FAWORYZOWANY NOŚNIK

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

jaki jest wasz ulubiony nośnik?

kaseta
8
8%
płyta cd
73
71%
winyl
22
21%
 
Liczba głosów: 103
Awatar użytkownika
Mieszko I
starszy świeżak
Posty: 16
Rejestracja: 18-12-2008, 10:35

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

18-12-2008, 13:45

gramofonu nie mam, magnetofon umarł jakiś czas temu - więc wychodzi na to że najlepszy jest CD
Awatar użytkownika
roman
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
Lokalizacja: Łódź

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

18-12-2008, 14:33

Zaglosowalem na winyl, z wiadomych wzgledow. No i jeszcze jeden argument przemawiajacy na korzysc czarnych plyt - jest zupelnie odporny na fanaberie techniki.
Awatar użytkownika
paluch
rozkręca się
Posty: 88
Rejestracja: 11-03-2008, 22:30

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

18-12-2008, 20:29

ja myślę, że każdy nośnik (z wymienionych) jest zajebisty.
kasety katowałem za małolata i mam w chuj sentymentu do nich. poza tym fajna to sprawa - po mocnym jeżdżeniu słychać dużo szumów, fajny kształt, nie poniszczeje się tak (mówię o kwestiach mechanicznych). idealny na wszelkie rehy - kult.
winyl - w chwili obecnej nie dysponuję zestawem do odtwarzania wosków, ale to co miałem okazje załapać u znajomych itd to jakoś w metalu nie mogę się do niego przekonać. dobrze mi się słucha rock'n'rolla, jazzu itp. na tym nośniku, ale nie wiem dlaczego metal mi jakoś mniej od tych gatunków do winyli pasuje. wielki plus to wielkość okładki!
CD - wybrałem to bo kupuję najwięcej CD. teoretycznie nośnik niezniszczalny (jak się przestrzega właściwych zasad itd.) uwielbiam wszelkie wydania digipackowe, rozbudowane itd. to jest chyba także ostatni bastion normalnych nośników. nie wyobrażam sobie słuchania muzy z mp3, na blue rayach srejach i innych gównach.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

18-12-2008, 23:34

Sranie w banie, CD to nośnik bardzo zniszczalny.

Pomijam ze postawienie na cedeka kubka z gorącą herbatą czyni go niezdatnym do użytku (w odróżnieniu od postawienia na kasecie czy samym środku vinyla he he), ale wczoraj kurwa, godzina 1 rano, wyciągam po dłuższej przerwie DE MYSTERIIS DOM SATHANAS, chce se puścić, patrze a tu mam kurwa ja pierdole czarną plamkę przy samym środku płytki. Nazywam to gniciem płytki, jak takie gówno się wpierdoli na obszar zapisu to prędzej czy później płyta nie nadaje się do słuchania. Tylko niech nikt mi nie pierdoli że płytę trzymałem w złych warunkach, bo kurwa mać ładnie w pudełku, bez wilogoci, średnia temperatura w pokoju nie przekracza 17 stopni (ta, wiem, pizga). Samoistne ryski (drobne włoski bez wpływu na odtwarzanie) podczas słuchania CD też powstają - i to nawet na dobrych odtwarzaczach. Jak napęd pierdolnie za dobre obroty to CD może nawet zacząć pękać, a wtedy siła odśrodkowa robi swoje.

Kasety? Zerwane można skleić (mały przeskok podczas słuchania), zarysowany winyl w dowolnym miejscu skacze, można puścić inny kawałek (cd zarysowane na początku płyty czy pęknięte można w dupe se wsadzić)
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

18-12-2008, 23:57

Czesław pisze:Kasety? Zerwane można skleić (mały przeskok podczas słuchania), zarysowany winyl w dowolnym miejscu skacze, można puścić inny kawałek (cd zarysowane na początku płyty czy pęknięte można w dupe se wsadzić)
Pisałem o tym w temacie o przyszłości cd. Zrób zrzut płyty jakimś dobrym programem, EAC czy czymś w tym stylu i wypal cd-r do słuchania. Już kilka płyt uratowałem, które na stacjonarnym odtwarzaczu wskutek rys przeskakiwały lub zacinały się (sekunda powtarzana w nieskończoność) na danym fragmencie.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

19-12-2008, 00:05

Ok, zawsze jest to jakiś sposób, ale działać może tylko jeśli oryginał miał drobne ryski, jak jebniesz z gwoździa po zapisie to nie pomoże he he.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

19-12-2008, 08:40

LOL! zbieram CD's od 1990 roku, mam tego na kilogramy (tony?) i w życiu nie miałem takiego problemu :lol:
mayhem
zaczyna szaleć
Posty: 211
Rejestracja: 08-03-2007, 14:23

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

19-12-2008, 12:52

Czesław pisze:Sranie w banie, CD to nośnik bardzo zniszczalny.

Pomijam ze postawienie na cedeka kubka z gorącą herbatą czyni go niezdatnym do użytku (w odróżnieniu od postawienia na kasecie czy samym środku vinyla he he), ale wczoraj kurwa, godzina 1 rano, wyciągam po dłuższej przerwie DE MYSTERIIS DOM SATHANAS, chce se puścić, patrze a tu mam kurwa ja pierdole czarną plamkę przy samym środku płytki. Nazywam to gniciem płytki, jak takie gówno się wpierdoli na obszar zapisu to prędzej czy później płyta nie nadaje się do słuchania. Tylko niech nikt mi nie pierdoli że płytę trzymałem w złych warunkach, bo kurwa mać ładnie w pudełku, bez wilogoci, średnia temperatura w pokoju nie przekracza 17 stopni (ta, wiem, pizga). Samoistne ryski (drobne włoski bez wpływu na odtwarzanie) podczas słuchania CD też powstają - i to nawet na dobrych odtwarzaczach. Jak napęd pierdolnie za dobre obroty to CD może nawet zacząć pękać, a wtedy siła odśrodkowa robi swoje.

Kasety? Zerwane można skleić (mały przeskok podczas słuchania), zarysowany winyl w dowolnym miejscu skacze, można puścić inny kawałek (cd zarysowane na początku płyty czy pęknięte można w dupe se wsadzić)



Oj Czesław, Czesław… napradę masz taki problem z De mysteriis czy tylko ukradłeś temat z forum NWN??? Kilku gości na NWN narzekało ostatnio na gnijące mayhem, ale Twojego postu w tamtym temacie nie widziałem :D
I nie mogę zrozumieć po jasną cholerę miałbym stawiać kubek z kawą na Cd lub kasecie :D mam od tego stolik :D
Ostatnio zmieniony 19-12-2008, 13:24 przez mayhem, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Gothmog
zaczyna szaleć
Posty: 244
Rejestracja: 28-12-2006, 20:59
Lokalizacja: Liegnitz/Breslau
Kontakt:

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

19-12-2008, 13:01

mayhem pisze:Kilku gości na NWN narzekało ostatnio na gnijące mayhem,
gnijące Mayhem... ? Z jednej strony brzmi to jak jakiś ukryty plan ze strony wydawców... płyta, która zaczyna gnić... i jak pięknie sie w "legendę" kapeli wpisuje:D ale dość teorii rodem ze żłobka...

Z drugiej zaś... kurde, idę sprawdzić moje wydanie DMDS...

Edit: uffff.... płytka w stanie nienaruszonym...:D jak będę w L-cy to sprawdzę jeszcze kasetkę... :P
Tekst to tylko pretekst do podtekstu...

http://www.lastfm.pl/user/rybieudka - Last.fm
http://rybieudka.blogspot.com/ - RYBIEUDKA blog
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

19-12-2008, 13:36

Gothmog pisze:
mayhem pisze:Kilku gości na NWN narzekało ostatnio na gnijące mayhem,
gnijące Mayhem... ? Z jednej strony brzmi to jak jakiś ukryty plan ze strony wydawców... płyta, która zaczyna gnić... i jak pięknie sie w "legendę" kapeli wpisuje:D ale dość teorii rodem ze żłobka...
to wcale nie jest żadna teoria. Po części Czesio ma rację. Niestety efekt "brązowienia" płyt się zdarza i właściwie niewiele można na to poradzić. Polecam poczytać tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/CD_bronzing
Coś tam było! Człowiek!
mayhem
zaczyna szaleć
Posty: 211
Rejestracja: 08-03-2007, 14:23

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

19-12-2008, 13:57

wiem, że takie coś sią zdarza, choć nie doświadczyłem tego na własnej skórze (czyt. płytach :D )
a co do postu Czesia to chodziło mi o tą opowieść wigilijną, wiesz "pierwsza w nocy" itp :D :D
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

19-12-2008, 16:43

Tak panie "mayhem" żem ukradłem temat, nawet założyłem nowy. :roll: Chcesz może skan mojego DMDS, żeby ci się kurwa lepiej spało na następny raz? A może kurwa jak np. wspomniałbym coś o nowym MLP Disforterror to też by było podpierdalanie tematów? Jebnij się w dekiel. Poza tą jedną płytą to nie kojarzę żeby inne miały podobne problemy, raczej na jakiś starszych cederach coś się zdarzało.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

19-12-2008, 17:59

mayhem pisze:Oj Czesław, Czesław… napradę masz taki problem z De mysteriis czy tylko ukradłeś temat z forum NWN??? Kilku gości na NWN narzekało ostatnio na gnijące mayhem, ale Twojego postu w tamtym temacie nie widziałem :D
też mięłam taki problem, i to jeszcze z pierwszym biciem bez kodu. Tyle że wadliwy egzemplarz sprzedałem a kupiłem inny z którym wszystko jest OK.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

20-12-2008, 00:43

chyba jednak Kompakt...
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
mayhem
zaczyna szaleć
Posty: 211
Rejestracja: 08-03-2007, 14:23

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

21-12-2008, 21:47

Spoko Czesław, jaja sobie robię :D Słyszałem wiele razy, że de mysteiis gnije. Na szczęście moje egzemplarze są całe.
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1609
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

01-11-2009, 14:54

CD. Stare kasety zalegają w szufladach, zacząłem je wydawać, ale się powstrzymałem - zostawię sobie je jeszcze. Niestety, jakieś 15 lat temu pozbyłem się wszystkich winyli, ale od jakichś 2 lat kupuję stare winyle - głównie hejwimetalowe, rockowe i jazzowe. Zbieram kasę, latem zmieniam sprzęt i jakiś gramofon też sobie kupię. Zatem CD przed winylami, a kasety zostawiam ze względów sentymentalnych.
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1540
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

01-11-2009, 21:37

również CD, wszystkie "za" już zostały wymienione. Na kasetach zostawiłem tylko rzeczy "których nie kupisz w każdym sklepie", np. Archaic Torse, Killing Addiction, Deteriorate itp. Gramofonu póki co nie mam, ale może zastosuje sprawdzoną taktykę i kupię jakiegoś vinyla, coby zmotywować się do zakupu sprzętu :)
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6286
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

01-11-2009, 22:40

Płyta CD.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4979
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

02-11-2009, 01:06

Podstawa to kaseta.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1231
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: FAWORYZOWANY NOŚNIK

02-11-2009, 01:42

Oczywiście płyta CD.
Niżej zostało wszystko powiedziane.
kregozmyk pisze:Płyty CD to podstawa, bo są bardzo wygodne i nie trzeba zmieniać stron, jak w przypadku kaset, czy winyli. To mi zawsze przeszkadzało w przypadku kaset, a obecnie przeszkadza jeśli chodzi o płyty winylowe (20 minut - przełożenie na drugą stronę - 20 minut). Bardzo dużą wagę przywiązuję do tego, że jak słucham albumu danego wykonawcy, to traktuję album jako całość, pewien koncept, na którym poszczególne jego części (kawałki) nie znalazły się przypadkowo. Dlatego lubię słuchać czegoś od początku do końca, bez żadnych przerw i nie słucham np wybranych kawałków z płyty.
A poza tym nie mam gramofonu.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
ODPOWIEDZ