OSTATECZNE ROZDANIE: Leprosy, Altars, Legion.

[ozob]

57 ludzi oddało głos w ankiecie. Gdzie oni wszyscy są? Nie ufam ludziom, którzy nie uzasadniają swoich opinii.

[Rumburak]

Zrozumieli swój błąd i wstyd im, że nie oddali głosu na Legion.

[bartwa]

Ja się wstydzę, moim jedynym wytłumaczeniem jest to, że MA widziałem na żywo, a Bentona & co. niestety nie. Cofnąłbym głos i wymienił, ale niektóre rzeczy są nieodwracalne.

[Sybir]

Widać to wyraźnie na forume, nie wdając się w szczegóły.

[bartwa]

No właśni, ktoś widział Deicide na żywca z czasów jedynki czy dwójki?

[ozob]

Robisz Est te konfrontacje w black metalu?

[Sgt. Barnes]

To dla zmyłki. Legion jest tworem zdecydowanie bardziej ubitym, monolitycznym. Trochę to przerażające, że słuchałem takich rzeczy już w podstawówce, a na rekolekcje poszedłem w bluzie z tej właśnie płyty.

Mojego kolegę za ten wyczyn ksiądz wyjebał z lekcji religii... Niewiadomo dlaczego, może ksiezulo wolał debiut?

[Sodomix]

Hehe albo był maniakiem Altars :>

[Stoigniew]

No właśni, ktoś widział Deicide na żywca z czasów jedynki czy dwójki?

były dwa koncerty w Polszy w grudniu'92
słyszałem legendę że w Katowicach było szaleństwo, a Benton rzucał w pierwsze rzędy mięsem... dosłownie...
Czy to prawda, nie wiem

w sumie zaraz minie 30 lat od tych gigów, może sa tu na forume jakieś dziadki co to były i jeszcze coś pamiętają,
jest temat wspominkowy, można by tam coś skrobnąć

[Stoigniew]

Zrozumieli swój błąd i wstyd im, że nie oddali głosu na Legion.

+1

[bartwa]

były dwa koncerty w Polszy w grudniu'92
słyszałem legendę że w Katowicach było szaleństwo, a Benton rzucał w pierwsze rzędy mięsem... dosłownie...
Czy to prawda, nie wiem

w sumie zaraz minie 30 lat od tych gigów, może sa tu na forume jakieś dziadki co to były i jeszcze coś pamiętają,
jest temat wspominkowy, można by tam coś skrobnąć

Nie wiem czemu mnie tam nie było, ale mnie nie było. Bentona bym raczej zapamiętał Tak, na początku, jak byli w formie, taki gig musiał być zajebisty...

[Harlequin]

Wybór dla mnie banalny - Legion. Wybitny album, brutalny, wsciekly, zly i swietnie zagrany. Altars of sadness nigdy mi nie robiło i bardziej szanuje niz calosciowo.lubie. Leprosy zajebiste ale jednak to nie ten poziom

[Sybir]

Altars of sadness nigdy mi nie robiło i bardziej szanuje niz calosciowo.lubie.

Wiadomo, The Key > dyskografia Morbid Angel (wyjąwszy Abominations of Desolation).

[tomaszm]

Immolation Close to a world below jeśli miałbym wskazać tą jedną jedyną.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Sybir]

Dzisiaj nawet rocznica.

[Medard]

Immolation Close to a world below jeśli miałbym wskazać tą jedną jedyną.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Ale to już jest drugi rzut klasyki death metalu, to już rok 2000 jakby nie paczać, wtedy wszystko działo się szybko,
jak na dzisiejsze standardy, rok, czy dwa zmieniało perspektywę,
doskonała płyta, ale przed Immolation 'Close to a world below' powstały arcydzieła,
które zdefiniowały gatunek

[ozob]

Tak, ten album Immolation to zdecydowanie dogrywka do tego co było.

[hcpig]

Oświecenie. Zedrzyjmy te szaty z fałszywych prekursorów.

Znaczy się, że Possessed jest tym fałszywym prekursorem?

[est]

Robisz Est te konfrontacje w black metalu?

Oj gdzie tam. Traktuj to z przymrużeniem oka. I tak na tym forum wygrałby Mayhem.

[ozob]

Oświecenie. Zedrzyjmy te szaty z fałszywych prekursorów.

Znaczy się, że Possessed jest tym fałszywym prekursorem?

To oczywiste.