jak? przecież jesteśmy z jednego woyewuctwa : )
ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Widać zabory
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 646
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Tenebris na każdym pelniaku pokazywały, że wie czego chce i potrafi ubrać swoje kosmiczne wizje w dźwięki. Pandemonium do posłuchania. Może Devilri na tamte czasy trochę się wyróżniał, ale głównie na naszej scenie. The Ancient Catatonia jakimś dużym krokiemy na przód nie był. Kolejne albumy też łba nie urywały. Muzyka taka, jak jej tempo - średnia. Imperator poznałem dość późno i za wiele dobrych rzeczy już wtedy słyszałem żeby ich album mógł wywrzeć na mnie większe wrażenie. Za to Tenebris Only Fearless Dreams i Alpha Orionis uważa za genialne.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3580
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 632
- Rejestracja: 22-02-2018, 19:29
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Każdy z tych zespołów miał to coś. Mówimy tu o przełomie lat 80/90. I choćby nie wiem jak zaklinać rzeczywistość nie da się oddzielić kontekstu czasu i samej muzyki. Można się obruszać, że np. 535 łączy muzykę z okresem jej poznawania czyli konkretnie z chwilą w której dane wydawnictwo się ukazywało. Dziś może te wydawnictwa nie robią już takiego wrażenia jak w momencie w którym się ukazywały ale wtedy powiedzmy w 91 Pandemonium, Imperator było tak samo odbierane przynajmniej w moim otoczeniu jak np. Samael. Mówię tu o czasie jeszcze przed Worship Him. Wiele składowych miało natomiast wpływ na to dlaczego ani Imperator ani Pandemonium czy z innej beczki Christ Agony nie zdobyły takiej popularności na jaką zasługiwały. Choć dziś Samael można bardziej postawić obok Behemoth niż np. Mayhem czy Darkthrone.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1950
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Czemu czas przeszły? Aż musiałem sprawdzić na metallum, kto tam teraz gra, wciąż James Stuart.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Tak właśnie było. Warto także dodać, że kaseta Devilri sprzedawała się doskonale. Inna sprawa, że jest doskonała.zodiac pisze: ↑07-10-2021, 21:56Każdy z tych zespołów miał to coś. Mówimy tu o przełomie lat 80/90. I choćby nie wiem jak zaklinać rzeczywistość nie da się oddzielić kontekstu czasu i samej muzyki. Można się obruszać, że np. 535 łączy muzykę z okresem jej poznawania czyli konkretnie z chwilą w której dane wydawnictwo się ukazywało. Dziś może te wydawnictwa nie robią już takiego wrażenia jak w momencie w którym się ukazywały ale wtedy powiedzmy w 91 Pandemonium, Imperator było tak samo odbierane przynajmniej w moim otoczeniu jak np. Samael. Mówię tu o czasie jeszcze przed Worship Him. Wiele składowych miało natomiast wpływ na to dlaczego ani Imperator ani Pandemonium czy z innej beczki Christ Agony nie zdobyły takiej popularności na jaką zasługiwały. Choć dziś Samael można bardziej postawić obok Behemoth niż np. Mayhem czy Darkthrone.
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4458
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Prosiłbym osoby zakładające ankiety o wysilenie komórek mózgowych i spędzenie odrobiny czasu nad tematem ZANIM walną tego typu klocaa i ośmieszą się brakiem wiedzy tektonicznej na chociażby temat sceny z rodzimego miasta.
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
: ) wiem, to akurat nie pomysłodawca, ale to ważne.Najprzewielebniejszy pisze: ↑07-10-2021, 22:44Prosiłbym "ozdoby" zakładające ankiety o wysilenie komórek mózgowych i spędzenie odrobiny czasu nad tematem ZANIM walną tego typu klocaa i ośmieszą się brakiem wiedzy tektonicznej na chociażby temat sceny z rodzimego miasta.
- Pukajacy Bob
- postuje jak opętany!
- Posty: 328
- Rejestracja: 11-07-2004, 12:42
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
ok smyku!
Ankiety off i bedzie po problemie!
Ankiety off i bedzie po problemie!
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9206
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8064
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
To był fenomen. Nie wiem, czy przypadkiem nie do dzisiaj:
Głos na Pandemonium, ze względu na największy sentyment i fakt, że do dzisiaj pamiętam ich koncert w kołobrzeskiej latarni.genialne demo z 1992 roku „Devilri” które na kasecie według oficjalnych danych rozeszło się w blisko dwudziestotysięcznym nakładzie.
'Come the Blessed Madness'
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8064
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Christ Agony to była magia wtedy, w 93 na żywo robili niesamowite wrażenie i chyba mieli największe szanse. Z Imperator to wiadomo - gdyby debiut wyszedł w DSP, byłaby inna bajka.
'Come the Blessed Madness'
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
No i first press wyglądał by lepiej niż ten z Loud Out
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
No stary. To żeś mnie urzekł wypowiedzią swą.
Teraz sprawdziłem, że "insekty na jajach" też były z łodzi. Wiadomo, pre-hardcore
Jak ktoś ma niezwykłą ochotę, w co nie wątpię, może zmącić sobie czysty umysł, czytaniem, i zapoznać się z taką pozycją od DżimiDżaz:
13.04.2024
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8064
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
To na pewno Na szczęście wydanie z Pagan wygląda już tak, jak powinno
'Come the Blessed Madness'
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Wszystko się zgadza. Christ Agony robiło na żywo coś niebywałego. Magia to dobre słowo.
IMPERATOR i PANDEMONIUM, chyba brak poprowadzenia przez kogoś pokroju Kmiołek... miał być tylko jeden VADER... Może pech (brak wydania w DSP) może samo podejście muzyków.... takie bardziej towarzyskie niż nastawione na profesjonalne granie?
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: ŁÓDZKA SCENA: ostateczne rozdanie
Czyli Wilczy Pająk jest Wojełódzki.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)