METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy

30-12-2016, 11:31

HSVV pisze:SIN / SPINE WRENCH - No Rest For The Wicked Split (1992)
Obrazek

perełka, która zwolennikom starego industrialu spod znaku wczesnego Godflesh / Pitchshifter powinna zrobić dzień. jak już w plejlistach pisałem, nie znalazłem niczego, co by było równie bliskie stylowi w/w zespołów i zagrane na takim poziomie. rzężenia, niski strój i atuomat perkusyjny, który nie pyka sobie dla skeczu, tylko napierdala niczym panzerfaust. przynajmniej strona SIN jest taka. Spine Wrench idzie w bardziej organicznie brzmiącym kierunku, z bardziej ciągnącymi się kompozycjami (minimalnie mogącymi zahaczyć o doom), ale wciąż zachowującymi ten specyficzny industrialny charakter. myślę, że skojarzenia z 'Anti body' Fetish 69 nie będą za bardzo chybione.

[youtube][/youtube]

tak czy siak, fenomenalne wydanictwo. postawić w absolutnej czołówce gatunku to żaden wstyd ani herezja.
Gdyby ktoś reflektował, to mam ten split na opych.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Ojciec
zaczyna szaleć
Posty: 148
Rejestracja: 23-02-2018, 11:07

Re: METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy

17-04-2019, 21:08

[youtube][/youtube]
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8066
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: METALOWY INDUSTRIAL - temat zbiorczy

01-10-2023, 17:14

megawat pisze:
30-12-2016, 11:31
HSVV pisze:SIN / SPINE WRENCH - No Rest For The Wicked Split (1992)
Obrazek

perełka, która zwolennikom starego industrialu spod znaku wczesnego Godflesh / Pitchshifter powinna zrobić dzień. jak już w plejlistach pisałem, nie znalazłem niczego, co by było równie bliskie stylowi w/w zespołów i zagrane na takim poziomie. rzężenia, niski strój i atuomat perkusyjny, który nie pyka sobie dla skeczu, tylko napierdala niczym panzerfaust. przynajmniej strona SIN jest taka. Spine Wrench idzie w bardziej organicznie brzmiącym kierunku, z bardziej ciągnącymi się kompozycjami (minimalnie mogącymi zahaczyć o doom), ale wciąż zachowującymi ten specyficzny industrialny charakter. myślę, że skojarzenia z 'Anti body' Fetish 69 nie będą za bardzo chybione.

[youtube][/youtube]

tak czy siak, fenomenalne wydanictwo. postawić w absolutnej czołówce gatunku to żaden wstyd ani herezja.
Gdyby ktoś reflektował, to mam ten split na opych.

Sprzedałeś to w tamtym czasie? Jeśli nie ja chętnie wezmę.
ODPOWIEDZ