
Poranne słoneczko
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Przecież to sami sesyjni, a Jeff Porcaro był tak rozchwytywany, ze samemu Jacksonowi odmówił. Tam musi byc pograne, nawet jesli z pozoru to tylko pioseneczki. Ja ostatnio mam tak z The Police - tam jest tak pograne że ulala, a Stewart Copeland to Buk!Triceratops pisze: ↑04-06-2025, 10:08
Dzis wylosowala mi sie ta kompilacja z tego pudla oryginalow co kupilech no i....jestem w szoku, kuvena alez to jest zagrane perfekcyjnie, wszystko sie skrzy i mieni, instrumentalna perfekcja charakterystyczna dla takich zespoluw jak Alan Parsons Project czy Supertramp, zreszta dudo tutaj slychac Supetramp i ogolnie rocka progresywnego. NIby czlowiek cos tam znal Toto pare hitow ale od zawsze to byly "pudle" i sie omijalo a to jest naprawde dobre....
No i nawet lepsze, niż zapamiętałem - pomijając inne wpływy, to taki z grubsza miks między "Unholy Cult" a "Gateways to Annihilation". Czyli bardzo fajne.
Oj tak!!!!!
Już jestem.
No spoko, rozumiem ze mozna byc sceptycznym, ale nie na zasadzie ,,w recenzjach promowali cos swojego, wiec lista jest na 100% skrzywiona w ten sam sposob", to jest jakis rodzaj domniemania winy. Sorry, ale innocent until proven guitlyBloodcult pisze: ↑04-06-2025, 16:27Już jestem.
Otusz Metal Mind słynęło z tego że mocno pompowali swoje rzeczy i rzeczy które mieli w dystrybucji a pomijali milczeniem zespoły z którymi mieli kosę albo wydawała ich konkurencja w postaci Mystic (z którymi przez kilka lat też mieli kosę). Niby ich pismo - ich sprawa ale nie zapominajmy o tym.
Np. Mocno pompowali scene gotycką bo ich wydawali. Pomijali znaczną cześć sceny norweskiej (za wyjątkiem np. Enslaved którego wydawał zaprzyjaźniony Osmose). Przez sądowe spory Kat przez wiele lat był pomijany całkowitym milczeniem. Podobnie Behemoth...
Nie mówię że ta lista jest zła bo może nie jest ale traktował bym ją jako ciekawostkę przez pryzmat tego gdzie i kiedy się znalazła.
Zrób foty albo powiedz w których numerach to było to ja wrzucę.
Warto co jakis czas wracac do podstaw.tabaluga pisze: ↑04-06-2025, 16:48też pamiętam , źe miałem jakieś dwa numery mm z listą 200 najlepszych albumów rocka i metalu , rozbite na 50 płyt na każde pisemko, ale to były jakieś absolutne podstawy i najpopularniejsze rzeczy , Ktoś kto słuchał dłużej niż kilka lat ( a w czasach obecnych kilka miesięcy ) raczej nie znajdzie tam nic nowego. No chyba że nasz ekspert od klawiszowego plumkania ; )