KOLEKCJE

[Stoigniew]

Moja wife nie zadawała zbędnych pytań ....do czasu jak znalazła sprzątając kwity wpłat z allegro . Podliczyła je ( kurwa komu by się chciało !!!!! ) . Wynik - jak dobrze pamiętam 63 tysie w Anno Domini 2007 roku . To był powód do napisania PIERWSZEGO POZWU O ROZWÓD.

Może również nie rozumiała tego kryterium że najważniejsze to kupić nieważne co byleby drogo :)))

[AdrianSmith]

Rozumiem, że były i kolejne?

Tak , dwa . Z tego samego powodu

[AdrianSmith]

Moja wife nie zadawała zbędnych pytań ....do czasu jak znalazła sprzątając kwity wpłat z allegro . Podliczyła je ( kurwa komu by się chciało !!!!! ) . Wynik - jak dobrze pamiętam 63 tysie w Anno Domini 2007 roku . To był powód do napisania PIERWSZEGO POZWU O ROZWÓD.

Może również nie rozumiała tego kryterium że najważniejsze to kupić nieważne co byleby drogo :)))

Wiesz co . Lubię pogadać . Podyskutować i czasem posprzeczać .Odporny jestem na takie płytkie ironiczne z dużym dodatkiem złośliwości . Dalej swój komentarz zostawię dla siebie

[Sova]

Rozumiem, że były i kolejne?

Tak , dwa . Z tego samego powodu

Mistrz ! :)

Arek, paczkę cały czas robię, wyślę kurierem w poniedziałek. musi być pancerna, bo za dużo w niej smakołyków.

[Ogre]

Rozumiem, że były i kolejne?

Tak , dwa . Z tego samego powodu

Grubo. Nie mam zamiaru wpierdalać się z butami w prywatne sprawy, zapytam z czystej małpiej ciekawości - Szanowna Małżonka pomimo pozwów w tej samej Osobie?

[AdrianSmith]

Nie mam zamiaru wpierdalać się z butami w prywatne sprawy, zapytam z czystej małpiej ciekawości - Szanowna Małżonka pomimo pozwów w tej samej Osobie?

Tak , udało się jakoś po raz kolejny ( 2015 r ) przekonać -:)

[Medard]

Ciekawy ten temat się zrobił :)

Kiedyś sprzedawca audio mi opowiedział, że przyszła do sklepu kobieta, ze sprawą, żeby nie sprzedawali jej mężowi zestawu audio za kilkadziesiąt tysięcy, bo on chce sprzedać mieszkanie po rodzicach, by go kupić. Nie wiem, co było potem.

[AdrianSmith]

Arek, paczkę cały czas robię, wyślę kurierem w poniedziałek. musi być pancerna, bo za dużo w niej smakołyków.

Oki.

[AdrianSmith]

Życie to nie bajka
Nawet zbieranie płyt może nieść ze sobą ofiary
Dlatego też kończę , wystarczy tych moich przegięć. Jeszcze tylko parę rarków czy wisienek na tort :-)
I the end

[Najprzewielebniejszy]

Może powinniśmy zrobić forumową listę maili, na które pójdzie oferta płyt od naszych 'spadkobierców', gdy niechcący zejdziemy z tego świata? Szkoda, aby nasze kolekcje skończyły na śmietniku.

To dobry pomysł. Tylko ile z Waszych żon wie, że tu się udzielacie?
Moja otrzymała instrukcje do kogo ma się zgłosić. I gdzie szukać pomocy, w tym temacie.
Zresztą u mnie w domu z każdego urządzenia, które jest podłączone do internetu można zalogować się na moje konto na Masterfulu. Przecież jej tu nie oszukacie :)

[AdrianSmith]

Wdowę po Analnym ??? Któż by śmiał :-?

[DeadButDreaming]

No kurła epicka ta dyskusja! :D

[Triceratops]

Płyty to przeżytek.

tak, teraz kasety są trendi:)

otusz to, choc trendi bym nie powiedzial

[maciek z klanu]

Bardziej dżezi czy sztos?

[pr0metheus]

Bardziej dżezi czy sztos?

Bardziej dzban :)

[Gall]

Pamiętam jak Sova wrzucał tu kiedyś Holy Hell i pierwsze materiały Unholy na winylach. Wtedy myślałem, że nigdy nie uda mi się ich zdobyć.

[Sybir]

Bardzo ładnie, Panie Kolego, a nawet więcej: zazdroszczę.

[Gall]

Pięknie dziękuję za słowa uznania, Doktorze!

[pr0metheus]

od piatku skladam plyty, nowe polki(szuflady) zrobione wiec porzadki. patrze na te plyty , ktorych od miesiecy /lat nie sluchalem i caly czas sobie powtarzam- za duzo tego. w tym samym czasie spisuje braki w dyskografiach i szukam plyt w internetach. no co za pojebana sytuacja:)
poukladalem plyty krajami pochodzenia, splity miedzynarodowe- kapela pierwsza w alfabecie trafia do kraju pochodzenia.
np. split clandestine blaze/satanic warmaster trafia do finlandii...ale to zly przyklad. najwiecej plyt mam z finlandii (ale niespodzianka) , druga szwecja/usa tak mniej wiecej po rowno,trzecia francja, tuz za nia portugalia i norwegia. jaki z tego wniosek? nie bardzo wiadomo... trzeba wszystko obserwowac,az to nabierze sensu...(tajne przez poufne)

[SODOMOUSE]

hehe, no sytuacja bardzo pojebana. Nie wiem, czy lepiej nie definiuje tej choroby to, co odkryłem u siebie. Chyba lubię bardziej,
jakiegoś tytułu szukać, takiego rara, węszyć po forach, aukacjach (mam konta na 30 portalach aukcyjnych na świecie), wysyłać emaile
w jakieś pojebane miejsca, debatować....owszem później jest radocha gdy dotrze, ale potem na półkę, kupa kurzu i tworzę
kolejne wyzwania w poszukiwaniach. Oczywiście, że słucham muzyki, po 6-7 godzin dziennie, bywa że dłużej. Często łapię się na tym,że leci muzyka, staram się wsłuchać we włączony TV, grzebiąc w necie w kompie a na kolanach telefon, pisząc smsa....To jest gruba akcja.
Jak zazdroszę, np. takiemu misiu/fanu np. Queen. Ma on jeden zespół, który wielbi, ogarniesz dyskografię zespołu przez rok zbierania,
później już spokój, bo nic nowego nie wychodzi. A takie my, biedne kolekcjonery....od chuja bleków dobrych ciągle wychodzi, setki grup, tysiące kaset, LP, CD, EP...a człowiek ciągle te starocie też chciałby uzupełniać, a są jeszcze gatunki inne, noise, PE, trochę ambient...kapel które srają wydawnictwami, np. kapele z fińskiej Freak Animal.... U mnie Finlandia w kolekcji głównie, ostatnio wyszło mi 1200 tytułów, potem Portugalia (600), Szwecja, Norw po ponad 500....dużo wszystkiego, może za dużo :) ale ciągle mało....