Proszę wrucać przykłady, fragmenty, Dyskutować
Ja rozpocznę.
Cormac McCarthy
Suttree

Cudowna proza. Obiecuję napisać więcej w niedalekiej przyszłości.
I tak to forum jest martwe, to przynajmniej ja sobie popiszę w tym temacie o swoich literackich poszukiwaniach, o przemyśleniach. Obiecuję, że będzie black metal.
Polecam poczytać
Joanathana Litella. Kloc na tysiąc stron o fikcyjnym naziście, doktorze prawa, który jako intelektualista czytający Manna i słuchający Bacha jest urzędnikiem decydującym na podstawie danych geneaologicznych, kto jest na tyle procent Żydem, żeby poszedł do egzekucji,Łaskawe
I potem jest jak widzi trupy zagazowane w ciężarówce, otwiera drzwi a tam smród gówna większy niż z rury od Mariusza Wędliniarza. Chłopina waruije, w końcu Hitlera gryzie w nos i rucha swoją siostrę.
Znaczy streściłem wam tak z 700 stron, ale przeczytajcie sami. Deathspell Omega polecali.
Może powstanie jakaś forumowa powieść? Np. tacy forumowi
, ale zamiast Dymytriego Karamzowa i jego ojca Fiodora, będzie nasz forumowy tomaszmm i jego stary, mroczny jak pierwsze płyty Burzum?Bracia Karamazow
Przecież tutaj mamy tyle wątków, że starczyłoby na egzystencjalną powieść w stylu Dostojewskiego.
Np. głowny bohater będzie miał wizje w gorączce, jak Iwan Karamazow a tam zamiast diabła to mu się Drone pojawi i będzie wykład o guśćie obiektywnym na 20 stron. A kto będzie Aloszą? No nie wiem, pomyślcie.
Bonecrusher z autodestrukcyjnymi tendencjami, mocny co mu nogi puchną i nie swoją mordą na tinderze pokazał lasce, w której się zakochał (swoją drogą, współczuję, chłopie, nie naśmiewam się, obyś wyszedł z tego).