Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

[swetrwser]

Ależ zajebiste to jest. Niby nic się nie dzieje, ale nie mogę przestać tego słuchać. Kiedyś chyba Harlequin to polecał, dzięki.
Strasznie hipnotyzujące gówno.

[987654321k]

Pod względem brzmienia siczy to i świszczy podobnie do beneath the remains, riffy bardzo ok ino brakuje świdrujących solówek a la wczesny kisser jest tylko takie krótkie nijakie pitololo w tym kawałku.Ale jest charyzma, energia i konkret wokal.

[Bonecrusher]

Violator drugi raz

[Gore_Obsessed]

Byczyno, nadciągam!

[Bonecrusher]

Wskoczyło przypadkiem, ale jak pięknie płynie! już nikt nie będzie się śmiał, że ich nie znam, ha!

[kosmokrator]

[bartwa]

[SODOMOUSE]

ta cumpilacja, miażdży mosznę....

[bartwa]

ta cumpilacja, miażdży mosznę....

No, Mr. Kib Sreng ma nieźle zwichrowany łeb.

[Gumiak]

Mega chill.

[SODOMOUSE]

ta cumpilacja, miażdży mosznę....

No, Mr. Kib Sreng ma nieźle zwichrowany łeb.

Tsalal też piękny vomit.

[bartwa]

Tsalal też piękny vomit.

Yes sir. I grafiki zajebiste. Czego się nie dotknie, zamienia się w złoto.

[devastator77]

[bartwa]

[Maro]

[SODOMOUSE]

Brulvahnatu

[[V]]

Brulvahnatu

Genialna okładka. Siódma liga BM z Kazachstanu?

[maciek z klanu]

Brulvahnatu

Genialna okładka. Siódma liga BM z Kazachstanu?

Akurat muzycznie mogłoby ci się mocno spodobac

[Bonecrusher]

Już Od otwierającego riffu się uzależniłem od tej płyty

[SODOMOUSE]

Brulvahnatu

Genialna okładka. Siódma liga BM z Kazachstanu?

vulturu, to kanadyjski jednoosobowy Brulvahnatu, na tym albume smaczny black/death serwuje.