Najbardziej przereklamowane kapele metalowe

[Ascetic]

Takie zestawienia akurat mało co mówią bo wśród perkusistowvtez podają np Ulricha. Ale fakt, że DD był świetnym gitarzysta a opis Pacjrnta jest totalnie głupi.

Czyli będziemy dyskutować o "GW"? Mi z 10 tki pasuje 8ka. Ja tam zwyczajowo nie dyskutuję z profesjonalistami, ale co tam. Każdy może.

Myślę że wszyscy na tej liście są genialnymi gitarzystami, ale lista mocno bazuje na popularnosci. Serio Hetfield a nie ma Hammetta? Taki prosty przykład. Albo goście z avenged sevenfold albo alter bridge przed Adrianem Smithem?

Obstawiam, że tak jednak głosują gitarzyści. Mogę się mylić, ale stawiam 10 do 1, że tak jednak jest.

Zresztą o czym MOWA. Można nie lubić, luzik arbuzik.Ja lubię pewnie z 20 ich piosenek. A mają jak wiemy, więcej.

Ale, żeby pierdolić kocopoły o braku umiejętności muzyków. No kurwa! A później typ pisze, że Cynic, to udany powrót. No kurwa! A później wrzuca jakąś hujową demówę z lat 90" kapeli która raz się pojawiła w w jakimś zinaczu, zgraną na kasprzaku i się jara. No kurwa! No dupOM słucha. Inne aspekty skwapliwie pominę. Bo to troll wędkarz jest a nie metaluch.

[Pacjent]

Takie zestawienia akurat mało co mówią, bo wśród perkusistow tez podają np Ulricha. Ale fakt jest taki, że DD był świetnym gitarzysta a opis Pacjrnta jest totalnie głupi.

Gupi, gupi, gupi. Na podwórku jesteś? Co jest takiego w muzyce tego zespołu, co mi umknęło? Napisałem co tam słyszę. Ty potrafisz, poza nic nie mówiącym poglądem, że grał tam świetny gitarzysta?

[knaar]

Co do rankingów debeściarstwa muzyków, to raczej tworzą je nastoletni fani, którzy patrzą kto lepiej wygląda na plakacie, kto udziela bardziej cool wywiadów, kto fajniej ogarnia image na koncertach itp.

[Ascetic]

Co do rankingów debeściarstwa muzyków, to raczej tworzą je nastoletni fani,

Na "Guitar World"? Poważnie?

[Żułek]

Serio Hetfield a nie ma Hammetta? Taki prosty przykład.

ten przykład jest akurat bardzo dobry, dokładnie TAK, SERIO James przed Kirkiem, od zawsze

[Ascetic]

Tak patrze, niby ranking popularności, a po nazwiskach sam nie znam kilku typów ...

Dobra. Sami eksperci. Ja pierdole. A Dimebag to na popularności jedzie, bo zemarł, ustrzelon. Nawet mi was nie szkoda xD i zlitości nie będę wklejał jak grał. Taki będę. Litościwy.

[Ascetic]

Nie ma innej opcji. Tym bardziej, że ten co tworzy, alternatywne rzeczywistości, chyba chleje więcej od nas ...

[Żułek]

Tak patrze, niby ranking popularności, a po nazwiskach sam nie znam kilku typów ...

Dobra. Sami eksperci. Ja pierdole. A Dimebag to na popularności jedzie, bo zemarł, ustrzelon. Nawet mi was nie szkoda xD i zlitości nie będę wklejał jak grał. Taki będę. Litościwy.

wszytskie te listy są do dupy, tu masz przykład nastepny chociaż do 1 miejsca akurat się przypadkiem zgadzam
https://pl.wikipedia.org/wiki/The_100_G ... Guitarists

[knaar]

Jeśli nawet to jak Dimebag grał dla kogoś jest fascynujące, to już to co grał nie dla każdego może być interesujące. Styl muzyki itp., kwestia gustu.

[nagrobek]

to tak na serio z tymi rankingami? czy jakaś grubsza wkrętka leci? w sumie było już ocenianie płyt/zespołów na podstawie RYm to chuj wie

[Ascetic]

Jeśli nawet to jak Dimebag grał dla kogoś jest fascynujące, to już to co grał nie dla każdego może być interesujące. Styl muzyki itp., kwestia gustu.

Czyli jak Tobie się nie podoba, to oznacza, że był złym gitarzystom? Dobra ja wysiadam, gdzie ten peron?.

Bo typ (nie piszę o Tobie), chce przekierować, dzisiaj w tym kierunku zawijał kijem Wisłę: GUST/ PODOBA SIĘ. NIE PODOBA SIĘ.

A gadka nie jest o tym. Czy się podoba. Względne to jak lubienie martadeli. Gadka jest o tym: "Drętwe, klocowate i siłowe granie, nieposiadające walorów ani instrumentalnych, ani finezji, ani nawet tzw. czadu, z wokalistą,"

[Ascetic]

to tak na serio z tymi rankingami? czy jakaś grubsza wkrętka leci? w sumie było już ocenianie płyt/zespołów na podstawie RYm to chuj wie

Trudno powiedzieć
A jak byś wolał? Ja tam jestem elaaaaastyczny ... powiedzmy jak Seba u Rafalali ostatnio (to oczywiście przenośnia, żeby nie było, że homopropaganda i takie tam ....)

[nagrobek]

ciekawe czy Rafalala lubi Pantere

[Ascetic]

Huj ją (jego, dla wrażliwych prawusów) wie Zakładam, że lubi przywalić w nosa i w dupe. Jak się okazuje, maczoSeba też xD

[knaar]

Jeśli nawet to jak Dimebag grał dla kogoś jest fascynujące, to już to co grał nie dla każdego może być interesujące. Styl muzyki itp., kwestia gustu.

Czyli jak Tobie się nie podoba, to oznacza, że był złym gitarzystom? Dobra ja wysiadam, gdzie ten peron?.

Nie piszę, że Dimebag był kiepski, tylko że Pantera jako całość mnie nie porwała. Jeśli Typ był wyjątkowy w jakichś tam swoich zagrywkach, nie znaczy że udźwignął ciężar atrakcyjności całego zespołu i uczynił go wyjątkowym (dla mnie). Satriani też wymiata, co nie znaczy że jest w obszarze mojego zainteresowania.

[Ascetic]

Jeśli nawet to jak Dimebag grał dla kogoś jest fascynujące, to już to co grał nie dla każdego może być interesujące. Styl muzyki itp., kwestia gustu.

Czyli jak Tobie się nie podoba, to oznacza, że był złym gitarzystom? Dobra ja wysiadam, gdzie ten peron?.

Nie piszę, że Dimebag był kiepski, tylko że Pantera jako całość mnie nie porwała. Jeśli Typ był wyjątkowy w jakichś tam swoich zagrywkach, nie znaczy że udźwignął ciężar atrakcyjności całego zespołu i uczynił go wyjątkowym (dla mnie). Satriani też wymiata, co nie znaczy że jest w obszarze mojego zainteresowania.

Ale przecież nie o tym gadka. Jakby padło: "mam wyjebane, nie lubię". Huj, i cześć, zrozumiałe. A ten jak ekspert ... BRAK UMIEJĘTNOŚCI, KWADRATOWO!!!! . hoho. Mówię, a dwa dni wcześniej, "kiedy reedka szwedzkiej/ fińskiej demówki z 91 ?", gdzie huja słychać ... a typy, to nakurwiają na grzebieniu i garnkach mamusi. I mlaska przy tym. Jak znów ekspert.

Rozumiesz coś z tego?

[Sybir]

CONVULSE

[knaar]

Rozumiesz coś z tego?

To tylko forum. Niestety po części anonimowych i przerysowanych postaci.

Wiem, że na BI nawaliłem, bo zapomniałem o koncercie i pojechałem na urlop...
Widzimy się na Malevolent Creation, czy dopiero na Mortiferum i Cerebral Rot?

[Ascetic]

Rozumiesz coś z tego?

To tylko forum. Niestety po części anonimowych i przerysowanych postaci.

Wiem, że na BI nawaliłem, bo zapomniałem o koncercie i pojechałem na urlop...
Widzimy się na Malevolent Creation, czy dopiero na Mortiferum i Cerebral Rot?

MC, nie będzie mnie.

Mortiferum mus, jestem. Widzimy się. Swoją drogą, kiedy te bilety?

No i jak jakiś wodzirej, zapraszam na okoliczność Demilich. Nie wiem, jakoś niezdrowo rozemocjonowany jestem na tę okoliczność. To ogólne poruszenie i mobilizacja też mnie cieszy. Zapowiada się zajebisty gig, zajebiste spotkanie forumowe. Trzeba być.

[Sybir]

Mortiferum mus, jestem. Widzimy się. Swoją drogą, kiedy te bilety?

Są już w sprzedaży - wczoraj kupiłem.