Masterful Magazine

: **02-08-2021, 20:31**

Bolt pisze: ↑
02-08-2021, 17:16

szczylun pisze: ↑
02-08-2021, 16:25

Bielawskiego znacznie lepsze są wcześniejsze opowiadania oraz "Dunkiel". "Ćma" jest chyba jego najpopularniejszą pracą, ale mnie nie zachwyciła, a podchodziłem z dużymi oczekiwaniami po "Słupniku".

Dunkel mam, Słupnik przewidziany do zakupu (phantom books), tak wziąłem z półki, i już chuj

: **02-08-2021, 21:12**

Bolt pisze: ↑
02-08-2021, 17:16

szczylun pisze: ↑
02-08-2021, 16:25

Bielawskiego znacznie lepsze są wcześniejsze opowiadania oraz "Dunkiel". "Ćma" jest chyba jego najpopularniejszą pracą, ale mnie nie zachwyciła, a podchodziłem z dużymi oczekiwaniami po "Słupniku".

Niestety straszne gówno ta ćma. Nie dotrwałem do końca

: **02-08-2021, 22:03**

pr0metheus pisze: ↑
02-08-2021, 21:12

Bolt pisze: ↑
02-08-2021, 17:16

szczylun pisze: ↑
02-08-2021, 16:25

Bielawskiego znacznie lepsze są wcześniejsze opowiadania oraz "Dunkiel". "Ćma" jest chyba jego najpopularniejszą pracą, ale mnie nie zachwyciła, a podchodziłem z dużymi oczekiwaniami po "Słupniku".

Niestety straszne gówno ta ćma. Nie dotrwałem do końca

Strasznym gównem na pewno bym nie nazwał. Przeciętniak, który byłby zdecydowanie lepszy, gdyby był po prostu obyczajówką o dwóch młodocianych lesbijkach pijących po lasach, bez dodatku miernego horroru.

: **02-08-2021, 22:22**

no ok, dla mnie kompletna strata czasu.

: **03-08-2021, 09:24**

Uff, ryje beret, szczególnie początek. Chyba jedna z lepszych powieści GM, ale mojego ulubionego Wyklętego nie przebiła.

: **05-08-2021, 10:56**

: **06-08-2021, 17:51**

Nie mam doświadczenia z Koontz'em, na razie takie se. Docztam bo nie lubię zostawiać A może się okazać, że zajebioza. Warto tego Koontz'a zagłębić?

: **06-08-2021, 18:27**

Raczej sredni jest. Czytałem kilka jego pozycji i było spoko ale jak miało się naście lat.

: **06-08-2021, 21:18**

pora odświeżyć po latach

: **08-08-2021, 19:50**

: **12-08-2021, 00:33**

Maro pisze: ↑
06-08-2021, 21:18

pora odświeżyć po latach

Też niedawno przerabiałem - ciut przed wznowieniem Sedeńki i FS (o ile to jedno wznowienie, a nie dwa z dwiema różnymi poprawiankami Kresa) - i bardzo fajnie się czytało. Za to Król bezmiarów to padlina przeokrutna. Ambicja znacznie większa i Kres tego ewidentnie nie uciągnął, ale nawet przez ten pryzmat dziwi pisarska impotencja w KB, jakieś dziwaczne meandry, ustawianie pionków do połowy i w ogóle szukanie powieści w powieści na etapie 3/4 ukończenia wspomnianej powieści.

Dalej to ciągnąć trochę się boję.

No i w ramach przypominajek z innej beczki czytam ponownie to pojebaństwo:

Obrazek

: **12-08-2021, 08:35**

Czytam sobie, przyjemne, ale póki co zachwytów nie stwierdzono. Nie wiem jak wypada w stosunku do debiutu Sołtysa.

A z początkiem urlopu wlatuje:
Obrazek