-) , takie bonusy . Zwłaszcza The Crypt na początku rozpieszczała mnie nimi . Nie przesadzę chyba jak ich liczbę określę na ok. 200 sztuk :-)
Niektóre niestety nie nadają się już do założenia , ale jakoś szkoda wyrzucić :-) nie umiem czy co ...
Maidenów ( taką piłkarską rozmiar xxxl - kurwa mniejszej już nie mieli po koncercie na śląskim ) dałem córce , kurde taka fajna - żółta .... Ma jedyną w swoim rodzaju koszulkę nocną .
Generalnie - temat rzeka

[SODOMOUSE]

[Immanis]

Lunar Aurora

[uglak]

calkiem przyjemny wzor (chociaz chyba kiepsko z rozdzielczoscia nadruku). no i jest zielona. rzygam ju czarnymi koszulkami i czesto zdarza mi sie rezygnowac z zakupu, bo kapela nie ma nic innego niz czarne.

[Immanis]

^ w Grau mają dość szeroki wybór jeśli chodzi o Lunar Aurorę tam było brane.

[SODOMOUSE]

Monstraat Exordium

[pr0metheus]

pr0metheusy ildjarnusy.
Zaskoczenia chyba nie ma w czym chadzam rano po mleko dla swojej księżniczki?
Wyjątkowo chłodne i dostojne mam wtedy oblicze...

[535]

Nigdy nie kupowałem koszulek festiwalowych, Dla tej jednej zrobiłem wyjątek.

[maciek z klanu]

Jest wykurwista. Myślę że panicz wygląda w niej nieziemsko olśniewająco.