Najlepszy koncert widziany z ekranu

[immortal69]

Jak w temacie... najlepszy/topowy koncert widziany z ekranu TV/PC na widok którego gacie robią się mokre a serducho pompuje mocno krew do mózgu a dusza płacze, że w tym czasie marnowałeś czas....
Subiektywizm mile widziany
Ja stawiam na

https://www.youtube.com/watch?v=c9_9y9zBRVQ

[Ubzdur]

[youtube][/youtube]

[bilyjoe]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[walu]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Deathhammer66]

Potęga w chuj, zwłaszcza utwory z "Monotheist".

[TheDude]

^ No, to było pierdolnięcie co się zowie.

[Nostromo]

Na koncertach wolę być niż je oglądać na ekranie, To jest zupełnie co innego.
Ten Celic Frost miałem okazję zobaczyć na żywo. Nie był to jeden z najlepszych koncertów jakie podczas tego festiwalu widziałem. Mało festiwalowych koncertów oceniam wysoko, a te po reaktywacjach jeszcze niżej. Jednocześnie danie mi szansy usłyszenia na żywo Celtic Frost, Protector, Morgoth czy Nocturnus (A.D.) doceniam bardzo.

Tego na żywo nie widziałem, a chętnie na żywo bym zobaczył.

[devastator77]

[youtube][/youtube]

Slayer+Exodus+Venom.

[Darekthrone]

Z tych koncertów, które mam na fizycznym nośniku, te chyba cenię sobie najbardziej.

[535]

Jeden koncert żeby wybrać? Nie panowie, tak się nie da. Nawet nie chce mi się nad tym zastanawiać. Ostatnio często oglądam to. Fantastyczna sprawa.

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Scorn]

Nigdy nie obejrzałem w całości żadnego koncertu w TV czy na kompie, ale za każdym razem mam ciary, kiedy oglądam to:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=fmdmnnv2NkY[/youtube]

[choloKAŁst]

The Exploited i Malevolent Creation uchwycone kamerą na Metalmanii

[Eddek]

Pierwsze co mi przychodzi do głowy: Fields of the Nephilim - Visionary Heads, 1990.
https://www.youtube.com/watch?v=8TzD7gS5hHs" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie widziałem nigdy tak zrealizowanego nagrania z koncertu, ten dym, światła...magia i totalny odlot. Mimo, że w setliście brakuje końcówki Elizium, to tak czy siak 10/10.

[535]

Pierwsze co mi przychodzi do głowy: Fields of the Nephilim - Visionary Heads, 1990.
https://www.youtube.com/watch?v=8TzD7gS5hHs" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie widziałem nigdy tak zrealizowanego nagrania z koncertu, ten dym, światła...magia i totalny odlot. Mimo, że w setliście brakuje końcówki Elizium, to tak czy siak 10/10.

Prawda. Znakomity obraz, ale warto rzucić okiem i uchem na to:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=LOO-kzUAQBQ[/youtube]

i tu, tu nawet bardziej. Zagłada. Kanada.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=FefeXQ6Y36Y[/youtube]

[TheDude]

Mam zdobyczne 3 dvd GG Allina (dwa koncertowe i jeden dokument). Muzycznie to nie jest jazz i śliczne stroje, to wie każdy troszkę bardziej zorientowany słuchacz przeróżnych hałasów. Chodzi mi o to, że na tych patologicznych występach szalonego GG była czysta i zupełnie spontaniczna jazda. Alko, farmaceutyki wszelakie, przemoc, bieganie na golasa, defekacja i inne zabawy. Ci fani przychodzili na te występy bo wiedzieli co tam się może wydarzyć i spodziewali się po prostu cyrku na kółkach. Co jakiś czas oglądam te materiały, zwłaszcza przy okazji jakichś popijaw i zawsze mam radochę jak pojebion. GG to był po genialny idiota rock and rolla.

[mad]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Gp_ZwG1inEc[/youtube]

Slayer+Exodus+Venom.

Podpisuję się wszystkimi członkami - to było coś - a do tego sentyment!

Od siebie dodam jeszcze to:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=zqNTltOGh5c[/youtube]

To tylko pierwszy utwór, nie znalazłem na YT całości.
To w zasadzie nie jest koncert, ale mniejsza o to...

[yossarian84]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=QvVqJeh6GbU[/youtube]

[Lucek]

he he, dobre żydzie, ale zaraz, zaraz, coś mi to przypomina... forum masterful ad 2020 ? aa haa haa haaa

[Lord Gorloj]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ZQgYn23Xvck[/youtube]
Generalnie to dałbym sobie odciąć nogę i jedno jądro, żeby móc zobaczyć na żywo Led Zeppelin... wtedy. Zostają DVD wspomagane maryhuaną, dla lepszej wczuty.

A drugą nogę oddałbym za Black Sabbath w tych czasach i tym bajecznym anturażu:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=NAekdzFOHI8[/youtube]
Ciary od czubka głowy do końcówek małych palców u stóp.

Jeszcze dostają pierdolca jak oglądam nagrania koncertów Sepultury z okolic Arise, kosa w chuj.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=LSklKIx_cbc[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=65fa5lkJV00[/youtube]
A za King Crimson z lat 80tych oddałbym trzecią nogę. Nad drugim jądrem musiałbym się zastanowić.

[Wacław]

zupełnie nienajlepszy. ujęła mnie ta grupowa ekscytacja. lubię wrócić do tej piosenki. do tego wykonu.


[youtube]https://m.youtube.com/watch?v=Pkh0RaVP1BE[/youtube]