Strona 1 z 58

Re: Allegro

: 02-12-2008, 19:24
autor: Scaarph
Maria Konopnicka pisze:
Czesław pisze:
Maleficio pisze:Chodzilo, ale juz bedzie chodzic za takie ceny i za wieksze nawet.... na ebayu tez za tyle schodzi wiec oczekuje, ze za rok bedzie chodzilo w granicach tysiaka i sie nie dziwie bo to rzadkie gowno jest... 2 razy mi sie nie udalo wylicytowac ale trzecim razem nie odpuszcze :D
Tak, a za 2 lata za 2 tysiaki, potem za 4, potem za 8.....

E tam, ja prognozuję, że za lat 10-15 te płyty będą gówno warte. Jeśli ktoś chce pozbywać się CD to teraz jest ostatni gwizdek. Jestem pewien, że młode pokolenie wychowane dziś na mp3 będzie miało w dupie te RAR-y i pierwszymi wydaniami MAGNUS, BLASPHEMY, BURZUM, DEMIGOD nie będzie nikt się interesował. Całkiem też możliwe, że format mp3 tak zdominuje rynek, że nie będzie nawet ich w czym odtwarzać (dziś zniknęły disc-many, to dlaczego w sprzęcie grającym za parę lat zamiast szuflady CD ma nie pojawić się wejście na USB?) Pierwsze wydanie MAGNUSA czy BURZUM będzie robiło takie wrażenie jak dziś IRON MAIDEN na kasetach z Elbo. Stare i gówno warte!
no juz coś gdzieś czytałem, że jakaś tam firma przymierza się wypuszczania muzyki na flash driveach.
a wejście usb to ja w swojej mikro wieży mam zaraz obok kieszeni cd, tuż przy slocie kart sd :)

Re: Allegro

: 02-12-2008, 19:25
autor: Heretyk
Maria Konopnicka pisze: Całkiem też możliwe, że format mp3 tak zdominuje rynek, że nie będzie nawet ich w czym odtwarzać (dziś zniknęły disc-many, to dlaczego w sprzęcie grającym za parę lat zamiast szuflady CD ma nie pojawić się wejście na USB?)
je pierdolę, nie strasz nawet

Re: Allegro

: 02-12-2008, 19:52
autor: Houwitser
Winyl miał zdechnąć , a po chwilowej zadyszce odrodził się na nowo . Podobnie Cd w kręgach niezależnych , wsród kolekcjonerów ,wartość tych najstarszych , pierwszych wydań będzie rosła . Technologia będzie rządzić ale w świecie muzyki popularnej .

Re: Allegro

: 02-12-2008, 19:57
autor: Gotharus
Houwitser pisze:. Technologia będzie rządzić ale w świecie muzyki popularnej .
Tez tak myslę. Każdy kto mocniej wchodzi w metal, prędzej czy pózniej zacznie kupowac płyty. Wszak nie ma nic lepszego niż słuchanie muzyczki z bookletem w łapach. Możliwe że płyty będa się słabiej sprzedawały, jednak nie wydaje mi się aby ten nośnik został wyparty. Tak samo jak winyl, maniacy zawsze będą. A że będą kosztowac czasem grosze, to tylko wypada się cieszyć ;)

Re: Allegro

: 02-12-2008, 20:03
autor: Heretyk
Gotharus pisze:
Houwitser pisze:. Technologia będzie rządzić ale w świecie muzyki popularnej .
Tez tak myslę. Każdy kto mocniej wchodzi w metal, prędzej czy pózniej zacznie kupowac płyty. Wszak nie ma nic lepszego niż słuchanie muzyczki z bookletem w łapach. Możliwe że płyty będa się słabiej sprzedawały, jednak nie wydaje mi się aby ten nośnik został wyparty. Tak samo jak winyl, maniacy zawsze będą. A że będą kosztowac czasem grosze, to tylko wypada się cieszyć ;)
chyba to wy macie rację panowie (mam nadzieję), a Marian przedstawił jakąś przesadnie apokaliptyczną wizję :P

Re: Allegro

: 02-12-2008, 20:30
autor: Husar
Straszne by bylo to o czym mowicie, ale mysle ze CD nigdy nie umrze, a przynajmniej nie wczesniej niz ja wiec w sumie chuj w to;) napewno nie zostanie wyparty przez empeczy, bo ten format nie jest namacalny, wiec nie daje zadnej radosci, pozatym kto kupi mp3 jak mozna za darmo sciagnac je z neta?? Chyba tylko durne amerykance, albo bogate angole. Jakby plyty mozna bylo sciagac za darmo, i przysylali by je do domu w normalnym opakowaniu itd, to tez bym ich nie kupowal :mrgreen: . Tak pozatym to mysle, ze nawet kaset nie czeka ostateczny koniec i apokalipsa:). Ja swoich wciaz slucham.

Re: Allegro

: 02-12-2008, 20:41
autor: Riven
Zgadzam sie z Dronem.

A w odejsciu od discmanow wcale nie widze oznak konca CD. Odtwarzacze mp3 wyparly discmany, poniewaz karta pamieci jest nosnikiem bezsprzecznie lepszym jesli chcemy poruszac sie z muzyka. Tyle. Sam zreszta nigdy nie zabralbym ze soba co cenniejszych plyt np. na wycieczke w gory - a z mp3 nie musze sie niczym przejmowac. A muzyka na kartach pamieci to nie przyszlosc, a terazniejszosc - Sandisk wlasnie zaczal promowac takie rozwiazanie (plyta na karcie microsd). Akurat to mi sie nie podoba, bo nie chcialbym, zeby moja kolekcja skladala sie z pudelka wypelnionego kartami wielkosci paznokcia ; ). Ale
3) Cd w końcu zniknie, ale zamiast niego pojawi się (idę o każdy zakład, że nawet w pudełkach o tych samych wymiarach) jakiś układ pamięci z muzyką w formacie bezstratnym. Najpewniej będzie to karta w formie okrągłej płyty cd. Cd w sumie jest bezsensowne - łatwo się uszkadza, czytniki są urządzeniami mechanicznymi itd.
to jest bardzo dobry pomysl i jesli ktos wpadnie na to, ze taki nosnik ma wygladac jak normalna plyta, to ja chce kupowac takie plyty nawet od jutra. strasznie wkurwia mnie jak latwo rysuja sie cedeki. dostalem kurwicy jak zobaczylem ryske na limitowanym cd Current 93 z autografem Tibeta :evil:

Re: Allegro

: 02-12-2008, 20:48
autor: Riven
Maria pisze:Przewiduję, że zamiast CD będą po prostu małe urządzenia do słuchania muzyki do których będzie się kabelkiem doładowywać utwory. Dziś mam 15 tys. CD, które zajmują mi całe mieszkanie, a kiedyś ktoś będzie miał wszystko w tym jednym urządzeniu. Praktyczniejsze - bo całą kolekcję mam przy sobie
piszesz o tym tak, jakby to byla jakas prognoza science fiction w stylu "kiedys bedziemy sie mogli teleportowac zamiast latac samochodem", podczas gdy to wszystko jest dostepne dla mas juz od kilku lat :lol:

no dobra - moze 15 tysiecy plyt we flaacu nie zmiesci sie na zadnym dostepnym playerze, ale to tylko kwestia rozwoju pamieci flash. swoja droga rozwala mnie to - na powierzchni mniejszej niz paznokiec malego palca mieszcza sie 32 gb danych

ja tam jestem zwolennikiem nowych, lepszych formatow o ile tylko nadal bede mogl to przechowywac w normalnym pudelku z bookletem ;P. ostatnio dostalem newsletter durtro. patrze - reedycja Earth Covers Earth i innych, od dawna niedostepnych plyt. Juz zaczalem liczyc pieniadze gdy okazalo sie ze to reedycja w... iTunes. :roll:

Re: Allegro

: 02-12-2008, 21:05
autor: Riven
to akurat nie jest problem. problem jest taki, ze mp3 jest nienamacalne. jest za darmo. mozesz sobie wziac kiedy chcesz, ile chcesz. okladke tez mozna sciagnac. teksty sa w necie. jak masz porzadnego playera to ci to wszystko wyswietli podczas sluchania. nie spodoba ci sie jakas plyta - wlaczasz nastepna, rzadko kiedy zmusisz sie do wysilku przy sluchaniu. to jest moim zdaniem problem- za duzo wygody.

Re: Allegro

: 02-12-2008, 21:56
autor: Scaarph
Riven pisze:to akurat nie jest problem. problem jest taki, ze mp3 jest nienamacalne. jest za darmo.
te, kolega! samochody stojące za oknem też są za darmo? ;)

Re: Allegro

: 02-12-2008, 22:24
autor: Riven
przeciez ja nie mowie, ze sciaganie muzyki jest ok. ja mowie jak to jest postrzegane przez wiekszosc ludzi.

poza tym nie wmawiaj mi ze w ogole NIGDY nie sciagasz jakis mp3 ;p

Re: Allegro

: 02-12-2008, 22:52
autor: Scaarph
Riven pisze:przeciez ja nie mowie, ze sciaganie muzyki jest ok. ja mowie jak to jest postrzegane przez wiekszosc ludzi.

poza tym nie wmawiaj mi ze w ogole NIGDY nie sciagasz jakis mp3 ;p
Riven pisze:to akurat nie jest problem. problem jest taki, ze mp3 jest nienamacalne. jest za darmo.
no ale mowisz ze jest za darmo ;)
dobra, czepiam się hehe.
szczerze, to przez ostatni rok ściągnąłem może z 5-7 albumów, w tym jeden metalowy (epkę :D )
dlatego nie jestem taki osłuchany jak wy :D
nigdzie też nie pisałem że nie ściągam, choć naprawdę rzadko to robię.
pewnie dlatego tak truję, bo mam wyrzuty, że sam to robię ;)

a no i jeszcze czasem ktoś mi podrzuci czy podeśle (z łodzi na przykład :D ) jakieś dvd z mp3 ;)

Re: Allegro

: 02-12-2008, 23:05
autor: Riven
jak sie ripuje wlasne oryginalne plyty to nie ma problemu ;D
poza tym mp3 w ograniczonej ilosci nie jest zlem :lol: :lol:

Re: Allegro

: 02-12-2008, 23:35
autor: Scaarph
Riven pisze:jak sie ripuje wlasne oryginalne plyty to nie ma problemu ;D
szczerze mówiąc to identyko jak ściągnąć z netu ale już chuj z tym :)

Re: Allegro

: 02-12-2008, 23:42
autor: Riven
nie bo...
a zreszta huj z tym ;d

Re: Allegro

: 03-12-2008, 00:51
autor: Scaarph
znaczy chodziło mi jak się ripuje nie na własny użytek a dla kogoś, no ale kurwa chuj z tym kutas fjut psi dzyndzel :lol:

Re: Allegro

: 03-12-2008, 08:17
autor: boroowa
Drone pisze: Jak zwykle Maria K. serwuje poglądy bez pokrycia w faktach. :lol:
Garść wymownych statystyk tu:

http://blog.wired.com/photos/uncategori ... a_2007.jpg
ROTFL... :lol: :lol: :lol: dane tylko potwierdzają słowa Mariana... analizując wzrost (dynamikę) wyrażoną w procentach, należy ZAWSZE zwrócić na wartości bezwzględne (czyli do jakiej wartosci porównujemy), inaczej mówiąc zważyć procenty.
Drone pisze: Dałem przecież link do statystyk RIAA, wskaźniki sprzedaży winyli systematycznie rosną niezależnie od gatunku muzyki. Winyl nigdy nie umarł, nie mówi się nawet o jego końcu, nie ma obecnie żadnego powodu ku temu, dlatego sądzę, że oceniasz zjawisko nietrafnie. ;)
no tak... gdyby pracodawca zaoferował ci wynagrodzenie na zasadzie: wzrost co roku o 100% lub wzrost o 5%, zawsze wybrałbyś to pierwsze, nie pytając o punkt wyjścia.

statystyka trudna dziedzina :))))

Re: Allegro

: 03-12-2008, 11:19
autor: Triceratops
Maria Konopnicka pisze:Dziś mam 15 tys. CD, które zajmują mi całe mieszkanie, a kiedyś ktoś będzie miał wszystko w tym jednym urządzeniu. Praktyczniejsze - bo całą kolekcję mam przy sobie. Wymawiam nazwę kapeli i tytuł płyty i już ją słyszę w słuchawkach :))) Ludzie to kupią...
Hehe Maria Mnemonic, od razu gniazdo w karku i load collection, tylko gorzej jak te dane przeciekna do mozgu, wyobrazam sobire spustoszenie jakie moze zrobic wyciek np niemieckiego heavy metalu ... :lol:

Re: Allegro

: 03-12-2008, 12:51
autor: boroowa
LOL, nie kompromituj się...

MK mówił, ze udział winyli jest minimalny i to jest prawda. A że liczba wzrosła z 0.9 mln jednostek to 1.3 mln jednostek nic nie zmienia - i tak stanowi skromny procent (wzrost z 0.14% w 2006 do 0.24% w 2007, przy czym wzrost udziału był spowodowany spadkiem jednostek CDs a nie wzrostem jednostek LPs)

Długoterminowy trend jest malejący, rok 2007 nie oznacza jego przełamania: zrób sobie prosty wykres regresji liniowej i prognozę na kolejne lata.

Nie widzę też zależności pomiędzy stosowaniem wartości ważonych a badanym czasookresem.

statystyką zajmuje się zawodowo, więc zasadniczo możesz mi fiknąć :D

Re: Allegro

: 03-12-2008, 13:38
autor: boroowa
Drone pisze: O jak źle trafiłeś, modelami regresyjnymi zajmowałem się zawodowo, więc jestem ostrożny w wyciąganiu "oczywistych" wniosków na podstawie "prostego modelu regresji liniowej". Przede wszystkim zwykły model regresji liniowej w wypadku analizy takiego zjawiska jest niewystarczający, zwłaszcza jeżeli chcesz wyciągać wnioski na przyszłość.

Poza tym nie dajmy się zwariować, oczywiste jest, że sprzedaż winyli nie wzrośnie dramatycznie, ale przez kilka lat będzie rosła (w jednostkach bezwzględnych) i gadanie, że winyl umiera, jest na wyrost. Poza tym powtarzam: sprzedaż winyli jest niedoszacowana. Zresztą zobacz np. ten artykuł: http://www.wired.com/entertainment/musi ... gpost_1029 Powierzchowny, ale mówi co nieco o sytuacji.
Oczywiście model liniowy jest obarczony dużym błędem (szczególnie, że próba jest bardzo mała), ale na podstawie tych danych (jedna zmienna) ciężko też zaproponować coś innego.
Chodziło mi o to, że Ty na podstawie jednorazowego skoku ilościowego (nie patrzę na wartościowy, bo na pierwszy rzut oka widać, że cena LP wzrosła) wróżysz renesans winyla. Z drugiej strony, dopóki chociaż jedna osoba będzie chciała kupować LPs, dopóty (teoretycznie) nie można mówić o śmierci winyla. Reasumując: winyl jest produktem niszowym, przeznaczonym dla bardzo wąskiej grupy ludzi.