Masterful Magazine

Jako, że tematu nie było, a jakaś tam dyskusja pojawiła się w wątku Bethlehem (który, po usłyszeniu cyrkowych skowytów na "Dictius Te Necare", odpuściłem), ciekaw jestem czy jest coś godnego uwagi w kraju Helmutów spod znaku odwróconego krzyża?
Pokusi się ktoś o wymienienie dobrych kapel? Secrets Of The Moon , The Ruins Of Beverast anyone? Czy może tutaj też okaże się prawdziwym, że dobry germański black metal można na palcach jednej ręki policzyć?

Nie chce mi sie list robić, ale jakby kogoś to interesowało to UNGOD właśnie się reaktywował.

Katharia dzisiaj wydała debiut w barwach End All Life, może zamieszać. Surowy BM z powiewem Pięć Bułek w Rzędzie.

Skaut_Kwatermaster pisze:Jako, że tematu nie było, a jakaś tam dyskusja pojawiła się w wątku Bethlehem (który, po usłyszeniu cyrkowych skowytów na "Dictius Te Necare", odpuściłem), ciekaw jestem czy jest coś godnego uwagi w kraju Helmutów spod znaku odwróconego krzyża?
Pokusi się ktoś o wymienienie dobrych kapel? Secrets Of The Moon , The Ruins Of Beverast anyone? Czy może tutaj też okaże się prawdziwym, że dobry germański black metal można na palcach jednej ręki policzyć?

można.

Bethlehem, Absurd i Sodom na pierwszej epce.

jester pisze:Bethlehem, Absurd i Sodom na pierwszej epce.

sodom to typowy black metal.uzyłbym nawet słowa "piur".

Maria Konopnicka pisze: Moonblood - może i kontrowersyjna kapela, ale mi odpowiada.

Moim zdaniem obie płyty Moonblood i wiekszość ich splitów jest bardzo fajna. Taka programowa surowizna, ale z klasą. Dziesiątki rehów i kult limitu mogą zniechęcać, ale zarówno "Taste Our German Steel" jak i "Blut und Krieg" bardzo lubię.

Maria Konopnicka pisze:jeśli ktoś nie zna to zachęcam do zapoznania się z Eternity. Bardzo przyzwoite granie.

"Funeral Mass" owszem.

nieco przykrótka ta lista marianie....

kakademona pisze:sodom to typowy black metal.uzyłbym nawet słowa "piur".

No nie bądź taki ironiczny Stary - "black metal is the game I play" - znasz ten numer?

Maria Konopnicka pisze: w Absurd to chyba już nikt z pierwszego składu nie został. Słyszałem, że jacyś goście kupili tą nazwę i grają dalej. Tak czy siak kapela niezła, mająca na koncie kilka dobrych albumów.

Akurat pierwsze materiały to kupa, mi póki co najbardziej podszedł "Asgardsrei". Gdy przebić się przez to pozorne ubóstwo i instrumentalne kalectwo można dotrzeć do ciekawej, oryginalnej muzyki z interesującym klimatem. Aha, niedawno wyszedł split Absurd/GBK/Sigrblot, bardzo dobry stuff.

jester pisze: Akurat pierwsze materiały to kupa, mi póki co najbardziej podszedł "Asgardsrei". Gdy przebić się przez to pozorne ubóstwo i instrumentalne kalectwo można dotrzeć do ciekawej, oryginalnej muzyki z interesującym klimatem.

Otóż to, ja lubię nawet "Facta Loquuntur", choć to niemal antymuzyka, ale ta ich antymuzka jakoś cholernie w ucho wpadała.

PS. Posłuchaj "Der Fünfzehnjährige Krieg", taki re-recorded the best of. Taki "Asgardsrei" w nowej wersji niszczy

Maria Konopnicka pisze:

jester pisze: Akurat pierwsze materiały to kupa, mi póki co najbardziej podszedł "Asgardsrei".

W demówki się nie wsłuchiwałem

I lepiej sobie daruj

Niemcy mają sporo kaprl BM, ale tych godnych uwagi jest graść , moje dwie ulubione płyty tych kapel to :

http://www.metal-archives.com/release.php?id=64464

oraz :

http://www.metal-archives.com/release.php?id=89278

Katharsis jest dla mnie zbyt chaotyczne i nudne a Nargaroth faktcznie moze śmieszyć, jedynie jego ostatnia płta mi sie podoba, masa świetnych riffów i doskonałe brzmienie.

jester pisze:

kakademona pisze:sodom to typowy black metal.uzyłbym nawet słowa "piur".

No nie bądź taki ironiczny Stary - "black metal is the game I play" - znasz ten numer?

no.no.podobno nawet Kat grał black metal.kiedys była inna definicja black metalu i była ona nieprawdziwa.

do wyżej wymienionych dodałbym jeszcze takie sprawy jak tsatthoggua, endstille, isegrim, nyktalgia, zarathustra, vargsang, eminenz też nie jest najgorszy. no, kilka by się znalazło, ale wiadomo, że szwaby kojarzą się bardziej z chujowym black metalem niż zajebistym black metalem

a no i mystic circle kult jak chuj hehe.

Scaarph pisze:tsatthoggua

Pomiłuj

W pierwszej kolejnosci to chyba Katharsis powinniscie wymienic. Total Hate tez calkiem niezla plyte wydal dla agonii w tym roku.
edit: Darkened Nocturn Slaughtercult w sumie ujdzie.

jester pisze:

Scaarph pisze:tsatthoggua

Pomiłuj

nie ma zmiłuj, bardzo lubię.

jester pisze:

Scaarph pisze:tsatthoggua

Pomiłuj

Ale to muzycznie było niczego sobie w sumie

Demosy Eminenz były fajne, EP i demo Silexater również, Ungod był bardzo dobry, Nachtfalke, Mayhemic Truth/Morrigan...

Z tych nowszych to Zarathustra, Graven, Vargsang, Seeds Of Hate/Total hate, Luror, Nagelfar, Verdunkeln, Graupel... Katharsis jest poza konkurencją.

Może szwaby nie mają zespołów na miarę Deathspels Omega, ale kilka(naście) nazw, których posłucham z przyjemnością spokojnie się znajdzie... przyznam jednak, że im jestem starszy tym mniej interesuje się tymi nowszymi kapelami i wolę wałkować kilka razy pod rząd demo Silexater czy "In Memorium" Mayhemic Truth niż szukać czegoś nowego...

o właśnie, mayhemic truth też niszczy. w sumie jakby tak pomyśleć to jeszcze kilka ciekawych zespołów by do głowy wpadło.