Najlepsze płyty roku 2021

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1526
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: Najlepsze płyty roku 2021

11-01-2022, 21:11

Magma taka dobra? Miałem posłuchać. I do Tindersticks wrócić.

A z innej beczki. Kolega Prometeusz nie wrzucał chyba jeszcze swoich faworytów za 2021?
Zawsze ciekawe podsumowanie robił hitów black muzyki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Najlepsze płyty roku 2021

11-01-2022, 21:22

Magma to koncertowka, nic nowego ale zagrane tak, ze kapcie spadaja, obczaj Kobaia
woodpecker from space
Maruder
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 02-01-2011, 22:21

Re: Najlepsze płyty roku 2021

11-01-2022, 21:55

Bardzo przyjemne to Pink TurnsBlue, dałbym w top10 spokojnie.

Sisters of your Sunshine Vapor zupełnie mi się ten projekt zgubił a bardzo lubię jedynkę i w szczególności Spectra Spirit. Nówka podobną brzmieniowo/stylowo?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Najlepsze płyty roku 2021

11-01-2022, 21:56

Niestety nie choc sa przeblyski
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2261
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: Najlepsze płyty roku 2021

11-01-2022, 23:59

Triceratops pisze:
10-01-2022, 22:11
Nie bedzie tego duzo, przychylam sie powoli do zdania pewnego usera, ktory sie juz tu dawno nie logowal, ze muzyke nalezy zamknac.
Niewiele tu wpisze, bo muzyka wspolczesna zaczyna mnie nudzic niepomiernie. Pewnie cos zapomnialem, wrecz na pewno, ale tak na szypko to tak to wyglonda

Tindersticks - Distractions
Low - Hey WHAT
Duran Duran - Future Past
Pink Turns Blue - Tainted
FACS - Present Tense
Inca Babies - Swamp Street Soul
Darkthrone - Eternal Hails
Omega Mai - Castel Sotterra
Carbon Based Lifeforms - Stochastic
Noise Unit - Deviator
Sisters of Your Sunshine Vapor - Good Gooddamn
The Oscillation - Untold Futures
Banco De Gaia - Rewritten Histories, Vol. 4: 2013 - 2017
Magma - Eskähl 2020
Yann Tiersen - Kerber
Hybrid - Black Halo
Shpongle - Carnival Of Peculiarities EP
Dobrze, żeś sie Waść wpisał, spewfdze se troche plumkania i apaszkuf, co warte itd. :)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Najlepsze płyty roku 2021

12-01-2022, 07:16

Apaszkuf tu oprucz Duranow w sumie ni ma, mlodziez nie umi w apaszki.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
jesusatan
weteran forumowych bitew
Posty: 1825
Rejestracja: 11-12-2013, 21:11

Re: Najlepsze płyty roku 2021

12-01-2022, 20:22

Z roku na rok coraz trudniej mi wybrać jedynie kilka wyjątkowych albumów do podsumowania, bo słuchając nowych wydawnictw nadal często jaram się jak norweski kościól. Ograniczyłem się zatem jedynie do pełnych albumów, a pewnie i tak coś ważnego pominąłem. Trudno. W 2021 poniższe tytuły zrobiły na mnie chyba największe wrażenie.

ANTEDILUVIAN - "The Divine Punishment"
ARS MAGNA UMBRAE - "Throne Between Worlds"
BLACK MASS – “Feast On the Forbidden Tree”
CONCRETE WINDS – “Nerve Butcherer”
DISKORD – “Degenerations”
DAKHMA – “Blessings of Amurdad”
DRAWN AND QUARTERED – “Congregation Pestilence”
FUNERAL WINDS – „Gruzelementen”
HELWETTI – “Helwetti”
HEXORCIST – “Evil Reaping Death”
KNIFE – “Knife”
LVCIFYRE – “The Broken Seal”
MONDOCANE – “Dvala”
NEKKROFUKK – “Mysterious Rituals In the Abyss of Sabbath & Eternal Celebration of the Blakk Goat”
PANDO – “Rites”
PLEBEIAN GRANDSTAND - "Rien ne suffit"
PORTAL – “Avow”
QRIXKUOR – “Poison Palinopsia”
SUFFERING HOUR – “The Cyclic Reckoning”
SZNUR – „Dom Człowieka”
UPON THE ALTAR – “Absid Ab Ordine Luminis”
WARLOGHE – “Three Angled Void”
lucyber
rozkręca się
Posty: 35
Rejestracja: 19-02-2018, 15:28

Re: Najlepsze płyty roku 2021

28-01-2022, 12:55

Trzeba przyznać,że w zeszłym roku ukazało się naprawdę
dużo bardzo udanych płyt (czyżby skutek uboczny pandemii ?)
Oto lista moich ulubionych:

1.ANTEDILUVIAN The Divine Punishment
2.LVCIFYRE The Broken Seal
3.AUTOKRATOR Persecution
4.ALTARAGE Succumb
5.FUNERAL MIST Deiform
6.GRAVE MIASMA Abyss of Wrathful Deities
7.PORTAL Avow
8.NEKKROFUKK Mysterious Rituals in the Abyss of Sabbath...
9.PESTILENCE Exitivm
10.WOLVENNEST Temple
11.AARA Triade I: Eos
12.QRIXKUOR Poison Palinopsia
13.DARKTHRONE Eternal Hails......
14.DREAD SOVEREIGN Alchemical Warfare
15.ASPHYX Necroceros
16.DET KATTERSKA FORBUND Lidaverken Del I
17.SNET Mokvání v okovech
18.GOSUDAR Morbid Despotic Ritual
19.SERPENTRANCE Akra Tapeinosis
20.HEXORCIST Evil Reaping Death
21.ARCHGOAT Worship the Eternal Darkness
22.CANNIBAL CORPSE Violence Unimagined
23.MASSACRE Resurgence
24.DRAWN AND QUARTERED Congregation Pestilence
25.BRIGHTER DEATH NOW All Too Bad - Bad To All

Czołowa dziesiątka nie powinna się już zmienić,ale
(czekając na fizyczny nośnik)do listy z pewnością trzeba będzie dopisać
SIJJIN, MALIGNANT ALTAR, OFERMOD, NECROMANTIA,RAISON D'ETRE,COFFIN LURKER
i może kilka innych.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16175
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Najlepsze płyty roku 2021

28-01-2022, 13:14

lucyber pisze:
28-01-2022, 12:55
Trzeba przyznać,że w zeszłym roku ukazało się naprawdę
dużo bardzo udanych płyt (czyżby skutek uboczny pandemii ?)
Oto lista moich ulubionych:

1.ANTEDILUVIAN The Divine Punishment
2.LVCIFYRE The Broken Seal
3.AUTOKRATOR Persecution
4.ALTARAGE Succumb
5.FUNERAL MIST Deiform
6.GRAVE MIASMA Abyss of Wrathful Deities
7.PORTAL Avow
8.NEKKROFUKK Mysterious Rituals in the Abyss of Sabbath...
9.PESTILENCE Exitivm
10.WOLVENNEST Temple
11.AARA Triade I: Eos
12.QRIXKUOR Poison Palinopsia
13.DARKTHRONE Eternal Hails......
14.DREAD SOVEREIGN Alchemical Warfare
15.ASPHYX Necroceros
16.DET KATTERSKA FORBUND Lidaverken Del I
17.SNET Mokvání v okovech
18.GOSUDAR Morbid Despotic Ritual
19.SERPENTRANCE Akra Tapeinosis
20.HEXORCIST Evil Reaping Death
21.ARCHGOAT Worship the Eternal Darkness
22.CANNIBAL CORPSE Violence Unimagined
23.MASSACRE Resurgence
24.DRAWN AND QUARTERED Congregation Pestilence
25.BRIGHTER DEATH NOW All Too Bad - Bad To All

Czołowa dziesiątka nie powinna się już zmienić,ale
(czekając na fizyczny nośnik)do listy z pewnością trzeba będzie dopisać
SIJJIN, MALIGNANT ALTAR, OFERMOD, NECROMANTIA,RAISON D'ETRE,COFFIN LURKER
i może kilka innych.
Spoko lista. Tak w 70% zbieżna z moją.

Tutaj padała ta myśl, że kowid przyniósł w pyte dużo dobrej muzyki.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3522
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Najlepsze płyty roku 2021

28-01-2022, 13:42

przyniosl dobra muzyke, zabrał koncerty :lol:
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16175
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Najlepsze płyty roku 2021

28-01-2022, 13:50

nagrobek pisze:
28-01-2022, 13:42
przyniosl dobra muzyke, zabrał koncerty :lol:
Ewidentnie. A jak wrócą koncerty, skończy się nadprodukcja dobrej muzyki i zacznie mordobicie. Jak się dobrze zastanowić to nie wiadomo co lepsze ;-0
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Najlepsze płyty roku 2021

28-01-2022, 14:26

Poszedłby na jakiś dobry gig, kurwa.
PLASTIK NIE JEST METALEM
gorguts
zaczyna szaleć
Posty: 218
Rejestracja: 23-09-2010, 01:12

Re: Najlepsze płyty roku 2021

07-02-2022, 22:15

Co to był za rok! Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek kupił aż tyle nowych cd i kaset z premierową, zajebistą metalową muzą.

Top of the top:

1. Ad Nauseam


2. Atrocious Filth


3. Sunless


4. Cathexis


5. Intonate


6. The Temple


7. Vertebra Atlantis


8. Norse


9. Seputus


10. Replicant
https://replicantband.bandcamp.com/

11. Mortiferum


12. Altarage


13. Suffering Hour


14. Krzta


15. Dream Unending
https://listen.20buckspin.com/album/tide-turns-eternal

16. Worm
https://listen.20buckspin.com/album/foreverglade

17. Malignant Altar


Można wymieniać jeszcze dużo...Cenotaph, Qrixkuor, Defacement, Apparition, Diskord, Hyperdontia, ale wydaje mi się, że powyższa 17 wybija się ponad.
Awatar użytkownika
Herne the Hunter
postuje jak opętany!
Posty: 642
Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Najlepsze płyty roku 2021

07-02-2022, 22:27

Inspirująca lista, zaraz zapodam moją, bo jeszcze tego nie zrobiłem, a już chyba nic co ostatnio nadrabiałem z 2021r. nie wstrząśnie mną.
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
Awatar użytkownika
Herne the Hunter
postuje jak opętany!
Posty: 642
Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Najlepsze płyty roku 2021

07-02-2022, 23:00

U mnie z grubsza tak:
1. EMPYRIUM – Über den Sternen
2. WARDRUNA – Kvitravn
3. ESOCTRILIHUM - Dy'th Requiem For The Serpent Telepath
4. ACAUSAL INTRUSION – Nulitas
5. STARGAZER – Psychic Secretions
6. DISKORD– Degenerations
7. WORM – Foreverglade
8. THE SILVER – Ward of Roses
9. CRYPTOSIS – Bionic Swarm
10. THE RUINS OF BEVERAST – The Thule Grimoires
11. TRIBULATION – Where the Gloom Becomes Sound
12. CULT OF LUNA – The Raging River
13. DRAWN & QUARTERED – Congregation Pestilence
14. MEFITIS – Offscourings
15. MASTODON – Hushed and Grim
16. SUR AUSTRU – Obarsie
17. PORTRAIT – At One With None
18. SUFFERING HOUR – The Cyclic Reckoning
19. DIPYGUS – Bushmeat
20. MEMORIAM – To the End
21. SWALLOW THE SUN – Moonflowers
22. ANTEDILUVIAN – The Divine Punishment
23. HEAVY SENTENCE - Bang To Rights
24. CODE – Flyblown Prince
25. CADAVERIC FUMES – Echoing Chambers of Soul
26. BURIAL - Inner Gateways To The Slumbering Equilibrium At The Center Of Cosmos
27. PAPANGU - Holoceno
28. OBSCURA – A Valediction
29. DREAD SOVEREIGN – Alchemical Warfare
30. FUNERAL MIST – Deiform
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: Najlepsze płyty roku 2021

08-02-2022, 00:02

Wasyl pisze:
11-01-2022, 21:11

A z innej beczki. Kolega Prometeusz nie wrzucał chyba jeszcze swoich faworytów za 2021?
Zawsze ciekawe podsumowanie robił hitów black muzyki.
s'il vous plait don Wasyl


Czas rozdać prometejskie złote pochodnie dla najlepszych płyt blek metylu 2021 na moim osobistycznym festiwalu spierdolenia. Top 10 musiał się rozciągnąć na pare dodatkowych tytułów ale po kolei, czyli od końca:
Miejsca 10-6

Obrazek

10. Diaboli- Awakening of Nordic Storm (wyd.Nothern Heritage)
jak Petri nagra płytę to ja już w kolejce czekam . To jest taka niepisana zasada. Długo trzeba było czekać na nastepce Wiking Division, ale jak tytul wskazuje doczekaliśmy się sztormu nordyckiego. Jedyny minus to slabawe brzmienie , wokal cofnięty, ale to nie zmienia faktu , ze ten prostacki ,antytrendziarski łomot w ichnim wykonaniu bardzo mi pasuje. Nie ma tutaj nic odkrywczego, żadnej progresji, tylko lupanina po instrumentach jak jaskiniowcy. Yaba daba doo. Gdyby nie brzmienie które mi nie lezy Diaboli byłoby w top 5.

9. Revenant marquis- Below the landsker line (wyd. Inferna profundus rec.) kolejny ich album laduje w moim podsumé. Piwniczny black metal , ale mówiąc piwnica to nie taka gdzie spotyka sie młodzież po lekcjach na próby i piwko, tylko piwnica gdzie się trzyma ludzi i się ich krzywdzi. Patologia wylewa się z tych dźwięków, ścieżka dźwiękowa dla ludzkich tragedii. Jak komuś pasujez tym obcować to zapraszam, schodkami w dół i na lewo, tam się wchodzi naciska ogląda się z bliska. Proszę zaczekać , zaraz przyjdzie współpracownik z kombinerkami, palnikiem i zaczniemy.

8. Gauekogogoak- Sorginen hilobitik (bez wydawcy) jak dla mnie odkrycie tego roku. Ten francuski projekcik zrobił mi niezła zawieruchę którejś nocy odsluchowej. W zalewie różnych takich projektów , akurat Ta wisielcza atmosfera wyjątkowo mi podpasowala. Jest tu jakiś pierwiastek wywrotowców z Portugalii . Slysze tu Occelensbrigg z pierwszej płyty, slysze tu Degredo , Slysze tu diabła wcielonego z organkiem …znaczy z ogarkiem. Skandal że bez wydawcy, w czasach gdy każde gówno jest klepane w ilościach hurtowych. Chyba rzeczywiście założę tą prometheus rex, wydam se 88 sztuk takiego gogołaka gałgana hilobitika, co by dla przypadkowych skurwysynow nie starczyło.

7. Vermine- Promethean, ere du surhomme (wyd. Werewolf-Promotion) - Vermine trochę taka sierota na uboczu, a trzecia już ich płyta elegancka, moim zdaniem niczym Francuzi nie ustępują ziomkom z Ad hominem. Duzo sie tutaj dzieje , wrzaski ,deklamacje, grozby ,nastrój sie zmienia tutaj błyskawicznie jak w psychiatryku. A paradoksalnie bije z niej jakiś majestat. Tym bardziej cieszy ze polski label się tym zainteresował. Jak nie ma u nas kto grać , to trzeba cudzych wydawać

6.(66) Archgoat- worship the Eternal Darkness (wyd. Debemur morti) Tutaj posłużę się cytatem:
„KUR** !!!!!!!Ku**aaaaa !!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!! Ku**a !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i rycze!!!! Mordercy!!!!!
Takie opinie się pojawiły w internecie po wydaniu tej płyty. Ponoć sam Szatan to napisał, wiec ,Kurde,trudno się nie zgodzić. Natomiast bóle w klatce piersiowej mogą się pojawić od nadmiaru narkotyków. Tak słyszałem od starszych kolegow. Summa Summarum kolejna bardzo dobra płyta Finów z 30 (trzydziesto, to ważne , ok?) letnim stażem. Wciskam PLAY(;


Atmosfera się zagęszcza
miejsca 5-1

Obrazek

5. Carved Cross- Lamentations (wyd.Death shadow) lubie Carved Cross, uwielbiam w jaki stan wprowadza mnie ich muzyka, uwielbiam jak z płyty na płytę ten potwór sie zmienia. Nie lubie tylko cen i limitów. Ale jak siadam i na słuchawkach zapuszczę kolejny materiał wewnetrzny żyd zostaje skutecznie zdławiony. Lamentations miał być materiałem na kasecie sprzedawanym w trasie, która nie doszła do skutku. Na szczęście wyszło winylo. Jak zawsze u nich jest wolne tempo, jest hipnotycznie, transowo i brudno. wciąga w otchłań. A najlepsze ze na każdej płycie wciąga trochę inaczej. Raz za głowę, raz za nogi. Rozjebion po raz kolejny. Muzyka końca świata. The path leads us slowly.

teraz mamy egzekfo xd
4. Orlok- The Dark knell ( wyd. Werewolf records)
4. Knife- The eye of Infernal Wisdom (wyd. Własne wtf?)
Panicz Lauri Werwolf rozczarował mnie nieco w roku 2020 wydając nieco zachowawczy i przypolerowany devil crisis , pierwszy pełny album po latach w projekcie the true werwolf. Ale wydał tez maksymalnie pojebane live -wolf metal Armaggedon pod tym samym szyldem wiec wiedziałem ze wciaz w wilkołackim czerepie siedzą chore pomysły. Nie pomyliłem sie - w tym roku zgarnął pule. Zarowno Orlok jak i nowy projekt Knife to strzały wyższej próby srebra. Orlok tak jak na poprzednich materiałach eksploruje wampiryczne krypty a Knife … w sumie mógłby to być kolejny materiał Satanic warmaster. I to taki który spokojnie można postawić obok strenght&honour albo carelian satanist madness. Jest tam wszystko na miejscu. ten Nóż niczym lodowy sztylet zemsty zostal wbity w sam srodek mojego spaczonego gustu. Czekam na winyl bo brzmienie idealnie wyważone.

3. Woddrea mylenstede- Nihthelmgengen (wyd. Final Agony). Tak jak na poprzednich płytach . Gruz się sypie szuflami na głowę i wycie słychać znakomicie. To wycie przypomina momentami początki Black cilice. Teksty w staroangielskim. I te okładki, bida z nędza- aż sobie t-shirta kupiłem. Pieknie ten projekt robi. „Prastare demony fruwają i wyją po zielonych wyspiarskich pustkowiach” ze tak Mickiewiczem pojadę ze Stepów Akermanskich lol

2. Nachtlich- Satanas Solum Initium Est (wyd. Black Gangrene)- Jak zobaczyłem okładkę to parskłem głośno - gole pudło łańcuch i świecznik w ręce, w krzakach. Ale później naszła mnie myśl czy któryś z tych polskich mrocznych ksieciuniow z piórkiem w pizdzie by się odważył na taki ruch? Przydaloby sie troche takiej estetyki. Smieszniejsi i tak juz nie beda. Śmietanowy kanadyjski wpierdol zawędrował bardzo wysoko, ale szklanego sufitu nie przebiją, bo....

1. Warloghe- Three Angled Void (wyd. Nothern Heritage) absolutny numero uno tego zestawienia. jak Tyrannus nagra płytę to nie ma chuja we wsi. 18 lat przyszło czekać na następcę womb of pestilence. Pamiętacie jak porucznik Frank Drebin się schował w zużytych pieluchach, a później z nich wyszedł w filmie ści(ą)gany? Jak Tyranus wychodzi na miasto efekt powinien być podobny: Ludzie mdleją , zwierzęta chorują, kwiaty więdną , a gazety się palą. Three angled Void to zła, napiętnowana płyta.

Tak to z grubsza wyglada, z dobrych płyt ktore albo sie nie zmiesciły, albo ich fizycznie nie mam , albo mam slabo osłuchane a jest potencjał to beda:
nigrum pluviam , morte incandescente , hautakammio , funeral winds , hail conjurer , wodulf , paysage d'hiver, sanguine relic, sunwheel , albionic hermeticism (2 płyty) , Clandestine blaze , black spirit , caverne , voidsphere , orgy of carrion, pa vesh en, autarcie, baise ma hache , vothana.... kurwa wincyj wincyj bo nie ma czego sluchac!!!!!jedenjeden



Kategoria dema, epy i inne pierdolety

Obrazek

Forgjord- Ruumissaarna pt.II (wydanie własne zespołu) a gdzie pierwsza część ja się pytam? Zajebisty materiał kapeli bez dziur w dyskografii. No może ta płyta z domkiem mniej była słuchana, ale wszystkie albumy z poziomem ponadprzeciętnym, a mcd’s wychodzą im jeszcze lepiej. Swietny projekt z pomysłem na siebie.

Somme- Prussian’s Blood ( wyd. Death prayer) świetne drugie demo kolejnej fińskiej załogi. Suurowiznaåä blakk metaliaa perkele karwasz twarz! Czekam na równie dobra debiutancką płytę.

Mons Veneris untitled EP 2021 (wyd. Harvest od death) - najczęściej słuchany mini materiał w tym roku, pierwszy kawałek z tym marszowym rytmem i sprzężeniami gitar daje takiego kopa , że w napadzie szału w pojedynkę mogłbym atakować Białoruś z sekatorem w ręku, sami te płoty by musieli przede mną stawiać i naprawiaćXD Sejtan!!

Black Cilice- Tomb emanations (Wyd. Iron Bonehead) tylko 2 kawałki ale dym na portugalskim niebie. Emanuje. Przypominają się stare czasy tego projektu. Forma zwyżkowa. Czekam na więcej, na duża płytę, jeszcze lepszą

Korgonthurus- XX (wyd. Woodcut records) No tutaj to sie bede powtarzał, bo pisałem niejednokrotnie ze robotę w korgonthurus robią wokale Corvusa. I znowu wyrzygał kawałek znakomitego black metalu. Do tego brzmienie z wykopem i przytupem. Wydawnictwo z okazji 20 lecia zespołu. Nie wiem czy po takim czasie konary im płoną ale ogień w sercu na pewno nie wygasł.

Kaevum- Fedrelandets alter (wyd.Darker than black)- wreszcie nowe Kaevum! powiało chłodem i wkurwem. Pan Nekrosoldat ponownie udowodnił ze po latach niezmiennie jest bardzo rozdrazniony, a uśmiecha sie tylko gdy ktoś sobie głupi ryj rozwali. I to słychać. Jedyny minus ze trochę krótko, ale ponoć album się szykuje. Jaśniejszy punkt na nieco bidnej w tym roku norweskiej scenie.

Cultes des ghoules- Deeds without a name/ Eyes of satan (wyd. End all Life) to co mnie tu ucieszyło z tego co slyszalem (a słuchałem mało muszę przyznać) ,CdG wyzbyli się jakiejś takiej teatralności z poprzedniej płyty, która mnie drażniła. Coven był udanym projektem ale cultesow poniosło dalej z tym gownem a co za dużo to nie zdrowo. Teraz wrócili do lizania czaszek. I gitara. Co prawda jest tez trochę eksperymentów, szczególnie na „eyes…” ale po to są epy żeby czasem spróbować trochę inaczej. No to tyle, zobaczymy co się wykluje na następnej płycie, czy zapale im świeczkę czy spuszczę w sraczu. Jeśli gule to czytają to niech wiedza ze maja kredyte zaufania(nie spierdolcie tego);)

Phlegein- Labirynth of wonder (wyd. Nothern Heritage) tytuł mógłby tu zwiastować jakaś filozoficzną dźwiękową zagwozdke ale na szczęście jest prosto i do przodu, jak Phlegein już zdążył przyzwyczaić. Master zrobili No solace i muszę pochwalić bo brzmi to wszystko bardzo ładnie, selektywnie ale bez plastiku. Finlandia w tym roku zarządziła absolutną soniczną ofensywę.

Kategoria splity, kooperacje, hitleryzacje i inne dewiacje .
Kolejność obowiązkowa z zaznaczeniem kapeli która spowodowała ze split się tutaj znalazł
1. Degredo/ cantos de muerte
2. Sulphuric night/Bordas rope,
3. Ruho/abhartach
4. Auschwitz symphony orchestra/Eternal Strife/Todesstraffe/ Aryan Hammer
5. lament in winters night / night treshold
6. Chalice of vomit / Dobhar chu
7. Black imperial Blood (rip)/ grundhyrdr

Dodatkowe prometejskie wyróżnienie idzie dla młodej sceny rosyjskiej.
Wysyp demowek nowych projektów (i nieco starszych)w postaci Крюкокрест, Леший, Sidecult slave , Pure ,Варзуга , Hexenvomit Мракобес, Льдина , Kutkh , Безгодие, Каландар…Widać ze młodzież odkopała nagrania Ildjarn i zaczęła napierdalac tak jakby świat miał się jutro skończyć…the cult is alive.

To tyle jeśli chodzi o podsumowanie, jeśli ktoś znalazl coś tutaj dla siebie to smacznego, jeśli nie to niech dalej sobie słucha pedałów z biesów, odrazów czy innych kłów i kręci wąsa cmokając z zadowoleniem. Nawet mi was nie żal. Zdmuchne was kiedyś z planszy, japiszony pierdolone. Hailsa 13/676 o/
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Najlepsze płyty roku 2021

08-02-2022, 10:07

^ jak zwykle świetna robota, dzięki. Kilka zaległości mam widzę.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Najlepsze płyty roku 2021

08-02-2022, 12:18

Tak, ale ja bym Gauekogogoak podciagnal jednak ze dwa oczka wyzej, ten material na to zasluguje
woodpecker from space
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Najlepsze płyty roku 2021

08-02-2022, 12:31

Triceratops pisze:
08-02-2022, 12:18
Tak, ale ja bym Gauekogogoak podciagnal jednak ze dwa oczka wyzej, ten material na to zasluguje
podobno będzie kaseta z Baron, to Ci weznę jedno....
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Najlepsze płyty roku 2021

08-02-2022, 12:33

Jasne, tylko z demowkami w bonusie
woodpecker from space
ODPOWIEDZ