Strona 1 z 2

HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 12:50
autor: Sineater
Myślę, że Asphyx, Gorefest, Pestilence, God Dethroned, Sinister, Thanatos i Phlebotomized zna każdy. Wiadomo również, że kraj tulipanów to była kopalnia klasycznego mielenia na najwyższym poziomie.
Większość z pewnością ceni sobie takie nazwy jak Acrostichon, Sempiternal Deathreign, Delirium, Bluuurgh..., Beyond Belief, Necro Schizma czy Dissect.
Ja chciałbym tutaj podrzucić jeszcze parę zupełnie zapomnianych zespołów, które były całkiem klawe i na dodatek da się dostać ich nagrania bez odmawiania sobie drugiego zegarka rolex (w odróżnieniu od takiego Sempiternal Deathreign).

Obrazek MOURNING "Greetings From Hell" http://www.metal-archives.com/albums/Mo ... Hell/43771 jak nie najlepsza death metalowa płyta z Holandii to przynajmniej tego bliska. WALEC (ale dla koneserów).

SWAZAFIX http://www.metal-archives.com/bands/Swazafix/25599 Kapela Theo Loomansa zanim dołączono go do Asphyx. Niedawno wydany składak z ich demówkami jest DUŻO lepszy, niż byście się spodziewali po składaku z zapomnianymi demówkami.

Obrazek CEREMONY "Tyranny from above" http://www.metal-archives.com/albums/Ce ... bove/10655 Jedna z najlepszych płyt z Holandii. Brutalnością nie ustępuje Sinister, a dzięki surowszej produkcji jest nawet gęstsza, mroczniejsza i bardziej diaboliczna. Popularna z powodu polskiej edycji na kasecie. Polecam, ekstraklasa.

Obrazek RHADAMANTYS "Labyrinth of thoughts" http://www.metal-archives.com/albums/Rh ... ghts/21138 fajny, oryginalny, pomysłowy, niezbyt mocny doom metal z 1995 do zdobycia za grosze. Dużo czystych, nie najlepszych wokali.

ObrazekCASTLE "Castle" http://www.metal-archives.com/albums/Castle/Castle/7042 Nie jest to Winter, ale kto się z nimi równa? Surowy, staroszkolny death doom z riffami pod Celtic Frost, dobra produkcją i ciekawymi kompozycjami.1994

ObrazekDEADHEAD http://www.metal-archives.com/bands/Dead_Head/5459 najlepszy i najbardziej wściekły thrash z Kraju Tulipanów. "Dream deceiver" to techniczne, niemal death metalowe granie z obijającymi mózg i szyszynkę stopami (posłuchajcie numeru "Angel Heart"), jedynka to mokry sen kolekcjonerów (przez długi czas moje największe marzenie, dziękuję użytkownikowi MorbidMarcin), ale z wyjątkowo zepsutym przez realizatora brzmieniem, za to kompilacja demówek "Come to Salem" to zniszczenie miast i wsi, dla każdego, kto ceni sobie Slayer, Devastation, Dark Angel, Pestilence itd.

ObrazekPERPETUAL DEMISE "Arctic" http://www.metal-archives.com/albums/Pe ... ctic/63269 taka okąłdka, logo i tekst "come on baby, brutal" z pewnością nie pomogły sprzedać płyty konserwatywnym fanom doom death metalu, zapatrzonym w mackowate potwory i powykręcane logosy. No i płyta przepadła, a szkoda, bo jest całkiem konkretna.

ETERNAL SOLSTICE http://www.metal-archives.com/bands/Ete ... lstice/879 wszystko co nagrali jest dość dobre, holenderska odpowiedź na Incantation, Immolation...

ObrazekSACRAMENTAL SACHEM "Recrucifiction" http://www.metal-archives.com/albums/Sa ... tion/48764 1995. Za długie kawałki, momentami komiczny wokalista, nierówne kompozycje, ale warto posłuchać, gdyż czasami wchodzą naprawdę świetne riffy, a jak się co drugi kawałek kapela na 3 minuty zgra to jest bdb!

NEMBRIONIC HAMMERDEATH / CONSOLATION http://www.metal-archives.com/albums/Ne ... ter/130060 1993. Może nie wybitne, ale fajne granie. No i Nembrionic Hammerdeath to genialna nazwa na kapelę. Pełna płyta Consolation ("Brave melvin from the souther point" z murzynem w kapturze ku klux klan na okładce) też jest całkiem niezła, NH zmieniło nazwę na Nembrionic.

ObrazekNEMBRIONIC "psycho one hundred" http://www.metal-archives.com/albums/Ne ... dred/17152 - 1995, szybki, idący do przodu, konkretny i fajny do słuchania death metal w tradycjach amerykańsko-europejskich (dla mnie podobny do Comecon). Klawa okąłdka imitująca Seagrave'a.

ETHERIAL WINDS "find the way... together" http://www.metal-archives.com/albums/Et ... ther/34168 1995, jak ktoś lubi wczesne The Gathering, Anathema, My Dying Bride z klimatycznymi fragmentami to mu się spodoba, jak nie to nie.

MALEFICIUM "The Illusion of humanity" http://www.metal-archives.com/albums/Ma ... nity/39226 ten sam rok, wytwórnia, muzyka i opis.

ObrazekTHRENODY "as heavens fall" http://www.metal-archives.com/albums/Th ... _Fall/9720 - przyzwoity, dość ambitny death metal 1993

Temat rzecz jasna można ciągnąć jeszcze długo, bo SPINA BIFIDA, bo SAD WHISPERINGS, bo MYSTIC CHARM...

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 13:17
autor: Harlequin
A gdzie Polluted Inheritance?

edit z nowyszych rzeczy warto wspomnieć o goregrindowym Bile. Ich jedyny album "Camp Blood" to porcja bardzo fajnego, bagiennego goregrindu w wolnych tempach. Ciekawe.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 13:51
autor: flow
W tym wybitnym gronie brakuje oczywiście Pentacle.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 14:00
autor: Pacjent
Jeśli chodzi o ETHERIAL WINDS to przede wszystkim wspaniała EP-ka "Saved". Poza tym AWAKENING z EP-ką "Swimming Through the Past", SAD WHISPERINGS, MALEFICIUM z b. dobrym "This Illusion of Humanity", JUDGEMENT DAY, ETERNAL SOLSTICE, STENTORIAN, BURIAL z "Relinquished Souls", CREEPMIME. Kawał wyśmienitej sceny. Co jakiś czas robię sobie wieczory poświęcone tylko holenderskiemu death/doom z lat 1989-1996.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 14:29
autor: Sineater
Pentacle uznałem za jak najbardziej znaną i pamiętaną Holandię.
Jeszcze trzy strzały z czwartej ligi:

ObrazekSADISTIC "The Last Firebase" MCD 1996 http://www.metal-archives.com/albums/Sa ... ase/162401 wydane przez sam zespół czteroutworowe mini z beznadziejną okładką i kretyńskim intro zawierające death metal w średnich tempach, który w ich rodzinnej wiosce miał zastąpić Gorefest i Obituary. Ciekawostka jest taka, że grał tam Alex Paul znany wszystkim z wielu płyt Sinister. Wcześniej grał w...

ObrazekUNEXPECTED http://www.metal-archives.com/bands/Unexpected/65161 Kapela znana wszystkim death metalowym maniakom z kultowego splitu "Vociferous & Machiavellian Hate" (chyba pierwsza kolorowa okaldka Moyena obok Imprecation). Jest tam najsłabszą kapelą (a najlepszy jest Mythos z Finlandii), ale i tak niezłą. Wokalista fajnie udaje, że gra w Obituary.

Obrazek PULVERIZER "Second To None" MCD 1999 http://www.metal-archives.com/albums/Pu ... None/19568 Teraz "stare granie" w średnich tempach pod Celtic Frost, Possessed i innych tuzów lat 80-tych nikogo nie dziwi. W 1999 nie było to jednak tak oczywiste. Mini Pulverizer to właśnie taka muzyka. Ciężkie, prymitywne, ale wpadające w ucho numery. Po nagraniu tego materialu opuscił ich basista/wokalista, na którego miejsce wskoczył niejaki Kapitan CC, zwany też Alwin Zuur, który swoje oldskulowe umiejętności i namiętności udoskonalił do tego stopnia, że gra obecnie w Asphyx (nagrał m.in. bas na "Deathhammer")

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 14:55
autor: flow
Pacjent pisze: BURIAL z "Relinquished Souls"
Ubiegłeś mnie, to był znakomity strzał. Nie dalej jak rok temu wróciłem do tego materiału intensywnie go katując. Co tutaj dużo mówić, wśród wydawnictw holenderskich totalna szpica. Szkoda tylko, że nie poszli z tematem dalej.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 15:53
autor: Kraft
Altar ciekawym zespołem jest. Mocno przebojowe granie na tle typowej holenderskiej degeneracji, szczególnie na Provoke. Staroszkolny bdm w postaci Houwitser czy Pyaemia też lubię zarzucić. Albo grindujące Inhume z wprost rozpierdalającym Chaos Dissection Order. Żaden klasyk, ale nie widziałem by ktoś tu narzucał widełki czasowe.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 16:00
autor: Nasum
Debiut Severe Torture też swego czasu był mocno wałkowany, Centurian każdy zna, ale chyba go gdzieś przeoczyłem. Last Days of Humanity tez daje radę jeśli już o grindowych rzeczach mowa.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 16:01
autor: flow
Ubiegnę Mańka i wymienię Soulburn, pewnie będzie szczęśliwy ;)

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 16:12
autor: Pacjent
Z brutalnych rejonów kraju tulipanów nie da się pominąć SUPPOSITORY, DISAVOWED (świetny debiut!), INHUME (cała dyskografia!) czy zbyt wcześnie zmarłego THE KUNTAUTCULT.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 18:46
autor: nicram
Fajny temat. Części zespołów nie kojarzę nawet z nazwy, więc będzie co odkrywać.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 19:58
autor: satanking666
Obrazek

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 20:24
autor: Pacjent
Trochę holenderskiego crossover:
Obrazek


i thrashu:
Obrazek


oraz pewna ciekawostka:

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 20:35
autor: Jimmy Boyle
Warto też wspomnieć o Cliteater. Ja bardzo lubię tych popaprańców.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 21:00
autor: Harlequin
Pacjent pisze:Trochę holenderskiego crossover:
Obrazek
I to jest bardzo dobry strzał!

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 26-01-2014, 22:17
autor: Olo
Sineater pisze:SWAZAFIX http://www.metal-archives.com/bands/Swazafix/25599 Kapela Theo Loomansa zanim dołączono go do Asphyx. Niedawno wydany składak z ich demówkami jest DUŻO lepszy, niż byście się spodziewali po składaku z zapomnianymi demówkami..
tutaj małe sprostowanie - Theo założył Swazafix PO TYM, gdy odszedł z Asphyx (po nagraniach "Embrace the death"). Jego miejsce zajął właśnie van Drunen. W 1996 we spółkę z Bagchusem reaktywowali Asphyx (bez Danielsa) i nagrali wtedy "God cries".

Materiał (czyli zbiór obu demówek Swazafix) generalnie BARDZO godny polecenia wszystkim wielbicielom rzeczy asphyxopodobnych - zarówno pod względem muzycznym jak i brzmieniowym bo nawet studia używali tego samego, które można usłyszeć na wczesnych Asphyxach (kuchnia Franky'ego czy jak to tam się zwało).

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 27-01-2014, 01:15
autor: Blackwinged
Bile / Skullhog + Hymen Holocaust + Bloodbastard + Last Days Of Humanity

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 27-01-2014, 08:51
autor: Bezdech
Doskonały gówniarski szatan metal, jedna epka:

Obrazek

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 27-01-2014, 12:29
autor: Sineater
Olo pisze:
Sineater pisze:SWAZAFIX http://www.metal-archives.com/bands/Swazafix/25599 Kapela Theo Loomansa zanim dołączono go do Asphyx. Niedawno wydany składak z ich demówkami jest DUŻO lepszy, niż byście się spodziewali po składaku z zapomnianymi demówkami..
tutaj małe sprostowanie - Theo założył Swazafix PO TYM, gdy odszedł z Asphyx (po nagraniach "Embrace the death"). Jego miejsce zajął właśnie van Drunen. W 1996 we spółkę z Bagchusem reaktywowali Asphyx (bez Danielsa) i nagrali wtedy "God cries".

Materiał (czyli zbiór obu demówek Swazafix) generalnie BARDZO godny polecenia wszystkim wielbicielom rzeczy asphyxopodobnych - zarówno pod względem muzycznym jak i brzmieniowym bo nawet studia używali tego samego, które można usłyszeć na wczesnych Asphyxach (kuchnia Franky'ego czy jak to tam się zwało).
No tak, przecież nagrał z Asphyx EP "Mutilating Process". Mam nadzieje, że Theo się na mnie nie obrazi za to pominięcie, szczególnie, że jest martwy. W każdym razie warto powtarzać to do znudzenia: SWAZAFIX był naprawde dobry.

Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA

: 27-01-2014, 12:52
autor: gelO
Deadhead piękne. Drugą okładke znam z widzenie - dobre to?
Reszty chyba nie znam niestety:-(