PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9916
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Muzycy metalowi okresu zakreślonego w tytule topiku przejawiają strasznie hermetyczną postawę jeżeli chodzi o młodą muzykę radykalną, nawet jeżeli nie powstała ona jakoś specjalnie odlegle w czasie o ich własnego poletka a oni sami przejawiali otwartą postawę, pomysłowość i inne cechy, który kształtowały kolejne oblicza heavy czy thrash.
Tak Slayer, w zakresie ekstremy to totalnie zacofani ludzie, nie zapomnę nigdy tej anekdoty z NWN forume, gdzie w drugiej połowie lat dziewiećdziesiątych Kerry King, zapytany o Morbid Angel, nie miał bladego pojęcia o co chodzi. Sam Slayer rozwijając styl sięgał nie tyle po nowe nurty ekstremy czyli własne spawny a raczej coś co kształtowało się obok - punk, hardcore, szczytem był nu-metal ale tutaj ciężko mówić o skrajnej w danym okresie historii formie muzycznej, nawet jeżeli sięgali po Slipknot czy Soulfly.
Dla mnie bohaterem numer 1 i absolutnym ewenementem jest Danny Lilker. Kształtował thrash pierwszym Wąglikiem, potem dorzucał cegłę do mariaży metalu i punku w crossoverowatym Asfalcie Nuklearnym po to gdy thrash już zdychał, wkroczyć do jednego z najważniejszych aktów nowej extremy czyli Brutal Truth. Potem były jeszcze projekty black metalowe i co prawda to już były wtórne rzeczy, bez skali porównywalnej do NA czy BT, niemniej fakt ten trzeba odnotować... wreszcie wstrętny death metal grany z Killjoyem i Reifertem w The Ravenous.
Ktoś ma typy tej skali co Lilker? I podkreślam, nie chodzi o sam rozwój muzyczne i ogólną otwartość na różne gatunki jak np. Larry LaLonde z otwartogłową drogą typu Posssessed - > Blind Illusion - > Primus ale wektor musi być nakierowany na młodzieżową muzykę radykalną.
Tak Slayer, w zakresie ekstremy to totalnie zacofani ludzie, nie zapomnę nigdy tej anekdoty z NWN forume, gdzie w drugiej połowie lat dziewiećdziesiątych Kerry King, zapytany o Morbid Angel, nie miał bladego pojęcia o co chodzi. Sam Slayer rozwijając styl sięgał nie tyle po nowe nurty ekstremy czyli własne spawny a raczej coś co kształtowało się obok - punk, hardcore, szczytem był nu-metal ale tutaj ciężko mówić o skrajnej w danym okresie historii formie muzycznej, nawet jeżeli sięgali po Slipknot czy Soulfly.
Dla mnie bohaterem numer 1 i absolutnym ewenementem jest Danny Lilker. Kształtował thrash pierwszym Wąglikiem, potem dorzucał cegłę do mariaży metalu i punku w crossoverowatym Asfalcie Nuklearnym po to gdy thrash już zdychał, wkroczyć do jednego z najważniejszych aktów nowej extremy czyli Brutal Truth. Potem były jeszcze projekty black metalowe i co prawda to już były wtórne rzeczy, bez skali porównywalnej do NA czy BT, niemniej fakt ten trzeba odnotować... wreszcie wstrętny death metal grany z Killjoyem i Reifertem w The Ravenous.
Ktoś ma typy tej skali co Lilker? I podkreślam, nie chodzi o sam rozwój muzyczne i ogólną otwartość na różne gatunki jak np. Larry LaLonde z otwartogłową drogą typu Posssessed - > Blind Illusion - > Primus ale wektor musi być nakierowany na młodzieżową muzykę radykalną.
Yare Yare Daze
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1376
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
J. K. Broadrick?
o to chodzi w tej zabawie?
ed
czy bardziej - STACHURSKY?
o to chodzi w tej zabawie?
ed
czy bardziej - STACHURSKY?

Ostatnio zmieniony 18-11-2023, 21:36 przez Bohdan, łącznie zmieniany 1 raz.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9916
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Moim zdaniem nie pasuje bo już zaczął radykalnie (Napalmianka / GF) i w innych projektach robił rzeczy nowe ale czy przekraczające te granicę ekstremy wytyczoną przez pierwotne projekty? God? Painkiller? Nawet jeżeli to nie jest to skala przeskoku z thrashu do grindu.
Innym przykładem jest Anselmo i jego udział w Necrophagia, Viking Crown i Eibon.
Yare Yare Daze
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11543
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Hmmm, chuba Kazik!
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
poza niektórymi gatunkami metalu, czy progresywnego rocka i jazzu Kazik współtworzył chyba we wszystkim co w szeroko pojętej popkulturze zrobiono,
Mike Patton tworzył w prawie wszystkich możliwych gatunkach muzycznych i to często gęsto udanie, kolaborował też bardzo szeroko,
tylko te włoskie piosenki mu nie wyszły
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Slayer mniej eksperymentował na studyjniakach, ale drobne robótki bywały, tutaj rap + metal:hcpig pisze: ↑18-11-2023, 21:22Tak Slayer, w zakresie ekstremy to totalnie zacofani ludzie, nie zapomnę nigdy tej anekdoty z NWN forume, gdzie w drugiej połowie lat dziewiećdziesiątych Kerry King, zapytany o Morbid Angel, nie miał bladego pojęcia o co chodzi. Sam Slayer rozwijając styl sięgał nie tyle po nowe nurty ekstremy czyli własne spawny a raczej coś co kształtowało się obok - punk, hardcore, szczytem był nu-metal ale tutaj ciężko mówić o skrajnej w danym okresie historii formie muzycznej, nawet jeżeli sięgali po Slipknot czy Soulfly.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9916
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Nie o to chodzi Medard, nie po prostu o muzyków, którzy są metalowym Bowiem jak Garm czy Patton (wskazanie takich osób to łatwizna) ale takich, którzy raz przełamując granicę ekstremy, potrafili się bardziej zradykalizować, bardziej tzn. w skali zmiany formy na jeszcze bardziej radykalną.
Taki hipotetyczny Steve Harris, który zmienia swoje życie, porzuca przelukrowany hejvi na rzecz torpedy opartej na blastach i growlach, już nie wiem jak to mam wytumaczyć.
Taki hipotetyczny Steve Harris, który zmienia swoje życie, porzuca przelukrowany hejvi na rzecz torpedy opartej na blastach i growlach, już nie wiem jak to mam wytumaczyć.
Yare Yare Daze
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Tytuł tematu sugeruje otwartość, a nie radykalną zmianę,hcpig pisze: ↑18-11-2023, 22:24Nie o to chodzi Medard, nie po prostu o muzyków, którzy są metalowym Bowiem jak Garm czy Patton (wskazanie takich osób to łatwizna) ale takich, którzy raz przełamując granicę ekstremy, potrafili się bardziej zradykalizować, bardziej tzn. w skali zmiany formy na jeszcze bardziej radykalną.
Taki hipotetyczny Steve Harris, który zmienia swoje życie, porzuca przelukrowany hejvi na rzecz torpedy opartej na blastach i growlach, już nie wiem jak to mam wytumaczyć.
czyli szukamy takich, którzy pod wpływem nowych nurtów bardziej się zradykalizowali, albo zmienili?
To zdecydowanie Pantera, a jeszcze bardziej Anselmo, który szeroko sięgał muzycznie, a nawet mentalnie dotarł do ściany, z gościa w opadających spodenkach wdepnął w hailowanko.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11543
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Darkthrone z jedynki na dwojke?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Al Jourgensen i jego Ministry. Pierwsza plyta to synth pop, a kazda następna do Psalm 69 była bardziej radykalna.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Mariusz, przemiana z konesera galarety i wielbiciela rury do srania w twórcę Czarciego Proroka.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
o tak, zdecydowanie duża zmiana dodam, jeszcze, Paul Barker z Revolting Cox do właściwego Ministry.
Ostatnio zmieniony 18-11-2023, 22:45 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9916
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Nie, trudno prowadzić sensownie dyskusje nad tym, czy bardziej radykalny jest obskurny black czy obskurny death (tutaj było to jedynie przejście z muzyki modnej na jeszcze niemodną i trudno brać na poważnie argumenty, że death metal jest dla pozerów czy coś równie idiotycznego). Muzyków dm/bm, którzy zradykalizowali się i albo przepchnęli tę muzykę tuż pod granicę tej stylistyki albo zaczęli sięgać po jeszcze radykalniejsze formy muzyczne typu power electronics jest sporo, to muzycy heavy/thrash są kołkami z mentalnymi klapkami zamykającymi ich na nową muzykę radykalną.
Yare Yare Daze
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11543
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
W pierwszym poście pisałeś o przejściu z muzyki mniej radykalnej na bardziej radykalna, a przejście z muzyki swiecacej wówczas tryumfy na formę calkiem nowa wlasnie tym bylo, ale generalnie jesli ten typ nie pasuje, to pomimo przeczytania tematu drugi raz nie potrafie powiedziec, o co dokładnie w nim chodzi, jestes w stanie to ujac w jakies w miare proste zdanie?hcpig pisze: ↑18-11-2023, 22:44Nie, trudno prowadzić sensownie dyskusje nad tym, czy bardziej radykalny jest obskurny black czy obskurny death (tutaj było to jedynie przejście z muzyki modnej na jeszcze niemodną i trudno brać na poważnie argumenty, że death metal jest dla pozerów czy coś równie idiotycznego). Muzyków dm/bm, którzy zradykalizowali się i albo przepchnęli tę muzykę tuż pod granicę tej stylistyki albo zaczęli sięgać po jeszcze radykalniejsze formy muzyczne typu power electronics jest sporo, to muzycy heavy/thrash są kołkami z mentalnymi klapkami zamykającymi ich na nową muzykę radykalną.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9916
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Masz wprost napisane, że chodzi o muzyków sceny pre-death/black, czyli głównie heavy i thrash, którzy potrafili otworzyć się na nowe, radykalne gatunki muzyczne (głównie death/black) i mieć przy tym coś do powiedzenia w nowej niszy.
Transfery pomiędzy death a black i odwrotnie to nie jest żadna przemiana jakościowa w tym względzie, nic ciekawego do dyskusji bo takich przykładów jest na pęczki.
Transfery pomiędzy death a black i odwrotnie to nie jest żadna przemiana jakościowa w tym względzie, nic ciekawego do dyskusji bo takich przykładów jest na pęczki.
Yare Yare Daze
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1461
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Vader? Zaczynali jako heavy/speed. Tylko płyty z tego okresu nie ma, to nie wiem 
edit:
Dragon? Horda Goga thrash, Fallen Angel skręt w DM
Malevolent Creation? Thrashująca jedynka i wpierdol na dwójce
kurwa temat z pizdy pozdrawiam

edit:
Dragon? Horda Goga thrash, Fallen Angel skręt w DM
Malevolent Creation? Thrashująca jedynka i wpierdol na dwójce
kurwa temat z pizdy pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 19-11-2023, 09:51 przez Believer, łącznie zmieniany 2 razy.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
No nie wiem, Turbo jak Liza przejął voc zaczęło grać death metal. O takie otwarcie się rozchodzi?
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11543
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
No OK, temat w takim razie bardzo wąski i raczej nie zapowiada dyskusji prawdę mówiąc. Do głowy przychodzi mi tylko Eric Peterson z Testament, który założył Dragonlord (w sumie posłucham, nigdy tego nie ruszyłem), ale on nie miał nic powiedzenia nowego. Ten temat jest tak specjalistyczny, że chyba skończy się na dwóch muzykach;-) Jakby był szerszy, np. o muzykach spoza ekstremalnego metalu, którzy mają/mieli z nim związki, to byłoby moim zdaniem ciekawsze, można by pogadać o Diamandzie Galas i Current 93.hcpig pisze: ↑19-11-2023, 09:11Masz wprost napisane, że chodzi o muzyków sceny pre-death/black, czyli głównie heavy i thrash, którzy potrafili otworzyć się na nowe, radykalne gatunki muzyczne (głównie death/black) i mieć przy tym coś do powiedzenia w nowej niszy.
Transfery pomiędzy death a black i odwrotnie to nie jest żadna przemiana jakościowa w tym względzie, nic ciekawego do dyskusji bo takich przykładów jest na pęczki.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9916
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Dobry przykład bo co prawda pełne płyty są już deathmetalowe ale okres przedpłytowy jest dosyć długi i początkowo skrajnie różny stylistycznie od tego co potem.
Tak.
Tu nie bo to już był death metal na początku, faktycznie dosyć oparty na thrashu jak wiele wczesnych płyt dm ale już od początku po stronie nowej ekstremy.
Tutaj formalnie przypadek pasuje chociaż metamorfoza nastąpiła, zgodnie z polityką zespołu, z niskich pobudek.
O to chodzi żeby właśnie wyłuskać i zadać kłamać tezie, że muzycy heavy / thrash są taboretami zamkniętymi na własne dziedzictwo i biorąc pod uwagę fakt, że wiele nie udaje nam się tego wygrzebać, teza okazuje się prawdziwa.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑19-11-2023, 10:42No OK, temat w takim razie bardzo wąski i raczej nie zapowiada dyskusji prawdę mówiąc.
Nie chodzi już nawet o granie takiej muzyki ale śledzenie sceny i nie traktowanie nowszej muzyki jako niezrozumiałego wynalazku gówniarstwa. W tym zakresie ignorancja muzyków Slayera jest szokująca chociaż jest niczym wobec postawy aktywnego deprecjonowania death / black przez np. buraków z Samowar. Są na szczęście i tutaj przykłady pozytywne, pamiętam gdy mile zaskoczył mnie Danzig w wywiadzie dla Teraz Rocka, gdzie oczekiwał z niecierpliwością najnowszych albumów Marduk i Behemoth (wtedy chodziło o 'Plague Angel' i 'Demigod')
Osoby stojące za tym projektem zrozumiały tyle, że w black metalu liczy się technika, rozmach i bombastyczność Emperor i Kredek. To fajny przykład gdy muzyk thrashowy bierze na warsztat muzykę, której istotny nie ogarnia.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑19-11-2023, 10:42Do głowy przychodzi mi tylko Eric Peterson z Testament, który założył Dragonlord (w sumie posłucham, nigdy tego nie ruszyłem)
Yare Yare Daze
- Alkoholokaust
- postuje jak opętany!
- Posty: 626
- Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
- Lokalizacja: delirium
- Kontakt:
Re: PRE DEATH/BLACK MUZYCY OTWARCI NA NOWOCZESNĄ EKSTREMĘ
Hehe, Vulcano. Zaczynali od nieporadnego heavy/hardrocka, zeby na debiucie zrobić ultrarozpierodl. W ogole wczesna scena brazylijska, która łakniona sukcesem Sepultury zaczęła dostosowywać brzmienie do ówczesnych stanardów (Chakal, Holocausto).
Germański thrash. Protector, Sodom, Kreator zaczęli wraz z rozwojem exxtremy sięgać bo bardziej radykalne środki i potrafili się odnaleźć w bardziej nowoczesnych dźwiękach. Zwłaszcza Kreator, którego środkowy okres na ten moment lubię najbardziej.
Przychodzi mi na myśl też Grave, gdzie już na Souless były zaczątki groovovego, nowomodnego grania, po czym wyjechali ze średnio udanym Hating Life.
Napalm Death po Utopia Banished szedł również w bardziej nowoczesne brzmienia i struktury.
Germański thrash. Protector, Sodom, Kreator zaczęli wraz z rozwojem exxtremy sięgać bo bardziej radykalne środki i potrafili się odnaleźć w bardziej nowoczesnych dźwiękach. Zwłaszcza Kreator, którego środkowy okres na ten moment lubię najbardziej.
Przychodzi mi na myśl też Grave, gdzie już na Souless były zaczątki groovovego, nowomodnego grania, po czym wyjechali ze średnio udanym Hating Life.
Napalm Death po Utopia Banished szedł również w bardziej nowoczesne brzmienia i struktury.
hare hare supermarket
nsbm.pl
nsbm.pl