Chyba nie rozumiesz co znaczy slowo kompromis. To jest taka sytuacja w ktorej pojawia sie konflikt miedzy tym co ty chcesz a tym co chce ktos inny, wiec wybieracie polowe drogi. O czyms takim mozna mowic np jak Rotting Christ wydalo A Dead Poem, wczesniej grajac black metal. Wytwornia na nich nacisnela.by nagrali cos modnego i nagrali. Mgla natomiast od samego poczatku grala praktycznie tak samo jak gra obecnie, co jest dokladna odwrotnoscia kompromisowosci. Kto zreszta mialby na nich naciskac by grali grzeczniej? No Solace?Northern Heritage? Widownia? Mieszasz pojecie "kompromis", "melodyjny" i "nie podoba mi sie". Sam fakt ze ich wizrunek i muzyka nie zmienily sie wcale dowodzi bezkompromisowosci. Wlasnie jakby bylo inaczej i nagle zaczeli grac generyczny blackmetalowy napierdol jak to sie stalo z Naer Mataron albo.Ravencult to mozna by sie zastanawiac jak to sie stalo.
Pierwszy mainstreamowy album BM.
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10665
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Chop wood. Carry water.
- Rejwan
- w mackach Zła
- Posty: 995
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
no jak by nie patrzec w takim w kawalku np. Transylvanian hunger tez jest prosta melodyjka. proste riffy z na maxa ustawionymi middle i treble na wzmaku
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- ozob
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6677
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
No, tam to dopiero sypie się cukier.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Dobra, jeden mi teraz będzie definiował co znaczy kompromis a drugi będzie pisał o middle i treble na wzmaku. Nie zmienia to jednak faktu, że Mgły słucha cała masa randomów. Rozumiem, że wynika to z ekstremalnej formy przekazu? Spróbuj leszczu jeden z drugim pościć TH, znacznej części osobników patłętających się na koncercie Mgły.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9370
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Łyknie jak pelikan. To te same melodie tzn ani mniej ani bardziej przystępne.
Yare Yare Daze
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Chuja łyknie.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10665
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Jak nie rozumiesz slow.ktorych używasz to dobrze chyba zeby ktos Ci to wyjasnil.No bylem na koncercie Mgly tylko raz i dominowal koles ktory na brzuchu mial.wyharatane zyletka niby logo Cultes des Ghules, a poza pojedynczymi przypadkami to widownia wygladala jak na zwyklym blackmetalowym koncercie, wiec nie wiem skad sie wziela.ta historia tego ze tego sluchaja sami hipsterzy, to jakas kolosalna bzdura. Nie mowiac o tym ze Transylvabian Hunger to tez nie jest nienwiadomo jaka ekstrema.Rumburak pisze: ↑21-01-2023, 22:44Dobra, jeden mi teraz będzie definiował co znaczy kompromis a drugi będzie pisał o middle i treble na wzmaku. Nie zmienia to jednak faktu, że Mgły słucha cała masa randomów. Rozumiem, że wynika to z ekstremalnej formy przekazu? Spróbuj leszczu jeden z drugim pościć TH, znacznej części osobników patłętających się na koncercie Mgły.
Chop wood. Carry water.
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Pierdolisz. Poczatek twojego pierdolenia, zaczyna się od tego, jakoby mgła grała cały czas to samo. Otóż nie gra. Gdybyś zdawał sobie z tego sprawę, darowałbyś se te wykłady, godne magistra z kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3/4.
Tą swoją nadęta pozę filozofa jakiego ziemia nie nosiła, niosącego kaganek oświaty wśród beduinów, możesz se wsadzić w dupę. Nie ze mną te numery.
Tą swoją nadęta pozę filozofa jakiego ziemia nie nosiła, niosącego kaganek oświaty wśród beduinów, możesz se wsadzić w dupę. Nie ze mną te numery.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9370
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Nie gra tego samego ale porusza się w tej samej formie, zespół NIE zanotował zmiany paradygmatu.
Yare Yare Daze
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2701
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
nie wdając się w główny temat dyskusji, Mgła akurat jest bardzo popularna wśród ludzi spoza metalowej bańki. było to widać chociażby na koncercie na OFF Festivalu czy na twarzach dużej części publiki, która w ramach trasy przyszła na Mgłę i pierwszy raz miała styczność z Bestial Raids
rzułf
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10665
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
No spoko, to na którym EP/płycie Mgła grała coś radykalnie innego od tego co gra obecnie?Rumburak pisze: ↑21-01-2023, 23:09Pierdolisz. Poczatek twojego pierdolenia, zaczyna się od tego, jakoby mgła grała cały czas to samo. Otóż nie gra. Gdybyś zdawał sobie z tego sprawę, darowałbyś se te wykłady, godne magistra z kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3/4.
Tą swoją nadęta pozę filozofa jakiego ziemia nie nosiła, niosącego kaganek oświaty wśród beduinów, możesz se wsadzić w dupę. Nie ze mną te numery.
Chop wood. Carry water.
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Ok, schodzimy z poziomu "grania cały czas tego samego" , do grania "radykalnie czegoś innego od tego co gra obecnie". Jest postęp. Jak posłuchasz jeszcze trochę, to może wpadniesz na to, skąd ten nagły wybuch popularności po wydaniu "Exercises in futility".
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10665
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
No tak, jak ktos gra co innego to znaczy ze nie gra caly czas tego samego, nie? Nie zauważyłem zadnego wybuchu, a juz na pewno nie przez to, ze Exercises.jest bardziej melodyjne niz bardzo melodyjne "With hearts towards none".
Chop wood. Carry water.
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8191
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
No to nie wiem, może wtedy akurat Samaela na klopie słuchałeś, albo Darkthrone odkrywałeś. Czy jakoś tak.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑22-01-2023, 00:27Nie zauważyłem zadnego wybuchu, a juz na pewno nie przez to, ze Exercises.jest bardziej melodyjne niz bardzo melodyjne "With hearts towards none".
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2701
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
ja bym powiedział, że wybuch poza środowisko był pomiędzy WHTN i EoF.
e: lata mi się pojebały, jednak faktycznie 2015 rok.
e: lata mi się pojebały, jednak faktycznie 2015 rok.
Ostatnio zmieniony 22-01-2023, 01:03 przez wonsz, łącznie zmieniany 1 raz.
rzułf
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 367
- Rejestracja: 21-12-2010, 16:26
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Soł piuuuuuur... soł kooooold... idealne przy goleniu.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9370
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Tuuuu-ruuuu-ruuuu-ruuuu
ruuu-ruuuu-ruuuu-ruuuu
Tuuuu-ruuuu-ruuuu-ruuuu
ruuu-ruuuu-ruuuu-ruuuu
BTW riff z 'Wreak' jest bardzo podobny,
ruuu-ruuuu-ruuuu-ruuuu
Tuuuu-ruuuu-ruuuu-ruuuu
ruuu-ruuuu-ruuuu-ruuuu
BTW riff z 'Wreak' jest bardzo podobny,
Yare Yare Daze
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10665
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Na razie dyskusja toczy się tak, że ja mówię o Mgle, a Ty mówisz o mnie. Nie wolałbyś pogadać o jednak o Mgle?
Chop wood. Carry water.
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Pierwszy mainstreamowy album BM.
Dochodzę jednak do wniosku, że o metalu wolałbym dyskutować z kimś, kto słucha metalu i dostrzega pewne zjawiska z tym związane. Twierdzenie, że mgła gra cały czas to samo, lub upieranie się przy tym, że była tak samo popularna po WHTN jak i po EiF, świadczy o tym, że ktoś jedynie odnotował temat z kronikarskiego obowiązku i nie dostrzegł pewnych rzeczy, mających wtedy miejsce. Zaprzeczanie faktowi, iż zespół ten jest "popularny" (znając skalę i umiar) wśród ludzi spoza "środowiska" też wiele mówi. Dyskusja zmierza do tego, że user friendly BM na EiF czy AoE, nie różni się niczym od drugiej fali BM. Ja wysiadam.