Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15996
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 09:44

535 pisze:
17-07-2021, 09:44
Nazwa kompletnie wyleciała mi z głowy , ale jak włączyłem to wszystko stało się jasne. Banan na ryju. Bicie serc budzi mnie, tępy niemy tłum , bicie serc budzi mnie, jestem nikim znów....to był przebój. I ja miałem być kurwa normalny.
no i ta niezapomniana fraza "widelcem dziobiac czas", kurwa genialne, takie zdania sie pamieta na zawsze. szkoda, ze przepadli
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9350
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 09:59

Triceratops pisze:
17-07-2021, 09:41
Medard jest jak Atreju i Trocki, slucha od urodzenia jak tamci, jeden Modern Talking, drugi jazzu. I jak Trocki, zna wszystko "od zawsze" niezaleznie od tego kiedy pozna xD
Teraz chciałbym zobaczyć taką odzawszą listę top 10 gier trotzkiego.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10150
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 10:03

Triceratops pisze:
17-07-2021, 09:41
hcpig pisze:
17-07-2021, 09:29
Medard pisze:
17-07-2021, 09:21

Pozytywny, miałem przegrywaną kasetę z pierwszą płytą dog eat dog i kasety biohazard do state of the world address.
Hej ale Ty jesteś w moim wieku a mi chodzi o okres do '95, wtedy to my jaraliśmy się co najwyżej openingiem z show Kulfona i Moniki.
Medard jest jak Atreju i Trocki, slucha od urodzenia jak tamci, jeden Modern Talking, drugi jazzu. I jak Trocki, zna wszystko "od zawsze" niezaleznie od tego kiedy pozna xD
Bez przesady, gust się cały czas kształtuje, obecnie słucham znacznie więcej, jako dzieciak zahaczałem o punk, którego teraz nie dotykam,
za to teraz słucham depeche mode, a jako dzieciak mogłem tylko napluć na ten zespół, inna sprawa, że pierwszych płyt przed black celebration nadal nie lubię.

Z płyt rap i hip hop + rock lub metal pozostało niewiele, które lubię jak blood sugar czy mother' s milk. A kiedyš często się to przewijało.

Gdzieś pisałem, w odpowiedzi na post Moonfire, co słuchałem jako młodzieniec, co najwyżej mogę to wkleić ponownie, jak znajdę.

Biohazard i dog eat dog znałem w jakiejś czwartej klasie, bo były mega popularne wtedy. A taką francuskà massacrę poznałem kilka lata temu, co w tym niby dziwnego?
Ostatnio zmieniony 17-07-2021, 10:15 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15996
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 10:14

Medard pisze:
17-07-2021, 10:03
Z płyt rap i hip hop + rock lub metal pozostało niewiele, które lubię jak blood sugar czy mother' s milk.
Ty to naprawde jestes zlotousty, kiedys za takie haslo zebralbys w czambo od redhotowca, a znalem ich paru w tym jednego dzika
Redhoci to rap+rock?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10150
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 10:17

Triceratops pisze:
17-07-2021, 10:14
Medard pisze:
17-07-2021, 10:03
Z płyt rap i hip hop + rock lub metal pozostało niewiele, które lubię jak blood sugar czy mother' s milk.
Ty to naprawde jestes zlotousty, kiedys za takie haslo zebralbys w czambo od redhotowca, a znalem ich paru w tym jednego dzika
Redhoci to rap+rock?
Raczej funk, ale wrzucam to do jednej puli pisząc na szybko, redhotowiec to mògłby majty wciągnąć przez głowę raczej.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15996
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 10:25

No nie wiem. Znam jednego redhotowca, od 30 lat ciagle robi mase, latwiej go przeskoczyc niz obejsc.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10150
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 10:29

Triceratops pisze:
17-07-2021, 10:25
No nie wiem. Znam jednego redhotowca, od 30 lat ciagle robi mase, latwiej go przeskoczyc niz obejsc.
Jeśli nadal lubi ten zespół po californication, to używki zrobiły mu nieodwaracalne szkody w głowie.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 10:45

Tercet egzotyczny był?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10150
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 11:20

Medard pisze:
17-07-2021, 10:29
Triceratops pisze:
17-07-2021, 10:25
No nie wiem. Znam jednego redhotowca, od 30 lat ciagle robi mase, latwiej go przeskoczyc niz obejsc.
Jeśli nadal lubi ten zespół po californication, to używki zrobiły mu nieodwaracalne szkody w głowie.
Zamiast wciągać koks niech posłucha solowych płyt frusciante, które są dosyć eksperymentalne i dalekie od twórczošci rhcp.

Btw skandowane wokale rhcp są bliżej hip hop, a muzyka dla odmiany funku.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15996
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 11:54

maciek z klanu pisze:
17-07-2021, 10:45
Tercet egzotyczny był?
Nie, znakomity strzal milordzie. I nie zapominajmy o Dzamblach i Akwarelach
woodpecker from space
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 12:01

Medard pisze:
17-07-2021, 11:20
Medard pisze:
17-07-2021, 10:29
Triceratops pisze:
17-07-2021, 10:25
No nie wiem. Znam jednego redhotowca, od 30 lat ciagle robi mase, latwiej go przeskoczyc niz obejsc.
Jeśli nadal lubi ten zespół po californication, to używki zrobiły mu nieodwaracalne szkody w głowie.
Zamiast wciągać koks niech posłucha solowych płyt frusciante, które są dosyć eksperymentalne i dalekie od twórczošci rhcp.

Btw skandowane wokale rhcp są bliżej hip hop, a muzyka dla odmiany funku.
Nigdy nie przepadałem za rhcp ale też nigdy nie wpadłbym ze blisko wokalnie do hh. Chyba że wynika to z tego ze nie znam dokładnie całej twórczości.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
devastator77
zahartowany metalizator
Posty: 6639
Rejestracja: 04-09-2016, 10:26

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 12:13

Ozzy to był fajny zespolik,hiciory "Bicie serc budzi mnie", czy "Obcy raj, obce niebo" było dość znane,leciały w TV.
Był też Deef z Warszawy,też miał przyjemne hiciory:"Zaczyna Się","Tse, Tse W Mojej Głowie","Zmowa Milczenia Wokół Jane" czy "Diament Kraje Diament".
I jeszcze dodałbym zespół Korpus z ich "Królowa balu” i "Asem".
Wszystkie hiciory tych zespołów były wydawane na tych słynnych singlach Tonpressu,możne je jeszcze gdzieniegdzie kupić i to w niezłym stanie.
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15996
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 13:04

O tak Korpus tez. Te single to byla super sprawa. Byl jeszcze na tych singlach taki zespol z Dabrowy Gorniczej L-4 z paroma hitami, min „Super Para (Para mieszana)” czy „Mala”, takie klimaty troche w strone Azyl P. Super para miala nawet 1 miejsce na liscie Trojki
woodpecker from space
Scorn
w mackach Zła
Posty: 701
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 13:31

hcpig pisze:
17-07-2021, 08:02
535 pisze:
17-07-2021, 00:15
Harcerze i Armia? Nie wiem kiedy chodziłeś do szkoły, ale harcerze to zawsze hey,dżem i metallica.
Podstawówka od połowy lat '90 + gimabazjum. Nie możesz w to mieszać Metalliki, która jest zespołem uniwersalnym, słuchanym przez wszystkich ale lista zespołów zakazanych a czczonych przez tę dziwaczną polską wersję metalowca/altowca w zmechaconym swetrze i plecaku-kostce to: Nirvana, Pearl Jam, Dżem, Pidżama Porno, Armia, Pink Floyd, Tymoteusz, Acid Drinkers, Illusion, HIM, Kult, Limb Bizkit, Linkin Park, SOAD, Hey, Marylin Manson, Avril Lavigne, Sum 41 itp.

Oczywiście część z tego to dobre zespoły (np. MM) ale tu nie o zespoły chodzi ale pewien profil słuchacza, tygiel muzyczny wydaje się różny ale tych ludzi łączyło jedno - absolutna niechęć do death/black a nawet thrashu, który byłby czymś innym niż Meta/Mega/Sleja.
Metallica uniwersalna, a Pink Floyd już nie? Czy nawet Manson albo grunge? Coś mi się tu nie skleja.

Jestem chyba z tych samych czasów co ty, ale u mnie to trochę inaczej wyglądało. Nikt z tych metalowców/altowców nie słuchał Avril Lavigne czy Sum 41, co najwyżej Offspring. Niechęć do mocniejszej muzyki? Też nie, okołothrashowe klimaty też były, Metallica, Sepultura czasem Slayer. Nawet Vadera ktoś czasem naszył na kostkę albo zarzucił na imprezie i nikogo to nie odrzucało. Chociaż być może Vadera darzono rewerencją ze względu na lokalny patriotyzm, nie wiem. Natomiast Brujeria zrobiła furorę w mojej szkole, nie było łepka co by nie poskakał do Brujerizmo.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 14:07

Z tymi punkowymi klimatami to warto wspomnieć że obok offspring sporo młodych ludzi słuchało sum 41 i blink 182 i greenday z tym że naszywek sum i blink nie można było w Polsce kupic.

Z polskich kapel na kostkach oprócz dezertera czy pidżamy porno dużo osób nosiło jeszcze wlochatego i brygadę kryzys choc te ostatnia mniej.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Rumburak
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 14:12

IRA, w mojej szkole dziewczynki wielbiły IRE i Artura Gadowskiego. Jak się poudawało, że też się lubi to można było liczyć na chodzenie.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9350
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 14:19

Scorn pisze:
17-07-2021, 13:31
Metallica uniwersalna, a Pink Floyd już nie? Czy nawet Manson albo grunge? Coś mi się tu nie skleja.
Pamiętaj że mówimy o końcu lat '90 kiedy Meta była na abslutnym topie na podstawie tego, co nagrywał aktualnie a nie siłą starych nagrać. Tego słuchali WSZYSCY, nie chodzi tu już o jakichś tam każualowych nosicieli kostki ale i zwykłych diskobojów. To zupełnie inny poziom popularności. Na pewno kojarzysz taki program '30 Ton' - jak tylko Meta wydawała single to kosiła wszystko, jakieś Madonnny, Vengaboys etc. - wjeżdżało 'The Memory Remains', 'Whiskey in the Jar', 'No Leaf Clover' czy 'I Disappear' i od razu okupowało pierwsze miejsce tygodniami.
Scorn pisze:
17-07-2021, 13:31
Nikt z tych metalowców/altowców nie słuchał Avril Lavigne czy Sum 41, co najwyżej Offspring.
Kłócisz się o pojedyncze kapele ale takie były, jeden kostkorz słuchał tego, inny jakiegoś Creed, Sweet Noise czy innego Nickelback. Ci ludzie generalnie łykali wszystko co miało gitary i było poularne.
Scorn pisze:
17-07-2021, 13:31

Niechęć do mocniejszej muzyki? Też nie, okołothrashowe klimaty też były, Metallica, Sepultura czasem Slayer. Nawet Vadera ktoś czasem naszył na kostkę albo zarzucił na imprezie i nikogo to nie odrzucało. Chociaż być może Vadera darzono rewerencją ze względu na lokalny patriotyzm, nie wiem.
O Mecie i Sleju pisałem (+kapela Rudego), z Sepą nie szalej bo to było prędzej 'Roots' niż 'Morbid Visions'. Nie odrzucało na imprezie - ok ale o kto to sobie potem brał do domu i tam słuchał albo wciągnął w temat? Ja czasami pożyczałem tym ludziom coś albo puszczałem to tylko było kręcenie nosem.
Yare Yare Daze
Scorn
w mackach Zła
Posty: 701
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 14:42

hcpig pisze:
17-07-2021, 14:19
Pamiętaj że mówimy o końcu lat '90 kiedy Meta była na abslutnym topie na podstawie tego, co nagrywał aktualnie a nie siłą starych nagrać. Tego słuchali WSZYSCY, nie chodzi tu już o jakichś tam każualowych nosicieli kostki ale i zwykłych diskobojów. To zupełnie inny poziom popularności. Napewno kojarzysz taki program '30 Ton' - jak tylko Meta wydawała single to kosiła wszystko, jakieś Madonnny, Vengaboys etc. - wjeżdżało 'The Memory Remains', 'Whiskey in the Jar', 'No Leaf Clover' czy 'I Disappear' i od razu okupowało pierwsze miejsce tygodniami.
Zgoda, ale nadal twierdzę, że z Pink Floyd trochę pojechałeś za daleko, może po prostu nie lubisz. Jeżeli ktoś nie znał/nie lubił Pink Floyd to i Metalliki raczej nie ruszył i myślał, że to gatunek muzyki, a nie zespół. Tacy słuchali techno, Metallica nie była NA TYLE uniwersalna, żeby dotrzeć do tych ludzi. Jeśli już, to jedynie dotarło Nothing Else Matters, ale to na tej samej zasadzie co High Hopes czy Another Brick in the Wall.

Na liście 30 Ton to i Tool namieszał jak wyszedł Lateralus, Vader też się pojawiał, wcale nie na niskich miejscach.
hcpig pisze:
17-07-2021, 14:19
Kłócisz się o pojedyncze kapele ale takie były, jeden kostkorz słuchał tego, inny jakiegoś Creed, Sweet Noise czy innego Nickelback. Ci ludzie generalnie łykali wszystko co miało gitary i było poularne.
Znowu zgoda, ale nie całkiem. Avril Lavigne to był jednak pop, a do tego alternatywna młodzież się nie zniżała przecież. Sum 41 czy Green Day to raczej jako ciekawostki, nikt tego na poważnie też nie słuchał, chyba że w większych miastach jacyś skejci. U mnie tego nie było.
hcpig pisze:
17-07-2021, 14:19
O Mecie i Sleju pisałem (+kapela Rudego), z Sepą nie szalej bo to było prędzej 'Roots' niż 'Morbid Visions'. Nie odrzucało na imprezie - ok ale o kto to sobie potem brał do domu i tam słuchał albo wciągnął w temat? Ja czasami pożyczałem tym ludziom coś albo puszczałem to tylko było kręcenie nosem.
Nie no jasne, Sepa od Chaos A.D. (Morbid Visions to sam jeszcze nie znałem) wzwyż, ale to już coś. Roots słuchano namiętnie. Oczywiście, statystycznie więcej osób wybierało Pidżamę Porno niż Slayera, ale nigdy jakoś nie zauważyłem niechęci, o jakiej pisałeś. Ba, nawet kasety Cradle of Filth przegrywane były nierzadko. Kto wciągnął temat mocniejszego metalu i przy nim został to oczywiście osobny temat, 90% towarzystwa się wykruszyło w ciągu kilku lat.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
devastator77
zahartowany metalizator
Posty: 6639
Rejestracja: 04-09-2016, 10:26

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 16:14

Był też fajny zespolik Argus,fajna dupcia w nim śpiewała,mieli 2 hiciory:"Czarownica" i bardziej znany "Bal masek".
Nie zapominajmy jeszcze o zespołach Stalowy Bagaż,Jan Kowalski,Jeep i oczywiście Azyl P który miał kilka singli.
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15996
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.

17-07-2021, 17:25

O Azyl P juz wspominalem przy okazji Ozzy i Republiki. Mala Maggie w radiu leciala na okraglo swego czasu.
woodpecker from space
ODPOWIEDZ