kolega wonsz jak zwykle promuje jakieś homotranscommando wynalazki a później jak gdyby nigdy nic będzie wyzywać księży od zboczeńców

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
nie od zboczeńców, od pedofili. zresztą chuj Cię obchodzi czego słucham wykopku.
kolega wonsz jak zwykle promuje jakieś homotranscommando wynalazki a później jak gdyby nigdy nic będzie wyzywać księży od zboczeńców
tabaluga pisze: ↑30-05-2025, 20:21
nic mnie nie obchodzi , ale czasem trafiam na to g**** gdy tu zaglądam zobaczyć co tam algorytm masterfula podpowiada.... a wykop to ty szanuj bo to elitarna społeczność inżynierów i programistów która regularnie masakruje takich jak ty tak że nawet na główną nie mogą się dostać ze swoją propagandą![]()
No dobra wiesc, i generalnie trzon zachowany, bo perkusiscie sie umarlo. Nie wiaze z tym wiekszej nadziei, choc przypadek Pink Turns Blue jest akurat wyjatkiem, ale poslucham. Fajne te nowe koszulki ale to, ze brytole grajacy typowo brytolska muzyke na pierwsza trase wybieraja USA.
Gittarrrka co na 2:31 wchodzi z riffem swym jest tłusta jak larwa.Ascetic pisze: ↑29-05-2025, 22:11Kolejna pier'd'ła lat 90'. Mocarny song inaczej mówiąc.
Taki vibe southern'owy. którym nie powstydziłby Lynyrd Skynyrd, do tego post-sabbathowe riffy, melodyka rodem z grunge spod znaku AiC, jakieś tam echa pre-sludge. Do tego jak dla mnie wokale podchodzące po Dave Wyndorf'a. Niby kundel, mischung wszystkiego ze wszystkiem, a jednak rasowiec, rockowo-metalowiec.