Strona 1 z 1
Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 18:50
autor: Anzhelmoo
Jeśli dostalibyście zadanie stworzyć na kogoś otwartego muzycznie, ale spoza bańki metalowej, playlistę z black metalem, która ma być jak najbardziej repezentatywna dla gatunku, to co by tam się znalazło? Haczyk polega na tym, że ma mieć ok. godziny, by nie znużyć. Postawiliście na same klasyki, czy eksperymenty? Próbowalem takową stworzyć i okazało się... że to niemożliwe. Tak dużo rzeczy chciałbym wrzucić, że sam już nie wiem co jest najbardziej esencjonalne.
Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 19:13
autor: est
Samych klasyków byłoby na 2h, a gdzie tu miejsce na kolejne fale

Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 19:13
autor: sanctusdiavolos
Bierz D. Pattersona "Ewolucja Kultu" i jedź chronologicznie po jednym wałku od każdego z asów, hehe.
Postawiliście na same klasyki, czy eksperymenty?
Eksperymenty, to się robi w pracowni chemicznej.

Teach children to worship Satan!

Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 19:14
autor: hcpig
Zamiast wklejać konkretne płyty można bardziej wskazać kategorie kluczowe dla ogarnięcia i przykłady, nawet tak będzie więcej niż dziesięć, rzucam na szybko ideę do dopracowania:
1. Proto (Venom, Hellhammer/CF, Mercyful Fate)
2. Black/Thrash (Venom, Sarcofago, Nifelheim, Aura Noir, Wichajster)
3. Raw (Darkthrone, Gorgoroth)
4. Protomelancholija (Burzum)
5. Jakaś Grecja
6. War Metal i okolice (Blapshemy, Bestial Warlust, Black Witchery, ImpNaz)
7. Klawikordy i orkiestracje (Emperor, Dimmu)
8. Despresyjny (Bethlehem, Shining)
9. Szumnie zwana awangarda (Arcturus, VBE)
10. Religijny BM
11. Blastomania, głównie szwedzka
12. Ładne melodyjki (Dissection, Dawn, Vinterland)
13. BM/Folk (Otyg)
14. Szugejzy, postroki, hipstery nowe dla porównania czym się to skończyło (Amesoeurs)
Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 19:42
autor: Alkoholokaust
Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 19:48
autor: Anzhelmoo
sanctusdiavolos pisze: ↑03-01-2024, 19:13
Bierz D. Pattersona "Ewolucja Kultu" i jedź chronologicznie po jednym wałku od każdego z asów, hehe.
Tak właśnie robiłem - po kolei chronologicznie układałem począwszy od Venom. Dotarłem do połowy lat 90-tych, a playlista już miała grubo ponad 2h i masę kawałków. A przecież jeszcze cała współcześność, post-black została, wszystkie te elektroniczne rzeczy i tak dalej. To skłoniło mnie do refleksji czy jest sens w ogóle dawac do zestawienia takie zespoły jak Immortal, czy Gorgoroth jako warte uwagi. Zaczłąem się zastanawiać też, czy rację bytu ma np. umieszczenie tam Sacrofago, które osobiście lubię, ale czy rzeczywiście łapie się do tej godziny najlepszych z najlepszych rzeczy?
Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 20:21
autor: uglak
Jak to ktoś spoza bańki metalowej to układanie mu chronologicznej składanki zawierającej wszystkie nurty będzie miało tyle sensu co, tak patrząc po obecnych trendach na forume, pokazywanie różnic między różnymi tradycjami sufickimi osobie, która chciała, żebyś jej powiedział na czym polega ten islam
IMHO lepiej skupić się na tym co byłoby bardziej naturalnym entry levelem w zależności od tego czego słucha na co dzień. Ładne melodyjki czy postmetale są dość oczywistym rozwiązaniem, ale jak ktoś słucha progrocka czy jazzu to lepsze będzie coś bardziej połamanego.
Poza tym zauważyłem, że ludziom w ekstremalnym metalu na ogół przeszkadzają przede wszystkim wokale, a nie muzyka, więc - jakie by to nie było dla Ciebie ciężkie - na początek Attila, Dagon i im podobni odpadają

Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 20:28
autor: Ascetic
Dałbym do posłuchania wikingowego Bathorego z 88 i 90 roku. Jak lubi po prostu muzykę, dobrą muzykę, muzykę w oderwaniu od stylu, a przy okazji przesiąknie tym co akurat te dwie płyty ze sobą niosą, jak w niego/ nią to wejdzie, to może pójdzie dalej. Jak nie zrozumie tego geniuszu przykrytego ładnymi, mocnymi, wzniosłymi piosenkami, to średnio widzę perspektywy, że akurat VON, Hellhammer czy Kat pokieruje tę osobę w kierunku emocji wynikających z BM.
Chcę przez to pośrednio powiedzieć, że nie ma co zasypywać, 15 utworami, przelatując przez fale, style, specyfiki choćby wynikające ze specyfik scen, choćby z podziału geograficznego znów wynikające. Dla mnie bez sensu. Pokazać punkt wejścia, albo wyjścia .
Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 20:34
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Anzhelmoo pisze: ↑03-01-2024, 18:50
Jeśli dostalibyście zadanie stworzyć na kogoś otwartego muzycznie, ale spoza bańki metalowej, playlistę z black metalem, która ma być jak najbardziej repezentatywna dla gatunku, to co by tam się znalazło? Haczyk polega na tym, że ma mieć ok. godziny, by nie znużyć. Postawiliście na same klasyki, czy eksperymenty? Próbowalem takową stworzyć i okazało się... że to niemożliwe. Tak dużo rzeczy chciałbym wrzucić, że sam już nie wiem co jest najbardziej esencjonalne.
Ale w jakim celu? Przekonania go do słuchania black metalu? Pokazania, że jest różnorodny? Uzupełnienia edukacji muzycznej?
Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 21:00
autor: wonsz
jak nie zadziała to niech se odpuści.
Re: Playlista: różne oblicza black metalu
: 03-01-2024, 21:06
autor: Stoigniew
wonsz pisze: ↑03-01-2024, 21:00
jak nie zadziała to niech se odpuści.
w sumie prawda, jak nie zadziała szczególnie ta druga, z ładniejszą okładką, to niech spierdala słuchać Zenka
