Masterful Magazine

Być może jest gdzieś temat utworów instrumentalnych kapel heavy,ale nie chce mi się szukać więc założyłem ten.
Pewnie każdy z kolegów ma jakiś ulubiony/e instrumental który siedzi w głowie,a i często gęsto z głośników się sączy,więc podzielcie się z innymi,polećcie coś,ja na początek polski numer i chyba nie jest to żadna niespodzianka bo lubię polskie granie i nic mi nie zrobicie.

Zagram taką mniej oczywistą kartą:

jest takich parę, ale na start oczywiście, że:



+ Last Benediction!

Def - Boys Of The Seul
Marduk - Echoes From The Past
Drym tyrym Tieter - Erotomania
Morbid Andrzej - Desolate Ways
i wspomniany tu miażdzyciel Kanibali.

pierwsze skojarzenie


drugie skojarzenie

o tak.... ww. Mardukowy instrumantal jest boski!

DEATH - Cosmic Sea (z Human)

ASPHYX - Ode to a Nameless Grave

NECROMANTIA Last Song for Valdezie

ANCIENT RITES - Remembrance

Sam oderwany może tak nie robi ale w ciągłości z innymi utworami tak się zajebiście wpasowuje...

Tu macie cały album:

Do tej pory ten kawałek darzę wielkim sentymentem

AOSOTH - ciekawy instrumentalny eksperyment ale nie cały daje radę.

Annihilator - Crystal Ann
Jeden z najlepszych wstępniaków jakie zapamiętałem.


Exhorder - Incontinence

Połowa dyskografi SUNN O)))

Kreator Choir of the Damned


DESTRUCTION - The Last Judgement
Przepiękne to jest!!!


KAT - Talizman
Świetny instrumental (trochę inspirowana chyba Annihilatorem albo odwrotnie? albo to moja głupia podejżliwość)


TURBO Bramy Galaktyk


TURBO Koń Trojański


DESTRUCTION - Thrash Attack


HELLOWEEN - Initiation

Obituary - pierwszy kawałek z frozen in times

vicotnick pisze: ↑

17-01-2022, 15:24

eee.. no INTRO to INTRO...
To chyba insza inszość... chyba, że autor tematu zezwala?

METALLICA miała kilka

Manowar Todoy Is a good Day to die