Vangelis za Aphrodite's Child - 666 ma swój osobny kociołek w piekle...
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 19-05-2022, 19:40
autor: kmarmaz
Vangelis - twórca, od którego zacząłem słuchać czegokolwiek, dla mnie absolutny geniusz. 79 - rok, w którym się urodziłem.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 19-05-2022, 21:46
autor: Sgt. Barnes
Straciłem kolejnego idola... Właśnie leci Voices. Co za klimat...
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 20-05-2022, 11:48
autor: devastator77
Co za tydzień,Vangelis teraz,choć on już miał swoje lata,"Rydwany ognia" i "1492",jakże odmienne płyty,ale moje ulubione.
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 20-05-2022, 12:04
autor: Sgt. Barnes
I nadal był w formie, co potwierdza jego ostatnia płyta... Dziś leci składanka z 1996, jak różnorodne rzeczy tworzył, to głowa mała. Taki Pulstar zestawiony z Conquest ...
I nadal był w formie, co potwierdza jego ostatnia płyta... Dziś leci składanka z 1996, jak różnorodne rzeczy tworzył, to głowa mała. Taki Pulstar zestawiony z Conquest ...
znam ten kawałek ale w innej wersji
Re: ['] Place me into the book of death... [']
: 20-05-2022, 12:16
autor: Sgt. Barnes
Nawet fajnie wyszło widzisz, a jednak nie jest to dla Ciebie zupełnie obcy artysta
Ja pierdolę. Grzędowicz poparzony. Ale głupia śmierć. I szkoda, dobrze się ją czytało.
Z tej dwójki wolę Grzędowicza, ale Pani Kossakowska miała udział w tworzeniu serii lodowego ogrodu, od niej zacząłem sagę o aniołach i pierwszy tom takeshiwgo, współczuję Panu Grzędowicz owi