ALBUM ROKU 2007 - głosowanie

Morph · 19-12-2007, 23:17

No ja nie widzę nic złego w tym, że płytą roku wybieram płytę kompletną w danym gatunku.

Block69 · 19-12-2007, 23:18

Zwycięstwo Infernal War może też być przejawem polepszającego sie gustu forumowiczów

longinus696 · 19-12-2007, 23:19

Morph pisze:
Maria Konopnicka pisze: Właśnie tak widze sprawę z "Redesakration". Swoją droga zobaczcie, że ta płyta jak mało która wzbudziła tyle kontrowersji w tym roku i podzieliła forumowiczów.
Po tym się poznaje płyty wyjątkowe, doceniane przez nielicznych, budzące skrajne opinie.

O to to. Dobra recenzja ostatniego Darkthrone.

Morph · 19-12-2007, 23:20

Dziwne, o ostatnim Darkthrone wszyscy zgodnie piszą że słabe, widziałem tylko parę opinii ludzi głuchych

longinus696 · 19-12-2007, 23:25

Hmm...? Zajrzyj jeszcze raz do tematu o DT. Dostrzegam wyraźną polaryzację stanowisk o kwestii oceny tej płyty.

Morph · 19-12-2007, 23:32

Ja też, ci co słyszeli tą płytę i ci, którzy dostali jakąś inną

Riven · 19-12-2007, 23:34

Infernal War - zajebisty wykurw, cholernie solidne granie, swietna produkcja i niezla dawka jadu. 7/10

tyle w tym temacie z mojej strony. nie rozumiem jak mozna ten album cenic bardziej niz FAS.

Morph · 19-12-2007, 23:35

Nie cenię bardziej, oba mają mocne 9/10

Riven · 19-12-2007, 23:37

tego tez nie pojmuje ;)))

longinus696 · 19-12-2007, 23:41

Riven pisze:Infernal War - zajebisty wykurw, cholernie solidne granie, swietna produkcja i niezla dawka jadu. 7/10

Dokładnie. Po prostu standardowe napierdalanie.
To trochę tak, jakby w 1989 r. "Handle With Care" ocenić wyżej niż "Altars Of Madness"

Gore_Obsessed · 19-12-2007, 23:47

Morph pisze:
Revenant pisze: Właśnie tak widze sprawę z "Redesakration". Swoją droga zobaczcie, że ta płyta jak mało która wzbudziła tyle kontrowersji w tym roku i podzieliła forumowiczów.
Po tym się poznaje płyty wyjątkowe, doceniane przez nielicznych, budzące skrajne opinie.

Dopasowujesz pan rzeczywistość do swoich potrzeb.

Morph · 19-12-2007, 23:47

Riven pisze:tego tez nie pojmuje ))

IW - płyta kompletna w gatunku BM, doskonała w każdym calu, tak w kwestii muzycznej jak i ideologiczno-koncepcyjnej, ale niewykraczająca poza ramy tego gatunku.

DSO - płyta nowatorska, łącząca w sposób ciekawy i inteligentny style i gatunki, podparta do tego solidnym "zapleczem", ciekawa, dopracowana i ze wszech miar wyjątkowa. Ale potrafi też miejscami sprawiać wrażenie przekombinowanej, lekko nużącej.

Równie dobrze za płytę roku mógłbym uznać Fas, ale wziąłem też pod uwagę inne kwestie.
IW zrobiło po prostu niesamowity progres, postawiwszy poprzeczkę (sobie głównie) na niebotycznym poziomie, który ciężko dość będzie przeskoczyć, bardzo dobry Terrorfront zrobił się nagle malutki.
DsO natychmiast zrobiło mały kroczek naprzód. Jakby w tym roku wyjebali z taką rewolucją jak SMRC to nie wahałbym się ani minuty. Czego tu nie rozumieć w mojej decyzji?

Morph · 19-12-2007, 23:48

Gore_Obsessed pisze:
Morph pisze:
Revenant pisze: Właśnie tak widze sprawę z "Redesakration". Swoją droga zobaczcie, że ta płyta jak mało która wzbudziła tyle kontrowersji w tym roku i podzieliła forumowiczów.
Po tym się poznaje płyty wyjątkowe, doceniane przez nielicznych, budzące skrajne opinie.
Dopasowujesz pan rzeczywistość do swoich potrzeb.

To była ironia akurat, chociaż trochę z prawdy mająca. Z Reinkaos jest tak samo.

Gore_Obsessed · 19-12-2007, 23:50

Morph pisze: IW zrobiło po prostu niesamowity progres, postawiwszy poprzeczkę (sobie głównie) na niebotycznym poziomie, który ciężko dość będzie przeskoczyć,

Kurcze, przecież to jest powszechnie zjebywany, nowszy VADER + niedoceniany ANGELCORPSE + z deczka lekceważony środkowy MARDUK. Nic więcej.

Morph · 19-12-2007, 23:55

Tak to można wszystko wytłumaczyć jako mieszankę pewnych zespołów. Wpływ Angelcorpse widzę (czemu niedoceniany? nigdy nie zauważyłem jakiegoś niedoceniania tego zespołu), ale mocno pchnięty do przodu. Owszem, płyta może przypominać "środkowy Marduk", ale w żadnym momencie w Marduk nie było takiego mordu płynącego z głośników. Nowszy Vader - wolne żarty.
Mówiąc o postawieniu poprzeczki wysoko miałem na myśli płytę jako całość - koncept i wykonanie, a nie samą muzykę.

Gore_Obsessed · 19-12-2007, 23:59

Morph pisze:Tak to można wszystko wytłumaczyć jako mieszankę pewnych zespołów. Wpływ Angelcorpse widzę (czemu niedoceniany? nigdy nie zauważyłem jakiegoś niedoceniania tego zespołu),

Nowa płyta jest tak potwornie niedoceniana, że już bardziej się nie da. Arcydzieło, raczej olane, a jeśli już ktoś wspomina to w stylu, "dobre" / "niezłe", "fajne" i tyle.

Morph pisze: Owszem, płyta może przypominać "środkowy Marduk", ale w żadnym momencie w Marduk nie było takiego mordu płynącego z głośników.

Na "Panzer Division..." to już WSZYSTKO było zagrane, lata temu i O WIELE lepiej.

Morph pisze: Nowszy Vader - wolne żarty.

...

Morph · 20-12-2007, 00:10

Gore_Obsessed pisze: Nowa płyta jest tak potwornie niedoceniana, że już bardziej się nie da. Arcydzieło, raczej olane, a jeśli już ktoś wspomina to w stylu, "dobre" / "niezłe", "fajne" i tyle.

A teraz ja się zapytam - gdzie tam jest arcydzieło? Poprzednie albumy jak najbardziej, zajebiste, świetne, mordercze albumy, potrafię je docenić nawet mimo tego że to trochę nie moje klimaty, ale nowa jest "tylko" dobra, nic więcej.

Na "Panzer Division..." to już WSZYSTKO było zagrane, lata temu i O WIELE lepiej.

Ale PDM nie ma nic poza solidnym - zgodzę się że świetnym - napierdalaniem, forma bez treści.

Riven · 20-12-2007, 00:11

no to nie pogadasz, dla manka te rzeczy nie maja zadnego znaczenia (zeby nie bylo: Panzer Division Marduk > Redesekration :))
co do FAS - mysle, ze jest to zdecydowanie wiekszy krok na przod w stosunku do poprzednich nagran niz w przypadku Infernal War. SMRC moze nie staje sie przy niej malutka, ale za to przewazajaca czesc sceny - tak ;).

Morph · 20-12-2007, 00:49

Riven pisze:no to nie pogadasz, dla manka te rzeczy nie maja zadnego znaczenia (zeby nie bylo: Panzer Division Marduk > Redesekration )

Nie umiem porównać tych dwóch płyt, uwielbiam obie. Albo może inaczej - czysto muzycznie zgodzę się z Mańkiem, ale trzymając w łapie booklet, słysząc jad wyciekający z każdego wersu Redesekration widzę niepełne zaangażowanie w proces tworzenia PDM.

co do FAS - mysle, ze jest to zdecydowanie wiekszy krok na przod w stosunku do poprzednich nagran niz w przypadku Infernal War.

Tu bym polemizował, ta płyta nie odbiega aż tak od Kenose jakbyś tego chciał

. Choć rzeczywiście trochę wyolbrzymiłem progres IW, acz dalej upieram się przy swoim że zrobili sobie tym krążkiem małą rewolucję.

SMRC moze nie staje sie przy niej malutka, ale za to przewazajaca czesc sceny - tak .

A niech sobie będzie, nie podważam tego, tylko w tym momencie malowniczo mi to powiewa.

longinus696 · 20-12-2007, 10:41

Morph pisze: Tu bym polemizował, ta płyta nie odbiega aż tak od Kenose jakbyś tego chciał . Choć rzeczywiście trochę wyolbrzymiłem progres IW, acz dalej upieram się przy swoim że zrobili sobie tym krążkiem małą rewolucję.

Z tym, że bardzo prywatną. Wiesz, Ancient też kiedyś zrobiło ogromny krok do przodu i zamiast płyty chujowej nagrało ledwie przeciętną.

Co do zaangażowania w idee BM, to było już wielu przed nimi, którzy zrobili to równie dobrze, z takim samym fanatyzmem, a nawet lepiej. Tak więc te idee są potwornie wyeksploatowane i jedyne, co im może pomóc, to wyniesienie ich na nowy poziom (tak jak to zrobiło DsO przy okazji SMRS), albo jakaś ich dekonstrukcja.
Nagranie tego samego, tylko ciut wścieklej i ciut brutalniej niewiele daje w ogólnym rozrachunku. Tak ja to widzę.