KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH

[Xapapote]

Self i Pagan znam i zamawiam regularnie, nie zamówiłem jeszcze nic w Witching Hour, choć oglądając ich katalog zauważyłem kilka interesujących mnie pozycji - tak więc mówicie że poziom profeski ten sam i można śmiało powierzyć pieniądze?

bez dwóch zdań. mają wszystko co składa sie na świetne distro. dobre ceny/szybkie terminy/bezpieczne paki

[DCI Hunt]

LSS polecam, kolejny raz. Szybko i tanio.

[pogodancer]

LSS polecam, kolejny raz. Szybko i tanio.

ostatnio Beherit -Engram wszedł do oferty 08.06., 09.06. chciałem kupić... ale już wyszedł :) chyba trzeba ich ustawić jako stronę startową

[Lykantrop]

Doszło z takt24.pl - 14 maja złożone zamówienie, 16 czerwca kurier z łaski swojej dowiózł zgubę. Żadnych informacji o opóźnieniach, słowa przeprosin, dno i bąbelki. Summa summarum jest i gdyby nie fakt, że tej płyty próżno szukać gdziekolwiek indziej to zapłaciłem i odebrałem. Ale to moje ostatnie zakupy u Kwiatkowskiego - wierzę naiwnie w ludzką uczciwość i myślałem, że zmiana nazwy przyniosła za sobą jakieś refleksje i głębokie postanowienie poprawy. Chociaż, w sumie mogło być gorzej i w ogóle mogli mnie olać... :-)

[Barbapapa]

no, po staremu. powodzenia zycze kazdemu, kto sobie zamowi tenebris :]

oby to nie było napisane w złą godzinę, bo wczoraj kupiłem to od nich na allegro

[Raf]

Pozytywnie o PAYPALU;)

Miesiąc temu kupiłem na ebayu od gościa z UK (nick: another_state) kilka płyt za 40,93 GBP łącznie, które przelałm PayPalem. Po kilku dniach od wpłaty kasy otrzymałem info z centrum bezpieczeństwa ebay, że odradzają transakcję z tym sprzedającym, zamykają administracyjnie jego aukcje i usuwają konto i jeśli już dokonałem wpłaty pieniedzy to mam się zwrócić o ich odzyskanie do PayPala.
No fajnie, mówię wtopa na maxa :/, gość oczywiście nie przysłał płyt ani nie odpowiada na maile, więc bez większych nadziei ale napisałem do PayPala, zgodnie z podaną tam instrukcją odnośnie takich przypadków otworzyłem spór, potem przekształciłem w roszczenie, otrzymałem info, że do 16.06.2011 rozwiążą sprawę i proszę dzisiaj e-mail od PayPala o następującej treści.

Szanowny Użytkowniku!

Zakończyliśmy badanie sprawy i zadecydowaliśmy o jej rozstrzygnięciu na
Twoją korzyść.

Udało nam się odzyskać 40,93 GBP i kwota ta została dodana do Twojego
konta. Zaksięgowanie tej korekty powinno nastąpić w ciągu pięciu dni
roboczych.

Jeśli nadal jest Ci należna jakaś kwota, dołożymy wszelkich starań w celu
odzyskania tych środków od sprzedającego.

Jeśli na koncie sprzedającego nie będzie wystarczających środków do
przekazania użytkownikowi należnego zwrotu, zapewniamy, że podejmiemy
właściwe działania względem konta sprzedającego, które mogą obejmować
ograniczenie przywilejów konta.

I to jest dla mnie najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia :D.

Jeszcze dane tego gościa, w chrakterze przestrogi:
Ed Brandon
Peterborough, Cambridgeshire PE6 7UY United Kingdom

[Scaarph]

tak tak, to nie przelewki. jak ktoś przytnie w chuja to bezproblemowo idzie z paypala odzyskać kapustę, o ile tylko dopilnuje się terminów. jeden z powodów dla których lubię w ten sposób płacić, wszędzie, wszystkim i za wszystko. poza tym to najwygodniejsza metoda.

[Lykantrop]

A odzyskiwał ktoś kiedyś kasę z "płacę przez allegro"?

[Raf]

tak tak, to nie przelewki. jak ktoś przytnie w chuja to bezproblemowo idzie z paypala odzyskać kapustę, o ile tylko dopilnuje się terminów. jeden z powodów dla których lubię w ten sposób płacić, wszędzie, wszystkim i za wszystko. poza tym to najwygodniejsza metoda.

Właśnie, te grosze, które potrąca paypal przy transakcjach, są niczym w porównaniu do tego, że masz gwarancję pomocy i zwrot kasy w przypadku oszustów.

[Maleficio]

Pozytywnie o PAYPALU;)

Miesiąc temu kupiłem na ebayu od gościa z UK (nick: another_state) kilka płyt za 40,93 GBP łącznie, które przelałm PayPalem. Po kilku dniach od wpłaty kasy otrzymałem info z centrum bezpieczeństwa ebay, że odradzają transakcję z tym sprzedającym, zamykają administracyjnie jego aukcje i usuwają konto i jeśli już dokonałem wpłaty pieniedzy to mam się zwrócić o ich odzyskanie do PayPala.
No fajnie, mówię wtopa na maxa :/, gość oczywiście nie przysłał płyt ani nie odpowiada na maile, więc bez większych nadziei ale napisałem do PayPala, zgodnie z podaną tam instrukcją odnośnie takich przypadków otworzyłem spór, potem przekształciłem w roszczenie, otrzymałem info, że do 16.06.2011 rozwiążą sprawę i proszę dzisiaj e-mail od PayPala o następującej treści.

Szanowny Użytkowniku!

Zakończyliśmy badanie sprawy i zadecydowaliśmy o jej rozstrzygnięciu na
Twoją korzyść.

Udało nam się odzyskać 40,93 GBP i kwota ta została dodana do Twojego
konta. Zaksięgowanie tej korekty powinno nastąpić w ciągu pięciu dni
roboczych.

Jeśli nadal jest Ci należna jakaś kwota, dołożymy wszelkich starań w celu
odzyskania tych środków od sprzedającego.

Jeśli na koncie sprzedającego nie będzie wystarczających środków do
przekazania użytkownikowi należnego zwrotu, zapewniamy, że podejmiemy
właściwe działania względem konta sprzedającego, które mogą obejmować
ograniczenie przywilejów konta.

I to jest dla mnie najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia :D.

Jeszcze dane tego gościa, w chrakterze przestrogi:
Ed Brandon
Peterborough, Cambridgeshire PE6 7UY United Kingdom

Ebay ma wlasnie taka zalete jak jestes kupujacym. W sumie jezeli nie wysle listu poleconym to zawsze mozesz powiedziec, ze nie otzymales towaru i pragniesz zwrotu kasy. Dlatego ja zawsze na ebay jak sprzedaje to nie ma chuja wysylam poleconym bo juz kilka idiotow probowalo ten sposob na mnie.

[black jacket]

w pozytywnym zalatwianiu spraw to moge polecic amazon.com, przynajmniej w moim przypadku dali rade, kupilem 2 plyty za 30$ z przesylka, czekalem 3 miesiace ale nic nie przyszlo, w zasadzie liczylem sie juz z wtopa bo paczki z US nie sa rejestrowane, ale napisalem do nich o zgubie, od reki bez dodatkowych tlumaczen dostalem pelna refundacje a na dodatek zadoscuczynienie co razem dalo mi jakies 70$ ;-)

[Scaarph]

amazon to zbyt solidna firma, żeby pozwolić sobie na niezadowolonego klienta. korzystam z ich usług bardzo często, ale nigdy mi nic nie zginęło, zawsze wszystko w terminie. na upartego przyczepić się można do sposobu pakowania - często pudełka nie są w ogóle zaplombowane, zero taśmy, nic, każdy właściwie jest sobie w stanie to otworzyć, zajrzeć, wyciągnąć stuff, obejrzeć co w środku. na szczęście w tej części europy kultura poczty znacząco różni się od standardów znanych z polskich realiów, więc w ogóle mi to nie przeszkadza.

[black jacket]

amazon to zbyt solidna firma, żeby pozwolić sobie na niezadowolonego klienta. korzystam z ich usług bardzo często, ale nigdy mi nic nie zginęło, zawsze wszystko w terminie. na upartego przyczepić się można do sposobu pakowania - często pudełka nie są w ogóle zaplombowane, zero taśmy, nic, każdy właściwie jest sobie w stanie to otworzyć, zajrzeć, wyciągnąć stuff, obejrzeć co w środku. na szczęście w tej części europy kultura poczty znacząco różni się od standardów znanych z polskich realiów, więc w ogóle mi to nie przeszkadza.

tak, tylko co innego paczki z US, nierejestrowane gdzie ciezko udowodnic doreczenie a co innego z UK rejestrowane doreczane przez kuriera (zakladam, ze takowe dostajesz), w kazdym razie zachowali sie profesjonalnie. co do opakowania to wszystkie moje byly solidnie zaklejone, tyle ze w duzych pudlach, gdzie oprocz plyty zmiescilby sie tez gramofon z pokrywa ;-)

[Scaarph]

najczęściej dostaję zwykłą pocztą, zarówno rejestrowane jak i nie.

[knaar]

tak tak, to nie przelewki. jak ktoś przytnie w chuja to bezproblemowo idzie z paypala odzyskać kapustę, o ile tylko dopilnuje się terminów. jeden z powodów dla których lubię w ten sposób płacić, wszędzie, wszystkim i za wszystko. poza tym to najwygodniejsza metoda.

Paypal jest spoko, ja już raz odzyskałem kasę za zakupy na ebayu. Teraz mam kolejne 2 roszczenia. Za to że nie otrzymałem przesyłki raczej obwiniałbym pocztę, na której to pewnie ukradli, bo 90% przesyłek jest jednak wysyłana zwykłym listem. Chociaż możliwe, że i sprzedający mnie robią, bo akurat te płyty poszły za grosze i może nie chcieli wysyłać. Np jedynkę Brutality kupiłem za 40zł, co chyba jest zbyt niską ceną i sprzedający woli oddać kasę i potem spróbuje drożej sprzedać.

[Nasum]

Mystic - szybko i solidnie, zresztą chyba inaczej być nie może?

[Scaarph]

tak tak, to nie przelewki. jak ktoś przytnie w chuja to bezproblemowo idzie z paypala odzyskać kapustę, o ile tylko dopilnuje się terminów. jeden z powodów dla których lubię w ten sposób płacić, wszędzie, wszystkim i za wszystko. poza tym to najwygodniejsza metoda.

Paypal jest spoko, ja już raz odzyskałem kasę za zakupy na ebayu. Teraz mam kolejne 2 roszczenia. Za to że nie otrzymałem przesyłki raczej obwiniałbym pocztę, na której to pewnie ukradli, bo 90% przesyłek jest jednak wysyłana zwykłym listem. Chociaż możliwe, że i sprzedający mnie robią, bo akurat te płyty poszły za grosze i może nie chcieli wysyłać. Np jedynkę Brutality kupiłem za 40zł, co chyba jest zbyt niską ceną i sprzedający woli oddać kasę i potem spróbuje drożej sprzedać.

ja się trochę raz przejechałem. kupiłem dwie płytki za w chuj tanio, jakoś po funcie czy coś i też nie przyszło. też myślałem, że za tanio i sprzedający nie wysłał. na szczęście oddał kasę i nie robił problemów, więc nie musiałem dysputy uruchamiać. paczka z tymi dwoma płytami przyszła po dwóch miesiącach - leżakowała w systemie pocztowym trzy jebane miechy.

[moonfire]

Też mam pozytywne wspomnienia z Paypalem. Gostek od Primordial zwrócił mi kasę, gdy płyta do mnie nie doszła. A teraz odsyłam debiut Therapy innemu, bo książeczka jest cała zaklejona. Kosztowało mnie to dwa funty, ale chodzi o zasadę.

[Lykantrop]

[pr0metheus]

musze pochwalic oficjalny sklep slayera. zamowilem koszulke u nich i przyszla nie taka. napisalem ze jest pomylka i chce zwrocic cos czego nie zamawialem. odpisali ze juz wyslali wlasciwe zamowienie a poprzednie moge zatrzymac. trafila sie dodatkowa sztuka za frajer:)