Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
prywatne foto Krzysztofa? mocno zaangażowany w tą relacje jesteś? jak widzę …535 pisze:Ojej, a co jest takiego złego w wyglądzie spodni z lumpeksu? Te sklepowe prezentują się lepiej? Nie wierzę w to co tutaj czytam sobie przy świętej niedzieli. Jakie spodnie powinno się nosić, żeby było bdb?
zrozumiałe. jako zaangażowany w życie swojej parafii też noszę "za darmoszkę" :Hatefire pisze:Ponadto jeśli grałbym w zespole też chodziłbym we własnym merchu i tym, który mi dadzą kumple i innych zespołów. Po co przepłacać za szmaty.
ale rozumiesz, że tu nie chodzi o spodnie z lumpu same w sobie?535 pisze:Ojej, a co jest takiego złego w wyglądzie spodni z lumpeksu? Te sklepowe prezentują się lepiej? Nie wierzę w to co tutaj czytam sobie przy świętej niedzieli. Jakie spodnie powinno się nosić, żeby było bdb?
HSVVHSVV pisze:ale rozumiesz, że tu nie chodzi o spodnie z lumpu same w sobie?535 pisze:Ojej, a co jest takiego złego w wyglądzie spodni z lumpeksu? Te sklepowe prezentują się lepiej? Nie wierzę w to co tutaj czytam sobie przy świętej niedzieli. Jakie spodnie powinno się nosić, żeby było bdb?
po prostu ktoś wkleja wtórne i durne zdjęcie nergala, po czym ktoś jako kontrprzykład dobrej sesji zdjęciowej podaje gazylionowe z kolei zdjęcie metalowców stojących z założonymi rękami. kol Ascetic dodał tylko inne cechy charakterystyczne tych fot - spodnie z lumpu, butelka z alko i sprane koszulki. nie chodzi o to, że z tymi elementami z osobna jest coś nie tak, tylko o fakt, że każda sesja wygląda tak.kurwa.samo. i naprawdę nie trzeba fajerwerków i silenia się na oryginalność żeby strzelić dobre, ale chwytające oko zdjęcie. jako przykład podam jedno z moich ulubionych - ziomeczki z Orcustus:
niby nic, a jednak coś.
to chyba jacyś szataniściHSVV pisze:
byles ostatnio w jakims sklepie odziezowym? juz nawet w lumpeksie kupisz dzinsy wygladajace na mniej znoszone ;-)Ascetic pisze:+ wyjebane afrykańskie bebzony, dżiny, które kupisz tylko w lumpie i musowo koszulki zespołów-kolegów z którymi grało się trasę przed wybuchem wojny w 1914 roku ...HSVV pisze:japierdole, jesteś bardziej przewidywalny niż mój zegarek.SCREAMBLOODYGORE pisze:
DINOZAURY 2017
swoją drogą beczka z adasia jak najbardziej na miejscu, ale wklejanie 98273645820 zdjęcia metalowców stojących z założonymi rękami i podawanie tego jako przykłądu dobrej sesji też trochę śmieszne.
535 pisze:Ojej, a co jest takiego złego w wyglądzie spodni z lumpeksu? Te sklepowe prezentują się lepiej? Nie wierzę w to co tutaj czytam sobie przy świętej niedzieli. Jakie spodnie powinno się nosić, żeby było bdb?
Otóż to. Badania nad powierzchownością muzyków to wdzięczny temat dla rozkapryszonych nastolatków i dziwne gdy zajmują się tym czterdziestoletnie chłopy. Ten taki, tamten owaki, ten ma łysinę, tamten chujowe spodnie, wyciągniętą koszulkę, majtki w kropki. Kogo tak naprawdę obchodzi, kto i co na siebie ubiera, pomijam oczywiście ekstrawagancje w stylu człowiek-toster, tudzież wykwintne sesje Arcturus.Heretyk pisze:macie problemy panowie :)
jeśli o mnie chodzi żadnych sesji zdjęciowych mogło by nie być, bo średnio lubię patrzeć na kolesi z zespołów. wolę słuchać :)
Powiem krótko. Pierdolisz pan. Możesz sobie żartować z kogo chcesz i jak chcesz, osobiście sram na to. I daruj sobie analizy parapsychologiczne, bo średnio tutaj komukolwiek to wychodzi.Ascetic pisze:
HSVV
tu chodzi o coś innego … bo tak normalnie to by i może przyznał rację … ale, ale …
tu
chodzi
o
A U T O P S Y
i nie pogadasz. nie ma opcji.
ps. a gdzie zaczyna się heszkowanie z A. tam kończy się rozmowa. kto tego nie rozumie … tu sobie dopiszcie …
Ale rozumiesz, że mi nie chodzi o spodnie z lumpu, autopsy, czy jakiegoś metalowca szarpiącego się z krasnalami z milicji, tylko o sam fakt, że stare chłopy z zacięciem komentują wygląd innych starych chłopów?HSVV pisze:ale rozumiesz, że tu nie chodzi o spodnie z lumpu same w sobie?535 pisze:Ojej, a co jest takiego złego w wyglądzie spodni z lumpeksu? Te sklepowe prezentują się lepiej? Nie wierzę w to co tutaj czytam sobie przy świętej niedzieli. Jakie spodnie powinno się nosić, żeby było bdb?
Po co kłamiesz? Z kim mam zwarcie co chwilę? Kto pisze żebym wyluzował? Komu takie telewizyjne pitolenie? Chyba mnie z kimś pomyliłeś. Spokojnie. Komentuj sobie dżinsy, apaszki, damskie torebki. Mi to właściwie nie przeszkadza, inna sprawa co o tym myślę.Ascetic pisze:M. na prawdę nie jest dobrze.
co chwilę masz zwarcie. to tu, to tam.
wypisujesz o sraniu i tym podobnych ekscesach.
ludzie Ci piszą: "wyluzuj", itp. itd.
a Ty swoje ...
to tak po koleżeńsku.
ochłoń535 pisze:Po co kłamiesz? Z kim mam zwarcie co chwilę? Kto pisze żebym wyluzował? Komu takie telewizyjne pitolenie? Chyba mnie z kimś pomyliłeś. Spokojnie. Komentuj sobie dżinsy, apaszki, damskie torebki. Mi to właściwie nie przeszkadza, inna sprawa co o tym myślę.Ascetic pisze:M. na prawdę nie jest dobrze.
co chwilę masz zwarcie. to tu, to tam.
wypisujesz o sraniu i tym podobnych ekscesach.
ludzie Ci piszą: "wyluzuj", itp. itd.
a Ty swoje ...
to tak po koleżeńsku.
Całość: http://natemat.pl/208973,pokaz-mi-swoja ... ym-lamusem" onclick="window.open(this.href);return false;Bartek Chaciński pisze: Myślę, że tym brodatym mężczyznom czy modnie ubranym fanom zespołu The Dumplings wydaje się, że każdy z nich jest inny i tylko ludzie, którzy patrzą na nich z zewnątrz widzą np. aktualną kolekcję w H&M albo subkulturowe spuścizny.
Z pewnością wpływ na to, jak wyglądają fani danego gatunku muzyki, mają wokaliści kultowych zespołów. Jest tak, ponieważ robią muzykę, z którą się utożsamiamy. Czujemy, że z twórcą łączy nas niewidzialna więź, że nadajemy na tych samych falach. Traktujemy ich w duchu jak przyjaciół, powierników sekretów lub ludzi, którzy łączą z nami te same doświadczenia emocjonalne. Uwielbiamy ich, czujemy się częścią ich twórczości, więc i wyglądać zaczynamy podobnie. Wokół każdego gatunku muzycznego tą drogą uformowała się już na przestrzeni lat jakaś stylistyka, dlatego, kiedy zaczynamy odnajdywać się w danej muzyce, nawet nie znając wokalisty, który zapoczątkował ten styl, dostajemy go jakby w pakiecie. Stąd gotowe "paczki", takie jak techno – dres, disco polo – białe kozaczki, metal – czarne koszulki i długie włosy...
[...]
Choć teraz "kupowanie" muzyki wraz z ubiorem nie jest tak powszechne i nasilone jak kiedyś. Dziś subkultury, które miały swoją muzykę, strój, slang i wiele innych cech przeżywają kryzys i rozbicie. Pozostało po nich porządkowanie świata na zasadzie łączenia gatunku ze stylem. Oczywiście nie brakuje od tych zasad wyjątków.
