Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Największe dziedzictwo tego nurtu to...?

Mysticum - In the Streams of Inferno (1996)
16
26%
Satyricon - Rebel Extravaganza (1999)
18
30%
DHG - 666 International (1999)
6
10%
Mayhem - Grand Declaration of War (2000)
10
16%
Thorns - Thorns (2001)
7
11%
Darkthrone - Plaguewielder (2001)
1
2%
Zyklon - World ov Worms (2001)
3
5%
 
Liczba głosów: 61
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6538
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

21-09-2021, 21:28

Pamiętam, że to było słabe w chuj.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
535

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

21-09-2021, 23:07

Nie wiem czego pionierami są Myrkskog i Zyklon, no ale być może w kiblu wtedy byłem, więc się kłócić nie będę. Natomiast jeżeli chodzi o znaki na niebie nie należy zapominać o ...Phobos.
vicotnick
rasowy masterfulowicz
Posty: 2448
Rejestracja: 25-08-2006, 22:15

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

22-09-2021, 23:20

Jw, przesluchałę po raz pierwszy ten rebel ekstrawagancja i nie stwierdziłę tam nic ponad poprawny bm
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

23-09-2021, 10:33

A szkoda że nie ma The Pulse Of Decay
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
vicotnick
rasowy masterfulowicz
Posty: 2448
Rejestracja: 25-08-2006, 22:15

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

23-09-2021, 10:48

Debiut Aborym, wyłączyłem po 2 kawałkach, nie dałem rady, teraz Thorns.
vicotnick
rasowy masterfulowicz
Posty: 2448
Rejestracja: 25-08-2006, 22:15

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

24-09-2021, 16:27

Leci dwójka aborym, to je granie, aczkolwiek Thorns lepsiejsze
535

Re: Dysonanse, kliniczne brzmienia...czyli odhumanizowany black metal na przełomie wieków - ostateczne rozdanie!

24-09-2021, 17:36

maciek z klanu pisze:
23-09-2021, 10:33
A szkoda że nie ma The Pulse Of Decay
Czy ja wiem? To doskonała płyta, ale więcej ma wspólnego z Zoon, niż z Grand, czy 666 International.
ODPOWIEDZ